"Będziemy walczyć". Głodówka w kuratorium oświaty się rozszerza

Aktualizacja:
[object Object]
Głodówka nauczycieli w Krakowie. Dołączyły kolejne dwie osobytvn24
wideo 2/35

Dwie kolejne osoby dołączyły w piątek do protestu głodowego oświatowej "Solidarności" w krakowskim kuratorium. To nauczyciel z Rzeszowa i nauczycielka z Olsztyna. W sumie głoduje już sześć osób.

Głodówka rozpoczęła się w poniedziałek.

- Kiedy dowiedzieliśmy się o tej akcji, stwierdziliśmy, że trzeba zrobić wszystko, żeby jak najmocniej wesprzeć naszych kolegów i koleżanki i przeprowadzić tę akcję protestacyjną do końca. Będziemy walczyć jak się da, aż może rząd ugnie się i w końcu pochyli się nad naszymi problemami, które istnieją w oświacie od wielu lat i cały czas nie są rozwiązane. Jeśli nie zostaną rozwiązane teraz, zawsze będziemy do nich wracać. Chcemy się dogadać jak dorośli z dorosłymi - mówiła dziennikarzom Katarzyna Jakubowska z Olsztyna, która dołączyła do protestu głodowego w piątek.

- Jesteśmy z "Solidarności". Wszystkie pomysły "Solidarności", które wiążą się z tym, żeby poprawić dolę nauczycieli, o czym mówimy od dłuższego czasu, są nam bliskie. Wydaje mi się, że ta droga jest dobrą drogą. My wyciągamy rękę do rządu i mamy nadzieję, że z drugiej strony też będzie wyciągnięta ręka i rząd spełni nasze postulaty, które wydają mi się są sensowne, logiczne i korzystne dla nauczycieli - dodał Dariusz Zięba z Rzeszowa.

W piątek osoby, które w tej formie protestu uczestniczą od poniedziałku, zostały przebadane przez lekarza. Nie stwierdził on przeciwwskazań do kontynuowania głodówki.

W innej sali budynku dziewięciu przedstawicieli "Solidarności" kontynuuje rozpoczętą 19 dni temu okupację, która ma charakter rotacyjny.

Protest głodowy oświatowej Solidarności w krakowskim kuratorium

W czwartek do wówczas trójki głodujących nauczycieli dołączyła czwarta osoba - nauczycielka Agata Adamek z Ostrowca Świętokrzyskiego, która wcześniej uczestniczyła w okupacji.

- Przyjechałam w niedzielę i byłam wśród okupujących małopolskie kuratorium oświaty. Wiadomo, że człowiek ulega emocjom. Obserwując sytuację, w której znajdują się osoby głodujące, wobec braku reakcji rządu zdecydowałam, że będę je wspierać, że chcę dołączyć - tłumaczyła. Jak dodała, ma nadzieję, że jeśli głodujących będzie więcej, reakcja władz nastąpi szybciej.

Inna uczestniczka głodówki, nauczycielka języka angielskiego z Olkusza Ewa Sroka przyznała, że "łatwo nie jest".

- Wczorajsze popołudnie było trochę ciężkie, ale jakoś poradziłam sobie - powiedziała. - Dzisiaj trochę lepiej. Jestem po śniadaniu, czyli gorącej wodzie. Głoduję pierwszy raz w życiu, więc nie wiem, jak powinien reagować organizm. Czekamy z dużą nadzieją, że zakończy się to stosunkowo szybko i z dobrym efektem dla nas, nauczycieli – mówiła.

"Najważniejsza jest psychika, chociaż człowiek czuje zmęczenie"

Monika Ćwiklińska, uczestnicząca w proteście nauczycielka matematyki z Dąbrowy Górniczej zwierzyła się, że "jeśli chodzi o samopoczucie fizyczne, to jest coraz gorzej". - Organizm jest osłabiony, pojawia się poczucie, że robi się niedobrze. Ale najważniejsze, że duch w nas nie upada. Jesteśmy zdeterminowani trwać do końca, do zwycięstwa - podkreśliła. Jak dodała, głodujący nie poddadzą się, bo "za daleko to zaszło".

Przewodniczący Sekcji Regionalnej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Śląska Opolskiego Piotr Pakosz stwierdził, że "najważniejsza jest psychika, chociaż człowiek czuje zmęczenie, znużenie".

- Wczoraj podskoczyło mi ciśnienie, czym wszyscy się zaniepokoili. Trochę mam lat, za miesiąc "siedemdziesiątka". Dzisiaj już się wyrównało. Jestem po ćwiczeniach, bo to jest podstawa - zaznaczył. Jak dodał, liczy przede wszystkim na ruch ze strony premiera Mateusza Morawieckiego.

Syn Pakosza, również nauczyciel, solidaryzując się z protestującymi, rozpoczął głodówkę, którą prowadzi "prywatnie" w Opolu - poinformował związkowiec.

Chcą podwyżki i zmiany przepisów

Od 11 marca w tym samym budynku, ale w innej sali, po kilkunastu pracowników oświaty prowadzi okupację. Akcja ma charakter rotacyjny, uczestnicy się zmieniają. Mają taki sam cel jak głodujący.

- Cztery osoby głodujące trwają na swoich miejscach, myślę, że powoli słabną, ale duch bojowy nas wszystkich nie opuszcza - powiedziała rzeczniczka prasowa sekcji oświaty małopolskiej Solidarności Jolanta Zawistowicz. - Na górze trwa protest okupacyjny i tutaj też sytuacja się zmienia. Codziennie bądź co dwa dni przyjeżdżają kolejne osoby z Polski i biorą udział w tym proteście. Ostatnio gościmy kolegę i koleżankę z Bydgoszczy, kolegów ze Śląska, z Łodzi, także jest ruch i wymiana - tłumaczyła. Rzeczniczka dodała, na obecnie w okupacji uczestniczy 12 osób.

Czego chcą nauczycielskie związki

Solidarność domaga się podniesienia płac w oświacie na poziomie podobnym jak w resortach mundurowych, czyli nie mniej niż o 650 złotych od stycznia tego roku i kolejnych 15 procent od stycznia 2020 roku do wynagrodzenia zasadniczego bez względu na stopień awansu zawodowego nauczyciela, a także m.in. skrócenia ścieżki awansu zawodowego, zmiany przepisów dotyczących oceny pracy nauczycieli.

ZNP od początku żąda podwyżki w wysokości 1000 złotych z wyrównaniem od stycznia. Ten postulat popiera również Forum Związków Zawodowych.

W poniedziałek w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Prezydium Rady Dialogu Społecznego na temat sytuacji w oświacie. Uczestniczyli w nim m.in. wicepremier Beata Szydło, minister edukacji narodowej Anna Zalewska i szefowa ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. Według związkowców, strona rządowa nie przedstawiła podczas spotkania żadnych nowych propozycji. Wicepremier Beata Szydło poinformowała, że rozmowy w sprawie sytuacji w oświacie będą kontynuowane w poniedziałek, 1 kwietnia.

Autor: ads,kb//rzw,adso / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium