"Szkodliwe" i "nieodpowiedzialne", "ogromny kłopot". Generałowie o zachowaniu Błaszczaka

Źródło:
PAP
Mariusz Błaszczak może stracić immunitet. "Popełnił przestępstwo przekroczenia uprawnień"
Mariusz Błaszczak może stracić immunitet. "Popełnił przestępstwo przekroczenia uprawnień"Michał Tracz/Fakty TVN
wideo 2/4
Mariusz Błaszczak może stracić immunitet. "Popełnił przestępstwo przekroczenia uprawnień"Michał Tracz/Fakty TVN

Emerytowani generałowie uważają, że ujawnienie nawet fragmentu archiwalnego planu obrony Polski przed agresją, co w 2023 roku zrobił ówczesny minister obrony Mariusz Błaszczak, było szkodliwe, nieodpowiedzialne i sprawiło wojsku ogromny kłopot. W środę prokuratura poinformowała, że Błaszczak jako szef MON mógł zdjąć klauzulę niejawności z dokumentu, ale tylko jeśli uzyskał zgodę osoby, która tę klauzulę nadała. "Ministerstwo Obrony Narodowej zgody takiej nie uzyskało, a nawet nie poinformowało Szefa Sztabu Generalnego o zamiarze odtajnienia dokumentów" - przekazała prokuratura.

W środę prokuratura poinformowała, że skierowała do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Prawa i Sprawiedliwości, byłemu szefowi MON Mariuszowi Błaszczakowi. Wniosek dotyczy odtajnienia przez Błaszczaka we wrześniu 2023 roku, na miesiąc przed wyborami do Sejmu, części planu użycia Sił Zbrojnych RP pod kryptonimem "Warta".

Plan znajdował się już w archiwum, ale prokuratura podkreśla, że informacje w nim zawarte wciąż powinny pozostać niejawne. Fragmenty dokumentu zostały użyte w spocie wyborczym PiS, w którym Błaszczak mówił, że poprzedni rząd premiera Donalda Tuska, "w razie wojny był gotowy oddać połowę Polski", a dokumenty pokazują, że "Lublin, Rzeszów i Łomża mogły być polską Buczą".

Emerytowani wojskowi - którzy w przeszłości pracowali nad strategiami obrony państwa – pytani, czy ujawnienie fragmentu planu obrony rzeczywiście było szkodliwe zgodnie stwierdzili, że działanie to było szkodliwe, nieodpowiedzialne i sprawiło wojsku ogromny kłopot.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mariusz Błaszczak zapowiada, że nie zrzeknie się immunitetu. Uważa, że odtajnił "historyczny dokument"

Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał w stanie spoczynku Mieczysław Cieniuch, który najwyższym rangą żołnierzem w Wojsku Polskim był w latach 2010-13, w krótkiej wiadomości napisał, że było do przewidzenia, że tak zakończy się "skrajnie nieodpowiedzialne postępowanie Pana Ministra".

"Szkoda dla Polski i Sojuszu została wyrządzona i jest nieodwracalna. Nie mogę szeroko komentować tego szkodliwego zdarzenia" - przekazał. "Wielka Brytania, Rosja i inni nie ujawnili jeszcze planów z okresu II wojny światowej" - napisał na zakończenie generał.l

Błaszczak sprawił siłom zbrojnym "ogromny kłopot"

Z kolei strateg i były rektor Akademii Obrony Narodowej emerytowany generał dywizji Bolesław Balcerowicz przyznał, że to, co ujawnił ówczesny minister Błaszczak "to nie był nawet fragment, tylko fragmencik jednego z wariantów w planie obrony". Mimo to generał uważa, że tym samym Błaszczak sprawił siłom zbrojnym "ogromny kłopot".

- W wojsku jest tak, że nawet te sprawy, które mogłyby być pokazywane wszystkim, w istocie nie są pokazywane. Dzieje się tak z prostego względu, że przeciwnicy potrzebują nawet małych detali, żeby na ich podstawie coś ustalić. Nawet w czasie pokoju trwa rywalizacja i ocena potencjalnego przeciwnika. Od tego zaczyna się planowanie w wojsku - tłumaczył gen. Balcerowicz.

Były szef MON Mariusz BłaszczakRafał Guz/PAP/EPA

Były rektor AON zwrócił także uwagę, że planując odparcie agresji, wojsko musi przygotować kilka linii obrony, z których będzie wyprowadzać kontrataki. Zaplanować trzeba także ostateczną linię obrony, nawet jeśli prawdopodobieństwo, że wojska wroga do niej dotrą, jest - zdaniem generała - niewielkie, bo Polska jest częścią NATO.

Tę ostateczną linię trzeba oprzeć na takiej przeszkodzie, którą jest bardzo trudno pokonać. - Taką przeszkodą jest Wisła. Co z tego, że płynie tak daleko od granicy? Nie ma innej możliwości. Ale za to są możliwości kontrataków i kontrofensywy, bo nawet w obronie wycofuje się po to, żeby wpuścić przeciwnika, a następnie pokonać. Tak zrobił marszałek Józef Piłsudski w roku 1920 - zaznaczył generał.

Gen. Koziej: to nic innego, jak wyłożenie przeciwnikowi na tacy danych

Na geografię zwrócił również uwagę strateg i emerytowany generał brygady Stanisław Koziej, który u prezydenta Bronisława Komorowskiego był szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego (2010-15), a wcześniej, w pierwszym rządzie PiS był wiceministrem obrony (2005-06).

- Uważam, że ujawnianie dawnych planów, pokazywanie na przykład, jak ocenialiśmy, za ile czasu mogą przyjść do Polski wojska sojusznicze, to już jest pokazywanie filozofii polskiego podejścia do obrony państwa. W planach są uwzględniane przecież różne kalkulacje operacyjne, opisywana jest charakterystyka terenu. Ona się nie zmieniła - powiedział generał Koziej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ - Prokuratura o immunitecie Błaszczaka: wniosek o uchylenie immunitetu został złożony

- Geografia jest jednym ze stałych, niezmiennych czynników, które determinują działania w ramach obrony. To na przykład tempo manewru. Jeżeli w planach jest na przykład skalkulowany czas podejścia naszego drugiego rzutu do wykonania kontruderzenia, to z czegoś te kalkulacje wynikają - z takiej a nie innej przepustowości infrastruktury, takiego a nie innego terenu, dostępności dróg. Ujawnienie naszych planów to nic innego, jak wyłożenie przeciwnikowi na tacy danych do kalkulacji jego działań - podkreślił.

Gen. Koziej ocenił, że postępowanie ówczesnego ministra nadszarpnęło reputację Polski i Wojska Polskiego. - Najbardziej szkodliwe w procederze, którego dopuścił się minister Błaszczak, było pokazanie nas w oczach sojuszników jako ludzi nieodpowiedzialnych. Jeżeli minister obrony narodowej ujawnia tego typu dokumenty, a później jeszcze je interpretuje w taki sposób, że wzmacnia dezinformację o systemie obrony terytorium sojuszniczego, to co mogą nasi sojusznicy pomyśleć sobie o polskich decydentach? - pytał Koziej.

Gen. Koziej: niespotykany skandal na skalę światową

W środę prokuratura poinformowała, że Błaszczak jako minister mógł zdjąć klauzulę niejawności z dokumentu, ale tylko jeśli uzyskał zgodę osoby, która tę klauzulę nadała. W przypadku planu "Warta" był to szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. "Ministerstwo Obrony Narodowej zgody takiej nie uzyskało, a nawet nie poinformowało Szefa Sztabu Generalnego o zamiarze odtajnienia dokumentów" - przekazała prokuratura.

Nawiązując do tego, gen. Koziej zwrócił uwagę, że postępowanie Błaszczaka negatywnie wpłynęło nie tylko na jego własną reputację w NATO, ale także na opinię o polskim Sztabie Generalnym, jego szefie i innych polskich generałach. - Trzeba będzie mozolnie zmywać tę plamę. Zanim to wszystko się powyjaśnia, przekona sojuszników, że to był wyskok pojedynczego człowieka, to musi upłynąć sporo czasu - przewiduje Koziej.

Generał Stanisław KoziejTVN24

Ocenił przy tym, że "ujawnienie planu operacyjnego użycia sił zbrojnych dla celów partyjnej kampanii to jest niespotykany skandal na skalę światową, to jest coś niewyobrażalnie głupiego i szkodliwego".

Problem - zdaniem generała - ma dwa wymiary. Pierwszy to "karygodne ujawnienie tajnych materiałów", a drugi - "dezinformacyjna interpretacja informacji zawartych w ujawnionych materiałach". Jak uważa Koziej, owa dezinformacja miała polegać na pokazywaniu, że Sztab Generalny Wojska Polskiego jakoby świadomie zaplanował działania w celu oddania części terytorium wrogowi.

Generał oskarża byłego ministra o dezinformacyjne działania

Koziej tłumaczył, że Błaszczak, gdy był ministrem obrony, ujawnił jeden z planów narodowych użycia sił zbrojnych. - Są plany narodowe i są plany sojusznicze. Punktem wyjścia do planowania obrony Rzeczypospolitej są oczywiście plany sojusznicze. Są to uzgodnione z wszystkimi sojusznikami plany działania NATO w razie agresji na terytorium sojusznicze. Do zatwierdzenia planów w NATO potrzebna jest jednak zgoda wszystkich sojuszników bez wyjątku – wskazał.

- W związku z tym zawsze pozostają warianty, których nie udało się uwzględnić w planach sojuszniczych. Po to są plany narodowe. Obrazowo mówiąc, plany narodowe są takimi plombami do planów sojuszniczych - wyjaśnił gen. Koziej. Zaznaczył, że plany narodowe, choć nie są uzgadniane w ramach NATO, to jednak dotyczą obrony terytorium sojuszniczego, więc Sojusz Północnoatlantycki jest o nich informowany.

Ujawniony przez Błaszczaka fragment planu "Warta" pochodził właśnie z takiego planu samodzielnej operacji obronnej Wojska Polskiego na wypadek agresji z zaskoczenia i opóźnionej reakcji NATO, co dla Polski oznaczałoby czarny scenariusz - tłumaczył Koziej.

Były szef BBN zaznaczył, że żaden plan obrony nie może zakładać tylko jednego scenariusza przebiegu działań wojennych. - Wbrew fałszywym dezinformacyjnym działaniom ministra Błaszczaka i jego propagandzistów w planie "Warta" przewidziana była obrona Rzeczypospolitej od samej granicy, od próby zatrzymywania agresora od samego początku tej agresji - zapewnił Koziej. Dodał, że każdy plan obrony musi zawierać także warianty na wypadek, gdyby obrona na pierwszej linii się nie powiodła. Żeby to wyjaśnić, generał zwrócił uwagę, że to agresor, a nie obrońca, wybiera czas, miejsce i sposób agresji. Dlatego w historii wojen prawie zawsze na początku działań to agresor ma przewagę, uzyskuje powodzenie i przełamuje obronę. Tak było na przykład w lutym 2022 roku, gdy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę i bardzo szybko jej wojska znalazły się pod Kijowem.

- Dlatego obrońca musi zaplanować obronę nie tylko na przednim skraju, na pierwszej linii, lecz musi zaplanować obronę na kolejnej pozycji, musi zaplanować kontratak na poziomie taktycznym, przeciwuderzenie na poziomie operacyjnym czy kontrofensywę na poziomie strategicznym. To wszystko składa się na plan operacji. W związku z tym taki był też plan operacji samodzielnej "Warta". To jest abecadło, którego uczy się we wszystkich akademiach wojskowych - powiedział Koziej.

Zaznaczył, że plan "Warta" zawierał scenariusz na wypadek obrony na pierwszej linii, na różnych pozycjach pośrednich i na strategicznej, ostatecznej rubieży obronnej, jaką dla Polski w przypadku agresji ze wschodu jest Wisła. - Nie wyobrażam sobie, aby dzisiaj w planach, które zatwierdzał sam Błaszczak mogło być inaczej - podkreślił.

- Dlatego to, co zrobił minister Błaszczak, ujawniając nasze plany bez konsultacji z sojusznikami, a jak słyszymy także nawet bez konsultacji z szefem Sztabu Generalnego, a później informując opinię publiczną w sposób tendencyjny, wyrywkowy, jest po prostu skandalem. Jest to niewyobrażalnie katastroficzne dla polityka, który aspiruje do bycia politykiem państwowym, kierującym sprawami państwa - ocenił były szef BBN.

Dlaczego obecnie obowiązujące plany obrony mogą się różnić od archiwalnego planu "Warta" jedynie szczegółami? Gen. Koziej tłumaczył, że z jednej strony decydują o tym wspominane już warunki geograficzne, w tym granice państwa, które od 80 lat pozostają bez zmian. Z drugiej, plany operacji tworzy się w oparciu o reguły sztuki wojenne, które nie zmieniają się z roku na rok, lecz przeciwnie, niektóre z nich - jak zaskoczenie, manewr, swoboda działania, przewaga, ekonomia sił - obowiązują od starożytności.

- Zapewne obecnie obowiązujące plany są już w swoich szczegółowych rozwiązaniach inne, dlatego że jest po prostu inna sytuacja, inne zagrożenie ze strony Rosji i inna jest postawa sojuszników. Wiele czynników sprawia, że różne szczegóły planu operacyjnego nie mogą być tożsame z tym, co obowiązywało wcześniej – powiedział generał.

- Niemniej, zasady planowania operacji obronnych są klasyczne. Trzeba planować obronę na przednim skraju, a nawet działania wyprzedzające, ale także trzeba przewidywać różne ewentualne włamania się wroga w głąb bronionego terytorium. Zatem ja sobie nie wyobrażam, by w dzisiejszych planach operacyjnych również różne rubieże operacyjne nie były zawczasu przewidywane i przygotowane – dodał.

Błaszczak nie zrzeknie się immunitetu

Błaszczak oświadczył w środę, że nie zrzeknie się immunitetu poselskiego, ponieważ chce przedstawić w Sejmie stanowisko w sprawie stawianych mu zarzutów o ujawnienie wojskowych dokumentów. Mówił też, że chce zapytać Donalda Tuska, czy po raz kolejny zamierza oddać pół Polski.

Na konferencji prasowej w Sejmie powtarzał, że kiedy ujawnił dokumenty, nie były już one objęte tajemnicą i miały charakter historyczny. Powiedział też, że "każdy skrawek polskiej ziemi powinien być broniony i tak jest od czasu rządów PiS". Zadeklarował, że podjąłby jeszcze raz taką samą decyzję w sprawie odtajnienia dokumentów.

Prokuratura Krajowa przekazała, że ocena dowodów dostarczyła podstaw do przyjęcia dostatecznie uzasadnionego podejrzenia, że Mariusz Błaszczak jako funkcjonariusz publiczny przekroczył swoje uprawnienia, gdyż "zniósł klauzule ‘ściśle tajne’ oraz ‘tajne’ z dokumentów planowania operacyjnego szczebla strategicznego, pomimo że nie ustały ustawowe przesłanki ochrony zawartych w nich informacji niejawnych". Prokuratura podkreśliła, że była to pierwsza po 1989 r. decyzja o zniesieniu klauzuli tajności dokumentów i fragmentów dokumentów, które stanowiły Plan Użycia Sił Zbrojnych RP.

Autorka/Autor:asty/kg

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Rafał Guz/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Jestem bardzo niezadowolona tak naprawdę od pierwszych dni, że te zmiany nie dzieją się szybciej - przyznała w "Jeden na jeden" w TVN24 ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do projektów dotyczących aborcji. Podkreśliła, że "potrzebujemy na cito chociażby ustawy ratunkowej, która dekryminalizuje pomocnictwo w aborcji".

Dziemianowicz-Bąk: jestem bardzo niezadowolona od pierwszych dni

Dziemianowicz-Bąk: jestem bardzo niezadowolona od pierwszych dni

Źródło:
TVN24, PAP

Stołeczna policja zatrzymała 36-latka podejrzanego o ostrzelanie miejskiego autobusu na warszawskim Mokotowie. Jak informują funkcjonariusze, mężczyzna był wcześniej notowany za znieważenia i posiadanie narkotyków.

"Oddał trzy strzały w kierunku autobusu". Policja zatrzymała podejrzanego

"Oddał trzy strzały w kierunku autobusu". Policja zatrzymała podejrzanego

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Norweskie służby specjalne oceniają, że zagrożenie dla bezpieczeństwa krajowego ze strony obcych państw będzie w tym roku największe od dziesięcioleci. Wskazują, że najbardziej aktywne na tym polu są Rosja i Chiny.

Na horyzoncie "niespotykane dotychczas zdarzenia". "Od dziesięcioleci nie byliśmy tak narażeni"

Na horyzoncie "niespotykane dotychczas zdarzenia". "Od dziesięcioleci nie byliśmy tak narażeni"

Źródło:
PAP

Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów, "Najbardziej opiniotwórcze media w Polsce" stacja TVN24 była najbardziej opiniotwórczym tytułem mediowym w 2024 roku. W ciągu 12 miesięcy ubiegłego roku TVN24 zacytowano łącznie 44,5 tysiąca razy.

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

Źródło:
IMM

Pożar hali na gdańskiej Przeróbce jest opanowany. Strażacy prowadzą działania dogaszające. W czwartek rano zamierzają wejść do środka i przeszukać pogorzelisko. W hali znajdowało się m.in. 1500 rowerów miejskich, w tym 1300 elektrycznych, oraz 1000 akumulatorów. Pożarem objęte były dwie trzecie budynku.

Pożar hali opanowany, "trwa dogaszanie zarzewi ognia"

Pożar hali opanowany, "trwa dogaszanie zarzewi ognia"

Źródło:
PAP/tvn24.pl/gdansk.pl

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze, które ma uniemożliwić transpłciowym sportowcom udział w zawodach sportowych dziewcząt i kobiet. Zwolennicy podobnych przepisów twierdzą, że są one potrzebne, aby zapewnić uczciwość w sporcie poprzez wykluczenie osób, którzy - ich zdaniem - mogą mieć przewagę biologiczną. Przeciwnicy twierdzą, że jest to dyskryminujące, a transpłciowe dziewczęta wcale niekoniecznie taką przewagę mają.

Trump w otoczeniu dzieci podpisuje rozporządzenie o transpłciowych sportowcach

Trump w otoczeniu dzieci podpisuje rozporządzenie o transpłciowych sportowcach

Źródło:
PAP, Reuters, CNN

Do czwartku włącznie pracownicy federalni mogą dobrowolnie skorzystać z oferty administracji Donalda Trumpa, która umożliwia rezygnację z pracy w służbie cywilnej w zamian za wynagrodzenie. Otrzymają oni ośmiomiesięczną wypłatę oraz świadczenia wypłacane do końca bieżącego roku podatkowego, czyli do 30 września. Według informacji Reutersa z oferty skorzystał zaledwie jeden procent urzędników.

Dziś koniec oferty Trumpa dla urzędników. Na razie skorzystał z niej zaledwie jeden procent

Dziś koniec oferty Trumpa dla urzędników. Na razie skorzystał z niej zaledwie jeden procent

Źródło:
PAP

1078 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Rozmowy o dyplomatycznym uregulowaniu rosyjskiej agresji wobec Ukrainy staną się bardziej jasne podczas negocjacji o rosyjskim obwodzie kurskim, częściowo zajętym przez ukraińskie wojska – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zełenski: porozmawiamy o pokoju, negocjując z Rosją obwód kurski

Zełenski: porozmawiamy o pokoju, negocjując z Rosją obwód kurski

Źródło:
PAP

W związku z odłączeniem się krajów bałtyckich od rosyjsko-białoruskiej sieci elektroenergetycznej łotewskie służby obawiają się możliwych prowokacji. Prezydent kraju Edgars Rinkeviczs powiedział, że w związku z tym służby zostały postawione w stan najwyższej gotowości.

Odłączają się od rosyjskiej sieci. Służby w stanie najwyższej gotowości

Odłączają się od rosyjskiej sieci. Służby w stanie najwyższej gotowości

Źródło:
PAP

Żołnierze z wojsk inżynieryjnych przeprowadzili w Krakowie "zwiad terenowy". Sprawdzają, czy przy moście Grunwaldzkim, który ma przejść długotrwały remont, można wybudować dla kierowców tymczasową prze. Nie jest jeszcze znany koszt takiego rozwiązania. Sam remont mostu ma pochłonąć 20 mln złotych.

Wojsko sprawdza, czy przy Wawelu można wybudować tymczasowy most

Wojsko sprawdza, czy przy Wawelu można wybudować tymczasowy most

Źródło:
tvn24.pl

Około 400 tysięcy mikroprzedsiębiorców nie złożyło wniosku o wakacje od ZUS za grudzień. - Część przedsiębiorców mogła być przerażona skomplikowaną procedurą samego wniosku – wskazuje jeden z powodów Piotr Juszczyk z Infaktu. - To powinno być zautomatyzowane. A obecnie bawimy się w biurokrację - mówi Rzecznika MŚP. Adam Abramowicz, były Rzecznik MŚP zaznacza, że rząd wybrał najbardziej rozbudowany sposób na tę ulgę.

Na wakacje od ZUS nie tak łatwo się wybrać. "Bawimy się w biurokrację"

Na wakacje od ZUS nie tak łatwo się wybrać. "Bawimy się w biurokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Elon Musk wycofa się z wszelkich działań mogących skutkować konfliktem interesów pomiędzy prywatnymi sprawami biznesowymi a pracą w Departamencie Efektywności Rządowej - zapowiedziała w środę rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt.

"Specjalny pracownik rządowy" Elon Musk ma wycofać się z części swoich umów

"Specjalny pracownik rządowy" Elon Musk ma wycofać się z części swoich umów

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Brazylii zmagają się z falą gorąca. Na południowym wschodzie kraju temperatura maksymalna w ostatnich dniach wynosi około 35 stopni Celsjusza. Z powodu upału wiele osób korzysta z plaż w nocy, gdy skwar nie jest tak dokuczliwy.

Tłumy na plażach w nocy. W ciągu dnia panuje ekstremalny upał

Tłumy na plażach w nocy. W ciągu dnia panuje ekstremalny upał

Źródło:
Reuters

Przebierał się w fartuch lekarski i udzielał w internecie porad medycznych za pieniądze. Prokuratura w Zielonej Górze prowadzi śledztwo przeciwko 25-latkowi, który wprowadzał w błąd osoby chore i potrzebujące. Niektórym mógł bardzo poważnie zaszkodzić. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Szarlatan" aresztowany. Zalecał "odczynniki chemiczne w niewyobrażalnych dawkach"

"Szarlatan" aresztowany. Zalecał "odczynniki chemiczne w niewyobrażalnych dawkach"

Źródło:
TVN24
Tusk o liście nazwisk, politycy KO w szoku. Kulisy zamkniętego posiedzenia

Tusk o liście nazwisk, politycy KO w szoku. Kulisy zamkniętego posiedzenia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty w sprawie pościgu i strzałów w kierunku nieoznakowanego radiowozu na Białołęce. Z ustaleń śledczych wynika, że pasażer audi strzelał z wiatrówki, a wiózł go kierowca z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Trzeci z zatrzymanych w tej sprawie ma obecnie status świadka. W chwili zdarzenia wszyscy byli pijani.

Kierowca pijany i z zakazem, pasażer strzelał do radiowozu. Zarzuty

Kierowca pijany i z zakazem, pasażer strzelał do radiowozu. Zarzuty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Biały Dom musi tłumaczyć słowa prezydenta USA Donalda Trumpa na temat przyszłości Strefy Gazy. Prokuratura wnioskuje o uchylenie immunitetu Mariuszowi Błaszczakowi. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 6 lutego.

Echa szokującej propozycji, immunitet Błaszczaka, zatrzymany ksiądz

Echa szokującej propozycji, immunitet Błaszczaka, zatrzymany ksiądz

Źródło:
PAP, TVN24

Amerykańska poczta US Postal Service oświadczyła, że wznawia obsługę paczek z Chin oraz Hongkongu po ogłoszonym dzień wcześniej zawieszeniu - przekazał w środę Reuters. Agencja zwróciła uwagę, że podtrzymanie zakazu byłoby równie odczuwalne dla chińskich sklepów internetowych, co amerykańskich konsumentów.

Poczta rezygnuje z zakazu. Będzie przyjmować chińskie przesyłki

Poczta rezygnuje z zakazu. Będzie przyjmować chińskie przesyłki

Źródło:
PAP, Reuters

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski poinformował, że z jego zawiadomienia zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski wszczął śledztwo w sprawie "zamachu stanu", którego mieliby dokonać rządzący. Jarosław Kaczyński komentował, że "przyjął tę inicjatywę z satysfakcją". Na to zareagował premier Donald Tusk.

Kaczyński o "zamachu stanu", Tusk: daj spokój, my tu mamy poważne sprawy

Kaczyński o "zamachu stanu", Tusk: daj spokój, my tu mamy poważne sprawy

Źródło:
TVN24

Finansowe premie dla szpitali pomogły, ale Naczelna Izba Lekarska pokazuje, że mimo poprawy, w Polsce wciąż zbyt dużo rodzących nie ma możliwości skorzystania ze znieczulenia podczas porodu. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Europejska średnia to 40 procent. U nas wciąż zbyt często wyboru nie ma

Europejska średnia to 40 procent. U nas wciąż zbyt często wyboru nie ma

Źródło:
TVN24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami drogach. Na wschodzie i południu kraju występują opady marznące powodujące gołoledź. W pięciu województwach obowiązują żółte alarmy.

Gołoledź na drogach. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Gołoledź na drogach. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Źródło:
IMGW

- Politycy PiS-u czują, że na ich szyi zaciska się pętla - powiedziała w "Kropce nad i" w TVN24 Aleksandra Leo z Polski 2050-Trzeciej Drogi, komentując to, że związany ze Zbigniewem Ziobrą zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski, na wniosek prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego, wszczął śledztwo w sprawie "zamachu stanu". - To polityczna ustawka - stwierdził Tomasz Trela z Nowej Lewicy.

"Tonący brzydko się chwyta", "ustawka". Posłowie o ruchu Święczkowskiego

"Tonący brzydko się chwyta", "ustawka". Posłowie o ruchu Święczkowskiego

Źródło:
TVN24

Pół miliarda złotych poszło w Lasach Państwowych za rządów PiS na cele, które z lasem miały niewiele wspólnego - podsumowuje ministra klimatu i środowiska. Z kolei eksperci podsumowują działania obecnego rządu w sprawie lasów i przypominają, że nie powinien poprzestać jedynie na rozliczeniach poprzedniej ekipy.

Zjednoczona Prawica wydawała setki milionów z Lasów Państwowych na wiele rzeczy, ale nie na lasy

Zjednoczona Prawica wydawała setki milionów z Lasów Państwowych na wiele rzeczy, ale nie na lasy

Źródło:
Fakty TVN

- Skoro premier powiedział, że taka rekonstrukcja będzie, to znaczy, że będzie - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra zdrowia Izabela Leszczyna, pytana o słowa Donalda Tuska. - Pewnie mniejszy rząd, czyli jeden minister zajmujący się większym obszarem, ma sens. Tym bardziej że dostaliśmy po PiS-ie spory chaos - oceniła.

"Nie można powiedzieć, że to ministerstwo relaksu"

"Nie można powiedzieć, że to ministerstwo relaksu"

Źródło:
TVN24

W wieku 102 lat zmarł Mieczysław Buczkowski. Walczył w Powstaniu Warszawskim, używając pseudonimu "Buk". Po wojnie kontynuował studia medyczne. Uzyskał dyplom i został wybitnym lekarzem. Z okazji 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego został uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Powstaniec warszawski, wybitny lekarz. Zmarł w wieku 102 lat

Powstaniec warszawski, wybitny lekarz. Zmarł w wieku 102 lat

Źródło:
PAP

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Liczba zwierząt ginących na drodze wojewódzkiej numer 579 znowu przekroczyła 60. Jako główną przyczynę Kampinoski Park Narodowy, który droga przecina, wskazuje nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości przez kierowców.

Kampinoski Park Narodowy alarmuje: zwierzęta nadal giną na "gilotynie"

Kampinoski Park Narodowy alarmuje: zwierzęta nadal giną na "gilotynie"

Źródło:
 tvnwarszawa.pl

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował w środę o błędnym wprowadzeniu do sprzedaży wycofanej wcześniej odżywki białkowej "Whey Protein". W produkcie wykryto wcześniej obecność metalowych elementów. "Nie należy spożywać wskazanej w komunikacie partii produktu" - zaapelowano.

Ostrzeżenie przed odżywką białkową. Trafiła do sprzedaży w wyniku "błędu ludzkiego"

Ostrzeżenie przed odżywką białkową. Trafiła do sprzedaży w wyniku "błędu ludzkiego"

Źródło:
PAP

Lód załamał się pod dzieckiem w West Long Branch w stanie New Jersey (USA). Z uwagi na niesprzyjające warunki wezwany na miejsce funkcjonariusz policji musiał sam wskoczyć do jeziora i przebijać się przez lód, by dotrzeć do tonącego. Jak później opowiadał, w takich sytuacjach liczy się każda sekunda.

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Źródło:
ABC7 News

Żołnierz, który na początku lutego zmarł przy polsko-białoruskiej granicy, wysłał przed śmiercią wiadomość do kolegów. Prokuratura bada ten wątek, jednak nie ujawnia treści wiadomości. Podkreśla też, że na razie nie ma w planach stawiania komukolwiek zarzutów w związku z tragedią. Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną zgonu 19-latka była rana postrzałowa głowy.

Żołnierz przed śmiercią wysłał wiadomość kolegom

Żołnierz przed śmiercią wysłał wiadomość kolegom

Źródło:
tvn24.pl

Nie mam z tym nic wspólnego - mówi Robert Makłowicz o kontach sygnowanych jego imieniem i nazwiskiem pojawiających się w serwisach X i TikTok. Na swoim oficjalnym koncie instagramowym zaapelował do obserwatorów o pomoc.

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Źródło:
tvn24.pl

Rząd Francji kierowany przez premiera Francois Bayrou przetrwał dwa wnioski o wotum nieufności w parlamencie, złożone w trakcie przedstawiania przez rząd projektu budżetu. Opozycja zapowiada jednak w przyszłości kolejne wnioski, które mogą zebrać większą liczbę głosów.

Przetrwał dwa wnioski o wotum nieufności

Przetrwał dwa wnioski o wotum nieufności

Źródło:
PAP

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Legendarny zespół Black Sabbath zagra koncert w oryginalnym składzie z Ozzym Osbournem 5 lipca na stadionie Villa Park w Birmingham. Wydarzenie nazwano "Back To The Beginning". Zyski z koncertu zostaną przekazane na cele charytatywne.

Black Sabbath wraca na jedyny w swoim rodzaju koncert

Black Sabbath wraca na jedyny w swoim rodzaju koncert

Źródło:
PAP
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium