Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar poinformował w środę, że przygotowywane są kolejne wnioski o uchylenie immunitetu w związku z nieprawidłowościami dotyczącymi Funduszu Sprawiedliwości. Dodał, że prokuratura dokonuje kompleksowej analizy dokumentacji zgromadzonej w śledztwie.
- Kolejne wnioski o uchylenie immunitetu są w przygotowaniu. Nie chciałbym teraz deklarować jakie to będą daty, kiedy one zostaną złożone. Natomiast one odnoszą się do kwestii związanych z dotacjami na rzecz bardzo konkretnych podmiotów - powiedział Adam Bodnar na konferencji prasowej.
Zaznaczył, że prokuratura obecnie dokonuje kompleksowej analizy dokumentacji zgromadzonej w postępowaniu i analizuje zeznania świadków. Przypomniał, że w związku z postępowaniem prokuratury w stosunku do trzech osób zastosowano areszt tymczasowy. - Jeszcze dwie dodatkowe osoby oprócz tego mają postawione zarzuty i teraz na bazie tego wszystkiego zespół śledczy podejmuje dalsze działania, łącznie z tym, że przygotowywane są wnioski o uchylenie immunitetu - dodał.
Wniosek o uchylenie immunitetu Michała Wosia
Przypomniał też, że skierował już, we wtorek, do marszałka Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej (uchylenie immunitetu) byłego wiceszefa resortu sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy, posła Michała Wosia (Suwerenna Polska, klub PiS). Podstawą wniosku są ustalenia prokuratury dotyczące nieprawidłowości w wydatkowaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości, między innymi 25 milionów złotych na zakup systemu Pegasus.
- W największym skrócie rzecz dotyczy kwestii związanej z zakupem oprogramowania typu Pegasus ze środków Funduszu Sprawiedliwości bez podstawy prawnej i przy przekroczeniu tych uprawnień, które wynikały z przepisów dotyczących funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości - zaznaczył.
Mapa przepływu środków z Funduszu Sprawiedliwości
Bodnar przypomniał także, że we wtorek Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało interaktywną mapę dotyczącą środków, które w latach 2019-2023 roku były przyznawane z Funduszu Sprawiedliwości poza naborem lub konkursem - na podstawie paragrafu 11 rozporządzenia o Funduszu Sprawiedliwości. Resort wskazał na powiązanie środków z funduszu z okręgami wyborczymi, gdzie kandydatami byli politycy Solidarnej Polski (potem Suwerennej Polski).
- Poprzez udostępnienie tej mapy chodzi nam o pokazanie pewnego procesu, że mogło dochodzić do wydatkowania środków publicznych na cele, które mogły mieć podstawę prawną, mogły być wydatkowane na podstawie paragrafu 11 rozporządzenia w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, natomiast mogą być możliwości z punktu widzenia etycznego oraz z punktu widzenia tego, czy być może te wydatki nie krzyżowały się z wydatkami i bardzo restrykcyjnymi regułami dotyczącymi finansowania kampanii wyborczych" - powiedział Bodnar.
Zaznaczył, że liczy iż, "to nie będzie tylko i wyłącznie przedmiotem analizy ze strony opinii publicznej, ale także ze strony Państwowej Komisji Wyborczej".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Radek Pietruszka