Pałeczkę w negocjacjach na szczycie przejęła minister Fotyga, dotychczasowi negocjatorzy Marek Cichocki i Ewa Osiecka-Tomecka zostali odsunięci od prowadzenia rozmów - relacjonuje korespondentka TVN24 Inga Rosińska.

- Pojawiają się głosy, że nasza strategia negocjacyjna się sypie - mówi Rosińska, która od dwóch dni relacjonuje oficjalne rozmowy i zakulisowe przecieki szczytu w Brukseli. - Na stół wróciły wszystkie stare polskie postulaty, w tym - polityka energetyczna - dodaje. Informuje także, że Polska miała postawić także inne żądania m.in. więcej miejsc dla polskich urzędników w strukturach UE.

Według korespondentki TVN24 może to oznaczać, że Niemcy chcą "sprzedać" politykę energetyczną za rezygnację upierania się przy pierwiastku.

Źródło: tvn24