- Kiedy zniknął Donald Tusk, Polacy zobaczyli, że król jest nagi. Widać wyraźnie, że w PO nie ma woli, żeby się zmierzyć z prawdą - powiedział w "Faktach po Faktach" Jarosław Gowin ze Zjednoczonej Prawicy. Robert Kwiatkowski z ugrupowania Wolność i Równość uważa, że PO powinna wymienić premiera i rząd. - Nie będziemy robili polowań na czarownice - odparł Marcin Święcicki z PO.
W Jachrance pod Warszawą we wtorek na wyjazdowym posiedzeniu z udziałem Ewy Kopacz spotkał się klub PO. Jak zapowiadano, politycy mieli rozmawiać m.in. o strategii przed wyborami parlamentarnymi.
Zdaniem Jarosława Gowina nie należy spodziewać się żadnych zmian w zarządzie PO po przegranej Bronisława Komorowskiego. - Jeżeli to miałoby polegać na ścinaniu głów, to otwierałoby kolejną fazę walk frakcyjnych. Moim zdaniem wnioski, jakie władze partyjne powinny wyciągnąć z tej sytuacji, powinny być głębsze - stwierdził.
"PO się odnawia, wyciąga wnioski z porażki"
- W tej chwili nie ma planów odnawiania władz partii. Będzie nad tym obradował zjazd partii po wyborach parlamentarnych - zapowiedział Marcin Święcicki z PO.
- Nie będziemy się ścigać na obiecanki cacanki, nie będziemy robili polowań na czarownice. Przedstawimy pewną nową, odnowioną ofertę programową na następną kadencję. PO doprowadziła Polskę do takiego stanu, że cieszymy się uznaniem w na świecie - przekonywał.
Przyznał, że w działalności PO było za dużo arogancji. - Tu będzie inny sposób rozmawiania ze społeczeństwem. Nie tylko przez media, ale także w terenie, bo to było przede wszystkim powodem sukcesu Andrzeja Dudy. PO też będzie jeździć po kraju. Nie zamykamy się sami w sobie. Chcemy również w całym kraju rozmawiać z ludźmi o problemach. PO się odnawia, wyciąga wnioski z porażki - przekonywał Święcicki.
Poseł Święcicki zapowiedział, że w nowym programie PO pojawią się propozycje ustaw m.in. o tanim budownictwie na wynajem, o pomocy młodym przedsiębiorcom, o in vitro. - Chcemy przygotować program dla Polaków, w szczególności dla nowego pokolenia. Chcemy, żeby Polska była krajem nowoczesnym, a nie krajem obciachu, outsiderów - powiedział Święcicki.
PO potrzebna zmiana pokoleniowa?
Gowin przywołał słowa byłego premiera Węgier Ferenca Gyurcsany’ego, którego nagrano, gdy mówił: „Kłamaliśmy rano, nocą i wieczorem”. - Polacy to w końcu zobaczyli. Kiedy zniknął ten wielki uwodziciel, mag słowa - Donald Tusk - Polacy zobaczyli, że król jest nagi, zobaczyli jaka jest skala korupcji, nepotyzmu i zaniechań. Teraz w PO jest czas na nowe pokolenie - powiedział były minister sprawiedliwości.
- Widać wyraźnie, że nie ma woli, żeby zmierzyć się z prawdą. W Platformie po wyborach prezydenckich mieliśmy cały festiwal tłumaczeń ośmieszających ich autorów i partię. Jeżeli PO ma ocaleć, to powinno dojść do pokoleniowej zmiany - uważa były polityk PO.
- Jeśli PO niczego nie zrobi, będzie spadać dalej (w sondażach - red.). Jeśli PO chce pozostać u władzy zmiany powinny być radykalne. To nie musi być zmiana pokoleniowa, potrzebny jest przede wszystkim przywódca. Nikt nie pytał, ile lat ma Donald Tusk. Wszyscy widzimy, co się stało, jak "kierownik" wyjechał do Brukseli. To PO dostała w głowę, a nie Bronisław Komorowski. To, co powinna zrobić Platforma w tym momencie, to wymiana premiera i rządu. To daje cień szansy. Oni z tą ekipą idą po klęskę. Jeśli nie będzie dramatycznej zmiany, to pójdzie jak pójdzie - stwierdził Robert Kwiatkowski.
- Tam jest jeden polityk który mógłby być przywódcą. To Grzegorz Schetyna. Myślę jednak, że bardziej prawdopodobna jest wymiana pokoleniowa, ale to po przegranych wyborach - orzekł Gowin. Zgodził się z nim Kwiatkowski. - Schetyna to jedyny, który tam się naprawdę wybija - przyznał.
Autor: kło//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24