Kolejni ewakuowani z Afganistanu mają przybyć w poniedziałek do Warszawy. Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk poinformował, że samolot lecący z Uzbekistanu do Polski wystartował z dużym opóźnieniem. Jak przekazał, na pokładzie znajduje się około 70 Afgańczyków. Specjalne podziękowania "wszystkim, którzy realizują tę misję", wystosował premier Mateusz Morawiecki.
Kolejny samolot z ewakuowanymi z Afganistanu miał wylądować rano w Warszawie. - Jest duże opóźnienie ze względu na problemy na miejscu - poinformował Michał Dworczyk. - Samolot z Nawoi wystartował dopiero niedawno do Polski. Na pokładzie jest około 70 Afgańczyków - dodał minister. Szef KPRM poinformował też, że "kolejny samolot cywilny jest już w drodze do Uzbekistanu".
Po tym, jak Stany Zjednoczone wycofały większość swoich wojsk z Afganistanu, dużą część terytorium tego kraju zajęli talibowie. W niedzielę 15 sierpnia wkroczyli do stolicy kraju Kabulu i przejęli kontrolę nad pałacem prezydenckim. Państwa UE i NATO ewakuują swych obywateli oraz swoich współpracowników z Afganistanu. Do Afganistanu zgodnie z decyzją prezydenta Andrzeja Dudy udał się Polski Kontyngent Wojskowy, liczący do 100 osób, który ma wspierać ewakuację afgańskich współpracowników Polski i innych krajów NATO z tego kraju.
Do tej pory w Warszawie wylądowało sześć samolotów z ewakuowanymi z Kabulu Polakami i polskimi współpracownikami oraz ich rodzinami.
Ewakuacja z Afganistanu
- Samoloty ciągle latają. Wszyscy obywatele polscy, którzy przebywali na terenie Afganistanu i zgłosili chęć ewakuacji, zostali ewakuowani. Także wszyscy byli lokalni pracownicy polskiej ambasady zostali również ewakuowani i są bezpieczni w Polsce. Wypełniamy swoje zobowiązania wobec naszych przyjaciół zgodnie z zapowiedzią pana premiera - mówił w poniedziałek wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.
Jak dodał, "obecnie staramy się pomóc wszystkim przyjaciołom Polski, którzy przez lata pobytu polskiej misji i polskiego kontyngentu wojskowego pomagali aktywnie w funkcjonowaniu tych instytucji na terytorium Afganistanu". Podkreślił, że największym wyzwaniem na miejscu jest przedostanie się na lotnisko. Jak mówił, wszyscy, którym się to uda, "są zaopiekowani przez polskiego konsula i polskie siły zbrojne, i bezpiecznie ewakuowani do Polski".
Samoloty ciągle latają. Wszyscy obywatele polscy, którzy przebywali na terenie Afganistanu i zgłosili chęć ewakuacji, zostali ewakuowani. Także wszyscy byli lokalni pracownicy polskiej ambasady zostali również ewakuowani i są bezpieczni w Polsce. Wypełniamy swoje zobowiązania wobec naszych przyjaciół zgodnie z zapowiedzią pana premiera
Jak przekazał, do tej pory do Polski ewakuowano z Afganistanu 450 osób. - To są często rodziny, matki z małymi dziećmi, wielu młodych ludzi, ale także starsi nasi współpracownicy sprzed lat - wymieniał. - Staramy się pomóc także osobom, które są najbardziej zagrożone, czyli osobom, które pracowały dla organizacji humanitarnych. Jesteśmy proszeni przez szereg instytucji międzynarodowych o pomoc - dodał.
Przypomniał, że w niedzielę udało się ewakuować z Kabulu polskimi samolotami personel Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W sobotę szef KPRM przypomniał, że równolegle trwają przygotowania do ewakuacji z Afganistanu około 300 współpracowników cywilnych NATO. Zobowiązał się do tego, po rozmowie z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, premier Mateusz Morawiecki.
Premier dziękuje
"Sytuacja w Afganistanie z dnia na dzień jest coraz trudniejsza. Polscy żołnierze każdego dnia pomagają w ewakuacji ludności cywilnej, dyplomatów oraz pracowników organizacji międzynarodowych. Jesteśmy z Was dumni i czekamy na Wasz bezpieczny powrót" - napisał w niedzielę wieczorem na Twitterze premier. "Wszystkim, którzy realizują tę misję, jestem bardzo wdzięczny" - dodał na Facebooku.
Źródło: tvn24.pl, PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP