Dwa wojskowe herculesy z polskimi obywatelami ewakuowanymi ze Strefy Gazy, wylądowały po godzinie 14.30 w Warszawie. - To nie koniec naszych starań. Celem jest ewakuacja wszystkich polskich obywateli - informuje MSZ.
W poniedziałek po godzinie 14.30 w Warszawie wylądowały oba samoloty, którymi z Egiptu przywieziono 18 obywateli Polski ewakuowanych ze Strefy Gazy.
O tym, że maszyny opuściły Egipt, informował wcześniej Sztab Generalny Wojska Polskiego. "Na pokładzie jest osiemnastu obywateli Polski ewakuowanych ze Strefy Gazy, transportowanych przez Wojsko Polskie" - przekazano na X.
"To nie koniec naszych starań. Celem jest ewakuacja wszystkich polskich obywateli" - przekazało MSZ.
Operacja NEON-E
O szczegółach organizacji powrotu polskich obywateli do kraju informował wcześniej Sztab Generalny Wojska Polskiego.
"W Egipcie wylądowały dwa polskie samoloty C-130 Hercules. W skład grupy zadaniowej #PKWEgipt, zaangażowanej w realizację operacji NEON-E, wchodzą żołnierze sił powietrznych, wojsk specjalnych oraz wojskowy personel medyczny" - podano.
Pierwsi polscy obywatele przekroczyli przejście w Rafah
"Cieszę się że w sobotę mogłem przekazać dobre wieści, ale warto pamiętać, że to była trudna układanka z terrorystami i służbami w grze" - napisał w poniedziałek przed południem Jacek Siewiera, szef BBN, na platformie X. Skomentował w ten sposób wyjście 18 polskich obywateli ze Strefy Gazy. "Bez obecności na miejscu węzeł gordyjski. Ludzie w MSZ cały czas robili dobrą robotę" - podał szef BBN.
Jak mówił wcześniej Siewiera, "uruchomienie procesu ewakuacji to efekt współpracy i decyzji, jakie zapadały na poziomie pana prezydenta (Andrzeja Dudy - red.) oraz strony rządowej, przede wszystkim Ministerstwa Spraw Zagranicznych".
- Od dłuższego czasu w kontakcie między naszymi instytucjami prowadzone były działania mające na celu zapewnienie opieki nad osobami przebywającymi w Strefie Gazy. Prezydent Andrzej Duda przed kilkoma dniami spotkał się też z rodziną Aleksa Dancyga (jednego z polskich obywateli w Strefie Gazy - red.), najprawdopodobniej przetrzymywanego przez terrorystów. Jesteśmy w różnych formatach zaangażowani w rozmowy dotyczące uwolnienia zakładników - podkreślił.
- Intensywne działania dyplomatyczne prowadzone były przez ministra Zbigniewa Raua i wiceministra Pawła Jabłońskiego. Odbywały się także kuluarowe rozmowy z partnerami zagranicznymi, w tym ze stroną katarską, m.in. podczas wizyty na Malcie, z udziałem szefa Biura Polityki Międzynarodowej Mieszka Pawlaka - dodał Siewiera.
Źródło: MSZ, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Sebastian Indra / MSZ