Radek, ojciec pierwszoklasisty z Dolnego Śląska, pisze na Facebooku: "Start w nowe życie, synek. I od razu lekcje trzy dni na popołudnie - start - dwunasta czterdzieści. Rekord. Pierwszoklasista ma iść do szkoły na dwunastą czterdzieści. Jak to dezorganizuje - w sporej mierze zrytualizowane życie siedmiolatka - dwa dni na ósmą, trzy dni na dwunastą i weekend - nie trzeba wyjaśniać tym, którzy byli lub są rodzicami".