W piątek po południu odbędzie się kolejne spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim. Prezydent ma przedstawić opinię o poprawkach PiS do jego projektów ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa.
Poprawki PiS do swoich projektów ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa Andrzej Duda otrzymał w ubiegłym tygodniu. Treść poprawek nie jest dokładnie znana - wiadomo, że dotyczą między innymi rozwiązań na wypadek, gdyby Sejm nie zdołał (jak proponuje prezydent) większością trzech piątych głosów wybrać członków KRS - sędziów.
Co prezydent sądzi o poprawkach?
Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski mówił w ostatnich dniach, że prezydent Duda jest otwarty na kompromis dotyczący reformy sądownictwa. Ale - podkreślił - na warunkach, które są dla niego kluczowe dla powodzenia tej reformy. Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński pytany w Radiu Zet, czy propozycje poprawek "zadowalają" prezydenta powiedział: - Tę ocenę pan prezydent przekaże osobiście panu prezesowi w piątek na spotkaniu. W środę wiceszef Kancelarii Prezydenta, pełnomocnik do spraw referendum konstytucyjnego Paweł Mucha wyraził przekonanie, że możliwe jest osiągnięcie porozumienia w sprawie projektów o KRS i SN. Dodał, że propozycje PiS były analizowane w Biurze Prawa i Ustroju, pod nadzorem minister Anny Surówki-Pasek i bezpośrednio przez prezydenta Andrzeja Dudę. - Jestem przekonany, że możliwe jest osiągnięcie porozumienia w tym zakresie - dodał.
Co w prezydenckim projekcie?
Prezydencki projekt ustawy o SN wprowadza między innymi: możliwość wniesienia do SN skargi na prawomocne orzeczenie każdego sądu; przepis, by sędziowie SN przechodzili w stan spoczynku w wieku 65 lat z możliwością wystąpienia do prezydenta o przedłużenie orzekania; utworzenie Izby Dyscyplinarnej z udziałem ławników. Skargę nadzwyczajną do SN wnosiłoby się w terminie pięciu lat od uprawomocnienia skarżonego orzeczenia, przez trzy lata mogłaby ona być też wnoszona w sprawach, które uprawomocniły się po 17 października 1997 r. Skargi nadzwyczajne miałyby być generalnie badane przez dwóch sędziów SN i jednego ławnika SN. Projekt nowelizacji ustawy o KRS zakłada między innymi, że obecni członkowie KRS - sędziowie pełnią swe funkcje do dnia rozpoczęcia wspólnej kadencji wszystkich członków Rady - sędziów, wybranych na nowych zasadach przez Sejm (dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie). Sejm wybierałby nowych członków KRS - sędziów większością 3/5 głosów na wspólną czteroletnią kadencję; w przypadku klinczu każdy poseł mógłby głosować w imiennym głosowaniu tylko na jednego kandydata spośród zgłoszonych. Kandydatów na członków KRS - sędziów mogłyby zgłaszać Sejmowi tylko: grupa co najmniej 2 tys. obywateli oraz grupa co najmniej 25 czynnych sędziów.
Autor: mart//rzw / Źródło: PAP