Tragiczny finał poszukiwań dwóch nastolatek, które zaginęły w miejscowości Kobylnica na Mazowszu. Wczoraj wieczorem ciało 13-latki wypłynęło na powierzchnię. Z kolei nieco dalej, w okolicach elektrowni Kozienice, około 2 w nocy wędkarze znaleźli ciało drugiej z dziewczynek.
Ciało 13-latki znaleziono w niedzielę wieczorem niedaleko miejsca, gdzie ostatni raz widziano dziewczynki. Zwłoki same wypłynęły na powierzchnię. Około 2 w nocy wędkarze znaleźli pod elektrownią w Kozienicach drugie zwłoki.
- Potwierdziło się to, że osoba, która została znaleziona w Kozienicach, to dziewczynka z naszego powiatu, której poszukiwaliśmy. W związku z tym została podjęta decyzja, żeby zakończyć działania poszukiwawcze. Reszta czynności już należy do policji i prokuratury - poinformował st. bryg. Dariusz Sadkowski ze straży pożarnej w Garwolinie.
W piątek przed godz. 19 nastolatki kąpały się w rzece z grupą dzieci. Prawdopodobnie próbowały wejść na odsłoniętą przez niski stan wody wysepkę na Wiśle. Wracając, miały stracić grunt pod nogami i wpaść do rzeki. Trójce dzieci udało się dotrzeć do brzegu.
Tragiczny bilans
W miniony weekend utonęło w Polsce ponad 40 osób, w tym 7-letnia dziewczynka, która utopiła się na dzikim kąpielisku na jeziorze Pogoria w woj. śląskim.
Policjanci podkreślają, że najbezpieczniej jest na kąpieliskach strzeżonych, pilnowanych przez ratowników i takie powinniśmy wybierać.
Z kolei najczęściej do utonięć dochodzi na zalanych przez wodę żwirowniach, gliniankach czy w rzekach. Wiele osób szuka takich miejsc do wypoczynku głównie po to, by nie było tłoku i by móc mieć skrawek nadbrzeża tylko dla siebie.
Autor: kło/ja / Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24