Dorota Brejza: nie mogłam uwierzyć, że taką krzywdę można zrobić drugiemu człowiekowi

Źródło:
TVN24
Brejza: o tym, że to Pegasus, dowiedzieliśmy się później
Brejza: o tym, że to Pegasus, dowiedzieliśmy się późniejTVN24
wideo 2/9
Brejza: o tym, że to Pegasus, dowiedzieliśmy się późniejTVN24

Dorota Brejza, adwokatka i żona Krzysztofa Brejzy, który, jak ustaliła grupa badaczy z Citizen Lab, był inwigilowany Pegasusem przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku opowiedziała, jak wyglądało życie ich rodziny w cieniu podsłuchów. - Zamykaliśmy wieczorem drzwi do domu i o tym rozmawialiśmy. Jesteśmy takimi samymi ludźmi jak inni. Mamy swoje emocje, mamy swoją wrażliwość. Wiele razy nie mogłam wręcz uwierzyć, że taką krzywdę można zrobić drugiemu człowiekowi - mówiła Dorota Brejza.

Grupa badaczy z Citizen Lab, działająca przy Uniwersytecie w Toronto, ustaliła, że Krzysztof Brejza był 33 razy inwigilowany Pegasusem przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku. Włamania do smartfona polityka Platformy Obywatelskiej potwierdziła także organizacja Amnesty International.

Dziennikarze "Superwizjera" TVN w reportażu "Operacja kryptonim Jaszczurka" ustalili, że mimo użycia Pegasusa, CBA nie znalazło żadnych dowodów na przestępstwa finansowe z udziałem Brejzy, a taki pretekst służba wpisywała we wnioskach o kontrolę operacyjną, kierowanych do sądów.

Gościnią w studiu "Superwizjera" TVN po emisji reportażu była adwokatka i żona Krzysztofa Brejzy Dorota Brejza.

OGLĄDAJ REPORTAŻ "OPERACJA KRYPTONIM JASZCZURKA" W TVN24 GO

"Komunikaty były manipulowane, zafałszowane, posklejane ze sobą"

Dorota Brejza zapytana, czy pamięta, kiedy zdała sobie sprawę, że telefon jej męża jest podsłuchiwany odpowiedziała, że pamięta to doskonale. - Doskonale pamiętam ten moment, to był sierpień 2019 roku, sam szczyt kampanii wyborczej. Wtedy na ekranie telewizji publicznej zaczęły ukazywać się komunikaty pochodzące z telefonu mojego męża. Komunikaty, które były manipulowane, zafałszowane, posklejane ze sobą, z dodanym nowym, niestety negatywnym kontekstem - powiedziała żona polityka.

- Wydaje mi się, że byłam w tym momencie w domu. Najpierw ukazał się artykuł, później ten artykuł był wielokrotnie powielany (...) wtedy już wiedziałam, że musiało stać się coś bardzo złego, że przełamano zabezpieczenia telefonu mojego męża, ponieważ jego telefon nigdy nie był zabezpieczany w żadnym postępowaniu, nigdy nie udostępniał tego telefonu nikomu, a jednak treści z niego pochodzące pojawiły się w telewizji - mówiła Brejza.

- To, że to było takie narzędzie jak Pegasus, cyberbroń nielegalna w Polsce, o tym dowiedzieliśmy się nieco później, ponieważ Citizen Lab przeprowadził badania kryminalistyczne telefonu mojego męża, później one były potwierdzone też badaniami Amnesty International i już wtedy czarno na białym wiadomo było, że to był Pegasus - opisywała żona eurodeputowanego.

Brejza: skala hejtu była ogromna
Brejza: skala hejtu była ogromnaTVN24

"Skala kampanii hejtu była ogromna"

Zwróciła uwagę, że sprawa nie dotknęła tylko jej małżeństwa, ale "całej opozycji". - Skala kampanii hejtu w okresie wyborczym była ogromna. Ona była personalnie wprawdzie wymierzona w mojego męża, natomiast proszę pamiętać, że mój mąż pełnił w tamtym czasie funkcję szefa sztabu największego ugrupowania opozycyjnego Koalicji Obywatelskiej. To była kampania w istocie wymierzona w całą ówczesną opozycję. To jest historia, która mówi o tym, że służby specjalne z prokuraturą i z telewizją rządową próbowały wpłynąć na wynik wyborów - powiedziała.

Jak mówiła Dorota Brejza, z telefonu jej męża służby przejęły kilkadziesiąt tysięcy wiadomości tekstowych. - Skala była ogromna. Dowiadywaliśmy się już później, jakie treści zostały pozyskane i to jest dewastujące. Pozyskano z telefonu mojego męża 85 tysięcy wiadomości tekstowych, dostęp do jego lokalizacji na przestrzeni kilkunastu lat, dostęp do galerii zdjęć, do jego kalendarza, do całej historii wyszukiwań internetowych, do całej naszej możliwej prywatności - wyjaśniła.

- Pegasus jest narzędziem szpiegowskim. To jest cyberbroń, która była pomyślana w ten sposób, aby walczyć za pomocą tej broni z terroryzmem, z najbardziej poważną, z najbardziej groźną przestępczością. Taki jest zamysł tego narzędzia. Rzeczywiście on ma takie funkcje szpiegowskie. Można włączyć i kamerę, i nasłuch w czasie rzeczywistym, ale, co więcej, to jest także urządzenie, które potrafi wgrywać do telefonu określone dane - mówiła.

- Wgrano (mojemu mężowi) ponad gigabajt danych. Co więcej, nie można odróżnić tych danych, które oryginalnie pochodzą z telefonu od tych wgranych przez Pegasusa - powiedziała adwokatka. Wyjaśniła, że ważną rolę mogła odegrać płyta, która została zniszczona. - Ona najprawdopodobniej zawiera pierwotny zapis telefonu mojego męża. Porównując tę płytę, która została zniszczona, z kolejnymi płytami, można byłoby wiedzieć, które dane zostały do tego telefonu wgrane, a które nie - tłumaczyła, podkreślając że Pegasus jest narzędziem nielegalnym, będąc de facto narzędziem szpiegowskim.

Brejza: nie życzę nikomu, żeby był w takiej sytuacji, w której my się znaleźliśmy
Brejza: nie życzę nikomu, żeby był w takiej sytuacji, w której my się znaleźliśmyTVN24

Brejza: uczucie dewastujące, nie życzę nikomu być w takiej sytuacji

Adwokatka przyznała, że było to dla jej rodziny trudne przeżycie. - To jest uczucie absolutnie dewastujące i nie życzę nikomu być w takiej sytuacji, w jakiej my znaleźliśmy się w tamtym czasie. To było oczywiste, że te treści docierały do wszystkich ludzi. Kiedy wychodziłam z domu, to musiałam mierzyć się przede wszystkim ze swoimi myślami - czy inni ludzie oglądali te materiały, co oni sądzą. Nie wiedziałam przez długi czas, czy mam się tłumaczyć z tego, że to jest nieprawda, czy mam nic nie mówić. Czy mam się w sobie zamknąć, czy mam walczyć. To było bardzo dojmujące, trudne, mogłabym powiedzieć, że graniczne doświadczenie, które przeżywaliśmy wspólnie - mówiła.

- Zamykaliśmy wieczorem drzwi do domu i o tym rozmawialiśmy. Jesteśmy takimi samymi ludźmi jak inni. Mamy swoje emocje, mamy swoją wrażliwość. Wiele razy nie mogłam wręcz uwierzyć, że taką krzywdę można zrobić drugiemu człowiekowi - dodała Brejza.

Pytana o to, czy podczas rozmów z mężem odkładała telefon dalej, powiedziała, że próbowali "zachowywać pewnego rodzaju normalność". - Finalnie nigdy nie popadliśmy w jakąś paranoję, chcieliśmy zachowywać pewnego rodzaju normalność (...) Nie chcieliśmy nigdy, aby nasze życie było jakoś drastycznie zmienione przez tę historię, ale ono zostało zmienione. Ta historia umeblowała nam na nowo życie przez ostatnie lata. Natomiast nie chcieliśmy popadać w paranoję. Te telefony gdzieś tam zawsze leżą, są i mam ogromną nadzieję, że ta historia się więcej nie powtórzy - mówiła Dorota Brejza.

"To, co nas spotkało, to było doświadczenie graniczne"

- Spojrzenie na świat na pewno się zmienia. Mogę śmiało powiedzieć, że to, co nas spotkało, to było doświadczenie graniczne, bardzo, bardzo trudne. Wiele nauczyłam się o świecie po tej sprawie. Dowiedziałam się, że jest ogrom zła, które może człowieka spotkać (...) Dowiedziałam się też, że za takim trudnym i granicznym doświadczeniem najczęściej stoi samotność i że tylko druga osoba, która przeżywa to samo, może tak naprawdę zrozumieć człowieka w tej sytuacji - przyznała żona Krzysztofa Brejzy.

Jak dodała, razem z mężem doświadczyli też wiele wsparcia w czasie kampanii wyborczej w zeszłym roku. - Paradoksalnie spotkało nas wiele dobra, ogrom solidarności. Doświadczaliśmy wiele wsparcia od najróżniejszych ludzi w czasie kampanii wyborczej. Takiej energii, jaka nam towarzyszyła w kampanii parlamentarnej w 2023 roku, nie doświadczyłam nigdy i to było budujące. Widziałam, że w ludziach jest niezgoda na zło - powiedziała.

- To jest historia wielkiej niegodziwości, wielkiego zła, wielkiej niemoralności. Budujące jest to, że potrafimy się temu sprzeciwiać - dodała.

Brejza: paradoksalnie spotkało nas wiele dobra, ogrom solidarności
Brejza: paradoksalnie spotkało nas wiele dobra, ogrom solidarnościTVN24

"Nie potrafię odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie naprawdę koszty poniosły moje dzieci"

Brejza opowiedziała też, jak z tą sytuacją musiały zmierzyć się ich dzieci - siedmioletni Janek, dziesięciolatka Rozalia oraz Mateusz mający 14 lat. - To jest wielki ból, który mam w swoim sercu w środku, bo nasze dzieci są małe, we wrażliwym wieku. Do pewnego momentu wydawało mi się, że potrafię ich doskonale chronić przed różnymi złymi stronami polityki, ale to się skończyło - przyznała.

Opowiedziała, że starała się odcinać dzieci od informacji. - Do pewnego momentu można wyłączyć telewizor, odciąć od internetu, nie pozwolić pewnych treści czytać. Natomiast kiedy dziecko się usamodzielnia, jest starsze, to siłą rzeczy już poszukuje samo. Faktycznie w tym znaczeniu uchronić dzieci jest bardzo, bardzo trudno - mówiła Brejza, dodając, że nie wie i nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, jakie naprawdę koszty poniosły jej dzieci w związku z tą historią.

- Bo to nie są tylko treści, które one przeczytały. To są też emocje, to jest też doświadczanie pewnej nerwowości, którą odczuwaliśmy w domu. Nasze emocje były tak bardzo zaangażowane w tę historię. Tak dużo siebie dawaliśmy tej sprawie, że siłą rzeczy nie mogliśmy siebie dawać tym dzieciom w tym samym czasie - opowiedziała.

- Pocieszam się tym, że uczymy nasze dzieci obywatelskości w ten sposób, że pokazujemy im swoją postawą, że należy nie zgadzać się na zło, że należy reagować, że trzeba walczyć o prawdę, że trzeba być adwokatem prawdy w swoim życiu. Mam ogromną nadzieję, że w ten sposób nauczymy ich patriotyzmu - dodała Dorota Brejza.

Autorka/Autor:ek/tr

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek urząd. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Trwa proces byłego policjanta, który wraz z drugim funkcjonariuszem wiózł radiowozem nastolatki w Dawidach Bankowych i spowodował wypadek. Sąd przesłuchał poszkodowane w zdarzeniu. Jedna z kobiet mówiła o dwuznacznych i wulgarnych żartach policjanta, który jest oskarżony o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych poprzez nieudzielenie pomocy pokrzywdzonym.

Wulgarne żarty policjanta wobec nastolatek. Sąd przesłuchał poszkodowane w wypadku radiowozu

Wulgarne żarty policjanta wobec nastolatek. Sąd przesłuchał poszkodowane w wypadku radiowozu

Źródło:
PAP

Rosjanie nie wystrzelili - jak początkowo sądzono - międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM) w Ukrainę. Był to "nowy typ" pocisku balistycznego średniego zasięgu - przekazali urzędnicy z krajów zachodnich analizujący czwartkowy atak na miasto Dniepr. Biały Dom przekazał, że Moskwa wysłała do USA krótko przed atakiem informację o planowanym użyciu "eksperymentalnego" pocisku balistycznego średniego zasięgu. Wieczorem o zastosowaniu tej broni - Oriesznika - w wystąpieniu telewizyjnym poinformował też Władimir Putin. Wcześniej wojskowi z Kijowa twierdzili, że wszystko wskazuje na to, iż na Dniepr spadł pocisk ICBM.

Czym uderzyli Rosjanie? To oriesznik, "eksperymentalny pocisk balistyczny średniego zasięgu"

Czym uderzyli Rosjanie? To oriesznik, "eksperymentalny pocisk balistyczny średniego zasięgu"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Stany Zjednoczone nałożyły w czwartek restrykcje na 118 osób i podmiotów z sektora finansowego Rosji, w tym pełne sankcje na Gazprombank, ostatni duży rosyjski bank, który dotąd nie został objęty pełną blokadą - ogłosił w czwartek Biały Dom.

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

W licznych regionach Polski już zrobiło się biało, a kolejne opady śniegu nadchodzą. W nocy z czwartku na piątek obficie będzie padać na południu, południowym wschodzie i wschodzie kraju. W niektórych miejscach może dosypać ponad 10 centymetrów śniegu.

Następny śnieżny front. W nocy mocno sypnie

Następny śnieżny front. W nocy mocno sypnie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zabrał głos w trakcie sejmowej debaty nad wnioskiem o wotum nieufności dla ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. - Przegracie to wotum, tak jak przegraliście wybory, tak jak przegraliście tę wielką narodową grę o zaufanie Polaków - zwrócił się do przedstawicieli PiS-u. - Pani minister Izabela Leszczyna będzie nadal wyciągała, wbrew wam, cały system ochrony zdrowia z bagna - powiedział. Ministra zdrowia określiła wniosek w jej sprawie jako "stek kłamstw".

Donald Tusk broni Izabeli Leszczyny i mówi o "upiornym przypadku" po stronie PiS-u

Donald Tusk broni Izabeli Leszczyny i mówi o "upiornym przypadku" po stronie PiS-u

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Paraliż komunikacyjny, przerwy w dostawie energii elektrycznej oraz w działaniu sieci komórkowych to skutki śnieżyc, które w czwartek przeszły przez Finlandię. Prądu zostało pozbawionych nawet 80 tysięcy odbiorców.

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Źródło:
PAP

- Najważniejsza jest odporność i twardość charakteru. Pokażemy, kto jest zdeterminowany, kto jest twardy i kto nigdy nie odpuści - mówił na spotkaniu w Piasecznie Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, który ubiega się o bycie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta.

"Wiecie, dlaczego jestem spokojny?". Trzaskowski walczył pod Warszawą

"Wiecie, dlaczego jestem spokojny?". Trzaskowski walczył pod Warszawą

Źródło:
TVN24

Nie zawiodę. Jeśli dacie mi szansę, wygram wybory - mówił szef MSZ i kandydat w partyjnych prawyborach Radosław Sikorski. Zaapelował do członków Koalicji Obywatelskiej o oddanie na niego SMS-owego głosu. Argumentował, że mamy "niespokojne czasy" a on, jako były szef MON i obecny szef dyplomacji, wszedłby w rolę prezydenta "z marszu". Komentował także słowa rzeczniczki MSZ w Rosji o bazie antyrakietowej NATO w Redzikowie i o tym, że jest ona jednym z ewentualnych priorytetowych celów Moskwy. Według Sikorskiego taka wypowiedź to "żadna nowość".

"Wszedłbym w tę rolę z marszu". Radosław Sikorski apeluje o głosy

"Wszedłbym w tę rolę z marszu". Radosław Sikorski apeluje o głosy

Źródło:
TVN24, PAP

Podkarpaccy policjanci strzelali do samochodu, który pomylili z pojazdem przestępców. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Ostrzelanym autem jechało dwóch mężczyzn, którym nic poważnego się nie stało. - Działania były prowadzone w porze nocnej, mieliśmy niekorzystne warunki atmosferyczne - wyjaśnia komisarz Piotr Szpiech z krakowskiej policji, która koordynowała akcję.

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Mężczyzna miał skrępowane ręce i nogi oraz założony knebel z krawata. Sekcja zwłok wykazała, że zginął od ciosu w potylicę twardym i tępym narzędziem. Do zbrodni doszło w czerwcu 1995 roku w Lublinie. Po 29 latach przed sądem stanie 62-letni Bogdan S. Grozi mu 25 lat więzienia.

Skrępowane ręce i nogi, knebel z krawata. Oskarżony 29 lat po zbrodni

Skrępowane ręce i nogi, knebel z krawata. Oskarżony 29 lat po zbrodni

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

- Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Arkadiusz Mularczyk opublikował treść listu, który wysłał do prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Oprócz gratulacji dla republikanów europoseł PiS skierował się z prośbą o wsparcie Polski w uzyskaniu reparacji wojennych od Niemiec. 

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Źródło:
PAP

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Weekend przyniesie opady śniegu, które w części kraju przechodzić będą w deszcz ze śniegiem i deszcz. Miejscami będą one marznące, przez co zrobi się bardzo ślisko. Nowy tydzień zafunduje nam ocieplenie i wzrost temperatury do około 10 stopni.

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl