- Priorytetem musi być bezpieczeństwo - podkreślił premier Donald Tusk na konferencji z szefem kanadyjskiego rządu Justinem Trudeau. Zapowiedział przy tym, że "Polska będzie miała jedną z największych NATO-wskich armii". - Drugą, może pierwszą w niedalekiej perspektywie, armię w Europie - dodał.
Premierzy Polski i Kanady na wspólnej konferencji w Warszawie byli pytani o zapowiedź prezydenta USA Donalda Trumpa, że zwróci się do państw NATO o zwiększenie wydatków obronnych do poziomu 5 procent PKB.
Donald Tusk mówił, że jego zadaniem nie jest "komentować działania, czy brak działań, niektórych członków Paktu Północnoatlantyckiego". Zauważył, że Polska "wydaje najwięcej" na obronność, a w tym roku będzie to blisko 5 procent PKB. Mówił, że wydatki podniesiono nie dzięki czyimś apelom, ale ze względu na toczącą się wojnę w Ukrainie. - Polska jest obiektem wciąż powtarzających się ataków zarówno w cyberprzestrzeni, jak i wprost aktów sabotażu i dywersji na naszym terenie. Ślady są jednoznaczne. Jest to aktywność rosyjskich służb - mówił.
- Nasza decyzja o tym, aby wydawać na obronę blisko 5 procent, jest decyzją autonomiczną wynikającą z potrzeb - podkreślił.
Tusk: Polska będzie miała jedną z największych NATO-wskich armii
Przyznał, że to kosztuje, ale "wiemy, co jest priorytetem". - Priorytetem musi być bezpieczeństwo - zaznaczył.
Oświadczył, że "Polska będzie miała jedną z największych NATO-wskich armii". - Drugą, może pierwszą w niedalekiej perspektywie, armię w Europie - dodał.
- Będziemy wydawać tyle, ile trzeba na naszą obronę. (...) Niezależnie od tego, kto apeluje do kogo o zwiększenie takich środków - zadeklarował.
Justin Trudeau: będziemy dalej zwiększać wydatki na obronność
Justin Trudeau wskazał, że jego kraj w ostatnich latach podwyższył swoje wydatki wojskowe. Przypomniał, że gdy obejmował urząd w 2015 r., były one na poziomie poniżej 1 proc. PKB. - Będziemy dalej zwiększać te wydatki - zadeklarował, wskazując, że w latach 2015-2030 Kanada zamierza je potroić.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Lech Muszyński/PAP