- Jeśli PiS czy ktokolwiek inny będzie godził w te najbardziej oczywiste interesy Polski, to ja będę twardo odpowiadał i nie będzie tu żadnych pieszczot - powiedział premier Donald Tusk w "Faktach po Faktach" w TVN24. Odniósł się do spotu Platformy Obywatelskiej, który wzbudził w zeszłym tygodniu wiele kontrowersji.
Szef rządu został zapytany w poniedziałek w "Faktach po Faktach" w TVN24 o opublikowany w zeszłym tygodniu w mediach społecznościowych spot Platformy Obywatelskiej z podpisem "Największym sukcesem Rosji w Polsce jest PiS". Pokazywane są w nim poklatkowo twarze Władimira Putina, Jarosława Kaczyńskiego, później w kadrach pojawiają się też Antoni Macierewicz i inni prominentni politycy Prawa i Sprawiedliwości. W spocie widać też m.in. ludzkie czaszki.
Tusk: będę twardo odpowiadał i nie będzie żadnych pieszczot
- Podejmę wszystkie potrzebne działania, czy one się będą komuś podobały czy nie, bo tu idzie o przyszłość Polski, żeby uświadomić, ale też żeby pokonać przeciwnika, który jest przeciwnikiem nie moim, znaczy moim też, ale który jest przeciwnikiem tego wszystkiego, w co ja głęboko wierzę, że jest dla Polski najlepsze i właściwie bezalternatywne - odpowiedział Donald Tusk.
- Jeśli ktoś rozwala Unię Europejską, to zagraża Polsce bezpośrednio, więc ja będę się bił twardo, ja nie odstawię nogi - dodał.
Premier podkreślił, że "jeśli PiS czy ktokolwiek inny będzie godził w te najbardziej oczywiste interesy Polski, to ja będę twardo odpowiadał i nie będzie tu żadnych pieszczot".
Pytany, czy to oburzenie spotem jest związane z tym, że "uważa się, iż demokratom wolno mniej" niż PiS-owi, premier odpowiedział, że on sam przez całe swoje polityczne życie "stara się przekonywać tych wszystkich, którzy wierzą w wolność, w liberalną demokrację i w Europę jako system politycznych wartości, żeby nie byli bezsilni i nie bali się oddać, kiedy ktoś zamierza ich pokonać w tej politycznej konfrontacji".
Podkreślił, że dla niego to kwestie fundamentalne i cała jego generacja o to walczyła. - Więc niewybaczalnym błędem byłoby, gdybyśmy uznali, że nam wolno mniej w tym sensie, że nie podejmiemy konfrontacji, gdy chodzi o najważniejsze sprawy - zaznaczył.
Źródło: TVN24