Apeluję: nie okradajcie więcej osób z niepełnosprawnościami. Jesteście po to, aby pomóc i stać na straży dobrobytu tych osób - mówiła o projekcie Prawa i Sprawiedliwości w sprawie finansowania tak zwanych trzynastych emerytur ze środków Funduszu Solidarnościowego Iwona Hartwich (Koalicja Obywatelska). - To nie jest obietnica, to jest wielkie oszustwo. Lista posłów, którzy podpisali się pod tym projektem, to będzie lista wstydu. Mam nadzieję, że wszyscy niepełnosprawni bardzo skrupulatnie będą tę listę czytać – podkreślił Sławomir Piechota z KO.
We wtorek późnym wieczorem rozpoczęło się pierwsze czytanie projektu PiS w sprawie finansowania tzw. trzynastych emerytur i rent socjalnych ze środków Funduszu Solidarnościowego (obecnie: Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych - SFWON).
Gabriela Masłowska, przedstawiając stanowisko klubu PiS, odniosła się do zarzutów, że procedowany projekt "ograniczy środki funduszu na potrzeby osób niepełnosprawnych". Wymieniła działania rządu na rzecz wparcia osób niepełnosprawnych. Wskazała między innymi na tak zwane świadczenie 500 plus dla osób niesamodzielnych, podwyższenie renty socjalnej i świadczenia pielęgnacyjnego, program "Dostępność plus".
Przekonywała, że proponowana zmiana nie wprowadza negatywnych skutków dla osób niepełnosprawnych. Gabriela Masłowska podkreśliła, że rząd pamięta o starszym pokoleniu, a pomoc tej grupie społecznej jest priorytetem rządu. Przypomniała o zapowiedzianej przez premiera w expose wypłacie tzw. trzynastej i czternastej emerytury.
"Lista posłów, którzy podpisali się pod tym projektem, to będzie lista wstydu"
- Obiecywano pomoc osobom z niepełnosprawnością, a z tych pieniędzy będą finansowane zasiłki pogrzebowe. Tak wygląda święta obietnica w wykonaniu Prawa i Sprawiedliwości – powiedział Sławomir Piechota z Koalicji Obywatelskiej.
- Ucinano wszelkie wątpliwości, gdy ten fundusz tworzono. Bo przecież któż przyzwoity mógłby odmówić wsparcia osobom niepełnosprawnym? Ucinano wątpliwości, że wprowadzany jest nowy podatek. Ucinano wątpliwości, że na ten fundusz zabierane są pieniądze z Funduszu Pracy, bo przecież tyle jest potrzeb osób niepełnosprawnych. A teraz te pieniądze będą wydane na dodatkowe emerytury i zasiłki pogrzebowe. Tak wygląda pomoc osobom niepełnosprawnym w wykonaniu Prawa i Sprawiedliwości – zwrócił uwagę.
– To nie jest obietnica, to jest wielkie oszustwo. Lista posłów, którzy podpisali się pod tym projektem, to będzie lista wstydu. Mam nadzieję, że wszyscy niepełnosprawni bardzo skrupulatnie będą tę listę czytać – dodał.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Iwona Hartwich przypomniała, że Solidarnościowy Fundusz Wsparcia Osób Niepełnosprawnych powstał po to, żeby wyrównywać szanse osobom najsłabszym, najbardziej potrzebującym i najbardziej wykluczonym.
– Miał zapewnić osobistego asystenta, aktywizować zawodowo osoby z niepełnosprawnością (…). Nie okradajcie więcej osób z niepełnosprawnościami. Jesteście po to aby pomóc i stać na straży dobrobytu tych osób – stwierdziła.
- Podczas expose pan premier powiedział tylko jedno zdanie, że nie zapomni o niepełnosprawnych. Ale nie zapomni tylko tego, że przeznaczy na coś innego Fundusz Solidarnościowy? To jest hańba. Od dziś będziecie kojarzeni nie tylko z zamkniętymi oknami, toaletami, z biciem nas przy oknie. Będziecie kojarzeni z okradzeniem osób niepełnosprawnych – dodała.
"Próba cynicznego zamachu na środki osób niepełnosprawnych"
- To próba cynicznego, niezgodnego z konstytucyjną zasadą sprawiedliwości społecznej i pisaną w duchu kreatywnej księgowości, zamachu na prawa i wywalczone przez osoby niepełnosprawne środki na to, żeby wyrównywać ich szanse – powiedziała przedstawicielka Lewicy Beata Maciejewska.
Dodała, że projekt jest głosowany i dyskutowany "nocą, bez żadnych konsultacji, wbrew interesom jednej z najbardziej defaworyzowanych grup w naszym społeczeństwie".
Podkreśliła, że osoby z niepełnosprawnościami przez lata były źle traktowane i wykluczane ze społeczeństwa. - Fundusz powinien służyć takiej grupie osób (...). Oni potrzebują tych pieniędzy - przekonywała posłanka.
Zapowiedziała, że klub Lewicy złoży wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu, a jeśli nie zostanie on przyjęty, to o skierowane go do komisji polityki społecznej i rodziny.
Agnieszka Ścigaj z PSL-Kukiz'15 oceniła, że rząd próbuje skonfliktować ze sobą dwie grupy społeczne - emerytów z osobami niepełnosprawnymi. - Głosując przeciwko temu projektowi państwo wprowadzacie retorykę, że nie chcemy dać trzynastych emerytur, a to jest nieprawda - powiedziała. Wskazała, że pieniądze z Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych (SFWON) miały być przeznaczone między innymi na opiekę wytchnieniową i dofinansowanie miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych. - Państwo mówiliście, że wasze obietnice wyborcze będą finansowane z tego, że zabierzecie mafii, przestępcom, a nie osobom niepełnosprawnym - mówiła Ścigaj. Przypomniała, że PSL w poprzedniej kadencji wniósł do Sejmu projekt ustawy "Emerytura bez podatku", który "uczciwie mógł pomóc emerytom co miesiąc".
PiS zmienia ustawę o funduszu dla niepełnosprawnych
Ustawa o Solidarnościowym Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych (SFWON) weszła w życie 1 stycznia 2019 roku. W obecnym stanie prawnym celem tego funduszu jest przede wszystkim wsparcie społeczne, zawodowe, zdrowotne i finansowe osób niepełnosprawnych.
Poselski projekt nowelizacji przewiduje, że fundusze ze SFWON będą mogły być przeznaczane także na rzecz emerytów i rencistów. Z tego powodu autorzy projektu zaproponowali zmianę nazwy funduszu na Fundusz Solidarnościowy.
Projekt przewiduje, że z pieniędzy Funduszu będzie mogło być finansowane jednorazowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów wraz z kosztami jego obsługi.
Finansowane mają też być renta socjalna i zasiłek pogrzebowy, który przysługuje w razie śmierci osoby pobierającej rentę socjalną (obecnie są one finansowane z budżetu państwa).
Autor: asty//kg / Źródło: PAP TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24