Minister edukacji włącza się w kampanię i mówi o LGBT. "Czy bierze odpowiedzialność za skutki swych słów?"

Źródło:
tvn24.pl
Płudowski: trudno sobie wyobrazić, żeby wszystkie osoby heteroseksualne czy homoseksualne były jakąś ideologią. Nie są
Płudowski: trudno sobie wyobrazić, żeby wszystkie osoby heteroseksualne czy homoseksualne były jakąś ideologią. Nie sąTVN24
wideo 2/6
Płudowski: trudno sobie wyobrazić, żeby wszystkie osoby heteroseksualne czy homoseksualne były jakąś ideologią. Nie sąTVN24

Minister edukacji Dariusz Piontkowski zachęcał w niedzielę w Brańsku na Podlasiu do oddania głosu w wyborach prezydenckich na Andrzeja Dudę. Przekonywał, że ten kandydat "gwarantuje tradycyjny porządek społeczny, pozwala zachować tradycyjną rodzinę". - Uważamy, że propagowanie ideologii gender, popieranie ruchów LGBT, nic dobrego polskiemu społeczeństwu nie przyniesie - mówił szef MEN. Jego słowa komentują nauczyciele i edukatorzy.

Minister edukacji Dariusz Piontkowski jest liderem podlaskich struktur PiS i w tej roli występował na niedzielnej konferencji prasowej w Brańsku. Dużo mówił o "tradycyjnym modelu rodziny", o który dba PiS. Tłumaczył, że ten model to "związek kobiety i mężczyzny, bo tylko z takiego związku mogą pojawić się kolejne pokolenia Polaków". - Uważamy, że propagowanie ideologii gender, popieranie ruchów LGBT, nic dobrego polskiemu społeczeństwu nie przyniesie - stwierdził przedstawiciel rządu.

"Nie chcemy prześladować"

Piontkowski argumentował, że Andrzej Duda "gwarantuje tradycyjny porządek społeczny, pozwala zachować tradycyjną rodzinę". To jego zdaniem ważne w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich, które zdaniem ministra to "walka o to, jak światopoglądowo i społecznie ma wyglądać nasz naród, nasze społeczeństwo".

Dopytywany przez dziennikarzy o stosunek do mniejszości seksualnych, polityk PiS mówił: - Nie chcemy przecież prześladować osób homoseksualnych. Uważamy po prostu, że wspieranie tradycyjnego modelu rodziny jest obowiązkiem państwa. Czym innym jest tolerancja, a czym innym wsparcie. Czy ktokolwiek z nas wzywa do przemocy wobec osób o innej orientacji seksualnej? Proszę nie wymagać od nas, żebyśmy na siłę wspierali ruchy, które nam się nie podobają.

Duda: nie pozwolę na to, by ideologizowano dzieci, bo to jest moja odpowiedzialność za polską młodzież
Duda: nie pozwolę na to, by ideologizowano dzieci, bo to jest moja odpowiedzialność za polską młodzież

A co z dziećmi, które nie pasują do słowa "porządek"?

Specjalistom od edukacji, z którymi rozmawialiśmy, słowa ministra się nie spodobały.

- Istotą bycia ministrem jest dbanie o osoby, dzięki którym istnieje zarządzany resort. Te osoby to w tym przypadku uczennice, uczniowie, nauczycielki i nauczyciele. Nie prezydent i partia rządząca. Pełniący tę funkcję człowiek zupełnie o tym zapomniał lub nigdy o tym nie wiedział - mówi Maciej Duda, profesor Uniwersytetu Szczecińskiego.

Przypomina wypowiedzi ministra na temat uczniów, którzy w czasie zdalnej edukacji wypadli z systemu i nie dało się z nimi nawiązać kontaktu. Piontkowski mówił między innymi, że to nie minister będzie ich szukał. - Teraz pandemią okazuje się dehumanizacja młodzieży przez urzędującego prezydenta, a dzieciakami wypadającymi z systemu są wszyscy i wszystkie, które nie pasują do słów "tradycyjny" czy "porządek" - zauważa naukowiec.

Zdaniem Macieja Dudy minister Piontkowski rację ma w jednym: wybory to walka. - Myli się jednak, zakładając, że szkolna młodzież jest armatnim mięsem partii. Wszyscy zbyt często zapominamy o tym, że edukujące się dzieci nie są niczyją własnością - zauważa.

BBC mówi o strefach wolnych od LGBT
BBC mówi o strefach wolnych od LGBTTVN24

Tu chodzi o bezpieczeństwo uczniów

Dr Marzanna Pogorzelska jest pełnomocniczką Uniwersytetu Opolskiego do spraw równego traktowania i współautorką książki "Przecież jesteśmy! Homofobiczna przemoc w polskich szkołach - narracje gejów i lesbijek". W 2008 roku otrzymała Europejską Nagrodę Tolerancji, a dwa lata później Nagrodę im. Ireny Sendlerowej "Za naprawianie świata". Uważa, że minister edukacji w sposób jawny manifestuje kilka rzeczy, których jako minister robić nie powinien.

- Po pierwsze, agituje na rzecz określonego kandydata i jego programu, nie kryjąc w żaden sposób swoich politycznych preferencji i nie siląc się w najmniejszym stopniu na neutralność. Po drugie, co w przypadku ministra edukacji dyskwalifikujące, powtarzając utarte zwroty o ideologii gender i ruchach LGBT manifestuje brak elementarnej wiedzy dotyczącej tematu, w którym się porusza - ocenia dr Pogorzelska.

I dodaje: - Jak mi się wydaje, ten minister naprawdę wierzy w to co mówi, a innej wiedzy po prostu nie posiada. Gdyby ją miał, nie zostałby wybrany, ponieważ rozumiałby, że promowanie wiedzy o tym, czym jest gender i popieranie ruchów LGBT służy tylko i wyłącznie akceptacji i równości. A te, co dla ministra edukacji powinno być najważniejsze, przyczyniają się do bezpieczeństwa uczniów, uczennic i kadry pedagogicznej. Takie myślenie jest poza horyzontem ministra, a skutki tego stanu rzeczy będą, niestety, tragiczne.

Krystyna Starczewska o Tęczowym Piątku
Krystyna Starczewska o Tęczowym Piątkutvn24

Jeśli pierwszy nauczyciel tak mówi, to co nam pozostaje?

Pedagożka i socjoterapeutka z Łodzi Barbara Michalska podkreśla, że nikt nie ma prawa, aby do własnych celów używać krzywdzącego języka, nawet, gdy się obawia, lęka, nie rozumie, wyznaje inny system wartości.

- Wypowiedź ministra edukacji, nawet jeśli ma ona służyć toczącej się kampanii prezydenckiej, jest niezwykle zgubna - ocenia Michalska. I tłumaczy: - Otwiera przestrzeń do budowania dyskusji nacechowanej olbrzymim ładunkiem emocjonalnym, a pozbawionej faktów i rzetelnej wiedzy naukowej. Ukazuje, że wybory można postrzegać jako walkę o miejsce dla kogoś, kto przeforsuje "nasze racje" i ułoży świat po swojemu. A przecież wybory to czas, gdy wybiera się tego, kto będzie przy każdym. Kto będzie zabiegał o prawo tak skonstruowane, aby każdy w nim znalazł się ze swoim postrzeganiem życia. Prawem, które pozwoli wybierać w zgodzie z własnym światopoglądem i sumieniem - dodaje.

Michalska przypomina, że katalog obowiązków zawodowych nauczyciela został opisany w Karcie Nauczyciela.

Nauczyciel jest zobowiązany kształcić i wychowywać młodzież w umiłowaniu Ojczyzny, w poszanowaniu Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w atmosferze wolności sumienia i szacunku dla każdego człowieka; (...) dbać o kształtowanie u uczniów postaw moralnych i obywatelskich zgodnie z ideą demokracji, pokoju i przyjaźni między ludźmi różnych narodów, ras i światopoglądów.

- Jeśli "pierwszy nauczyciel", a za takiego uważa się ministra edukacji, snuje swoją narrację w sprzeczności z obowiązującymi przepisami ustaw, to co nam pozostaje? - pyta Michalska. I odpowiada: - Pozostaje nam sprawdzać, czytać, poznawać fakty a nie opinie. Pozostaje nam, budując wypowiedzi, rozważać, czy nie są one narzuceniem "mojej perspektywy", czy nie są elementem dezinformującym, a w skrajnym przypadku manipulacją. Pozostaje nam ostatecznie liczyć, że powyższymi przesłankami będą się kierować również ci, którzy podejmują kluczowe decyzje dla państwa.

Czy minister to rozumie?

Dr Iwona Chmura-Rutkowska, pedagożka i socjolożka związana z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i przewodnicząca rady fundacji Ja, Nauczyciel zastanawia się, czy minister Piontkowski rozumie słowo "ideologia" i czy sam potrafi krytycznie zreflektować swój system przekonań. - Czy minister nie widzi potrzeby weryfikacji własnych schematów, uprzedzeń i stereotypów oraz postaw wobec innych ludzi? - pyta badaczka.

Przypomina, że szkoła zgodnie z konstytucją jest miejscem, gdzie nikt nie może być dyskryminowany, a państwo polskie ma obowiązek wspierać poprzez system oświaty godne i sprawiedliwe traktowanie wszystkich osób w szkole, oraz możliwość korzystania z przysługujących im praw i wolności, rozwijania i realizacji swoich talentów z uwzględnieniem ich potrzeb, możliwości i ograniczeń oraz dokonywania wyborów życiowych w środowisku wolnym od stereotypów, uprzedzeń i dyskryminacji. - Czy minister rozumie, że trudno pogodzić cele edukacji - związane z rozwojem empatii, wzajemnego szacunku i poczucia wspólnoty w różnorodnej grupie - z wykluczającymi etykietami oraz podziałem na lepszych i gorszych? Że trudno wyobrazić sobie tworzenie kultury życzliwości i współpracy w atmosferze nagonki na jakąkolwiek grupę społeczną? - pyta. I przypomina, że nie ma możliwości zapewniania bezpieczeństwa psychologicznego i fizycznego w szkole bez uznania, że wszyscy, niezależnie od tożsamości, jesteśmy równie ważni i mamy te same prawa człowieka.

Te dzieci są prześladowane, bo są "inne"

Badaczka odsyła ministra do wyników badań dotyczących dramatycznej sytuacji dzieci i młodych ludzi identyfikujących się jako LGBT+. - W Polsce średnio ponad połowa dzieci i młodych ludzi każdego lub prawie każdego dnia styka się w szkole z przemocą werbalną, psychiczną i relacyjną, w tym cyberprzemocą, czyli obraźliwymi słowami, rozpowszechnianiem kłamstw, izolowaniem, presją i przymuszaniem - zauważa dr Chmura-Rutkowska. - Od 10 do 30 procent doświadcza bicia, popychania, przewracania, niszczenia rzeczy czy kradzieży, a około 10 procent dzieci jest ofiarą długotrwałego znęcania się w różnych formach. Bardzo często agresja i przemoc są formą krzywdzącego traktowania kogoś, kto wyróżnia się w grupie wyglądem, stanem zdrowia, pochodzeniem, kolorem skóry, tożsamością płciową, stopniem sprawności, wyznaniem lub bezwyznaniowością oraz, co ważne w kontekście aktualnych wydarzeń i co wielokroć potwierdziły badania w Polsce i na świecie, identyfikuje się jako osoba nieheteronormatywna - podkreśla.

Zdaniem Chmury-Rutkowskiej pogardzie, niesprawiedliwemu i złemu traktowaniu, odbieraniu praw uzasadnień dostarczają reprodukowane, powtarzane bezmyślnie lub rozpowszechniane celowo stereotypy i uprzedzenia. - Czy minister zdaje sobie sprawę, jak działa mechanizm etykietyzowania, stygmatyzowania i samospełniającej się przepowiedni? Co się dzieje, gdy dzielimy ludzi na normalnych i nienormalnych, lepszych i gorszych? Dzieci i młodzież, którym przypina się negatywną, niechcianą "łatkę" i postrzega przez pryzmat stereotypów i uprzedzeń często doświadcza gorszego traktowania, wykluczania i przemocy - podkreśla badaczka.

Zauważa, że tak traktowane osoby zaczynają myśleć, że "coś jest z nimi nie tak", że są gorsze, a ich poczucie własnej wartości i pewności siebie w różnych sytuacjach społecznych sukcesywnie spada. Z czasem zaczynają wierzyć, że "zasługują" na krzywdzenie i izolację.

Bodnar: mowy wykluczenia i pogardy nie usprawiedliwia kampania wyborcza
Bodnar: mowy wykluczenia i pogardy nie usprawiedliwia kampania wyborczaRPO.GOV.PL/TVN24

Ufam, że pracujący z dziećmi robią inaczej

Chmura-Rutkowska, pyta dalej, "czy minister edukacji narodowej bierze odpowiedzialność za skutki swoich słów, za demoralizację społeczną oraz dramaty kilku pokoleń dzieci i młodych ludzi oraz wspierających ich bliskich?". - Ufam, że ludzie pracujący z dziećmi i młodymi ludźmi w przeciwieństwie do ministra opierają się na założeniu, że wszystkie dzieci i młodzi ludzie są równie ważni, że mają równe prawo do rozwoju, bezpieczeństwa i dobrostanu oraz wierzę, że mają gotowość na rozumienie sytuacji młodego człowieka i jego opiekunów, nawet jeśli odbiega on od osobistych wizji i przekonań. Edukacja utrwalająca anachroniczne uprzedzenia, jest sprzeczna nie tylko z zasadami demokracji, podstawami aksjologicznymi polskiego systemu oświaty, ale przede wszystkim zagraża bezpieczeństwu oraz szkodzi rozwojowi dzieci, młodych ludzi i całego społeczeństwa.

Krytycznie wypowiedzi szefa resortu ocenia też Joanna Skonieczna, ekspertka ds. zdrowia i edukacji stowarzyszenia Kampania Przeciw Homofobii: - Słowa ministra Piontkowskiego na konferencji w Brańsku są szokujące i zatrważające - mówi. - Minister dał wyraźny sygnał, że nienawiść do drugiego człowieka jest ok. Dał przyzwolenie na homofobiczną i transfobiczną przemoc, która powszechnie dotyka młode lesbijki, gejów, osoby biseksualne i transpłciowe w szkołach. Pokazał nastolatkom, że dla niego, ale też i dla prezydenta Dudy, ich życie nie ma żadnego znaczenia. Pokazał, że bezpieczeństwo, zdrowie i szczęście młodych się nie liczą. Pamiętajmy, że słowa potrafią zabić - dodaje.

Skonieczna przypomina, że "LGBT" to lesbijki, geje, osoby biseksualne i transpłciowe. - To ludzie, którzy na własnej skórze odczuwają skutki podsycanej również przez ministra Piontkowskiego homofobicznej i transfobicznej nienawiści - mówi. - To Kacper, Dominik i Milo - osoby, których już nie ma wśród nas, bo zabiła je nastawiona na wygraną homo- i transfobiczna propaganda władzy - dodaje.

Nic ważnego nie dzieje się w szkole?

- Minister edukacji musi mieć bardzo mało pracy w swoim resorcie, skoro ma czas na włączenie się w kampanię wyborczą. Nic ważnego nie dzieje się w szkole? Bo wydaje mi się, że całkiem sporo - komentuje Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Martwią nas słowa ministra Piontkowskiego, bo szkoła ma uczyć, wychowywać, łączyć, niwelować dysproporcje między uczniami, a nie pozwalać na to, by ich dzielić i wykluczać. Cała ta rozmowa polityków o "ideologii gender", której nawet nie potrafią zdefiniować, sprawia, że cierpią konkretni uczniowie. I to obciąża sumienia tych, którzy się w taki sposób wypowiadają - dodaje.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Reżim Kim Dzong Una wysłał Rosji najlepiej wyszkolone jednostki sił specjalnych "Burza", lecz już w pierwszych bitwach ponad tysiąc żołnierzy zginęło lub zostało rannych - przekazał w poniedziałek dziennik "The New York Times". Łącznie - podał prezydent Ukrainy - na froncie miało zginąć już ponad trzy tysiące Koreańczyków. Jak wskazuje amerykański dziennik, takie straty wynikają ze złego przygotowania żołnierzy Kima do walki w takich warunkach, jak te panujące na froncie rosyjsko-ukraińskim. Problemem jest choćby ukształtowanie terenu, czy nawet nieznajomość języka i problemy z komunikacją z Rosjanami.

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Źródło:
PAP, Reuters, New York Times

Prezydent Polski staje po stronie człowieka, na którym ciąży jedenaście zarzutów? Przecież to jest coś niesamowitego - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister Marcin Kierwiński. Skomentował wypowiedź Andrzeja Dudy w sprawie posła PiS Marcina Romanowskiego, który dostał ochronę międzynarodową na Węgrzech.

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Źródło:
TVN24, PAP

Te siedem przypadków to jest wola mieszkańców wyrażona przez tamtejsze rady gmin. Chcą być miastami, jest to udokumentowane zgodą społeczną - mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, pytany o korzyści związane z uzyskaniem praw miejskich.

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Oficerowie izraelskiego wywiadu opowiedzieli dziennikarce amerykańskiej stacji CBS News o kulisach wrześniowej akcji z wybuchającymi pagerami Hezbollahu. Jak udało się doprowadzić do tego, że organizacja kupiła broń przeciwko sobie, która następnie trafiła do kieszeni tysięcy bojowników? 

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Źródło:
CBS News

Reżim Orbana w coraz większym stopniu charakteryzuje się tym, że przyjmuje upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - powiedział w telewizji ATV lider węgierskiej opozycji Peter Magyar. Według niego premier Węgier Viktor Orban "wciąga kraj w międzynarodowe skandale, dając azyl Marcinowi Romanowskiemu".

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

Źródło:
PAP

Prokuratura Krajowa poinformowała o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Źródło:
tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed obfitymi opadami śniegu. Obowiązują też alarmy przed gęstymi mgłami i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drogi skute lodem, obfite opady śniegu. Alarmy w dziewięciu województwach

Drogi skute lodem, obfite opady śniegu. Alarmy w dziewięciu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Bilans ofiar śmiertelnych cyklonu Chido, który uderzył w Mozambik, wzrósł do 120 osób - podały w poniedziałek lokalne władze. Żywioł wyrządził też ogromne zniszczenia na Majotcie, francuskim terytorium zamorskim. W związku z tą katastrofą poniedziałek został ogłoszony dniem żałoby narodowej we Francji.

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Źródło:
PAP, Reuters

Nie patrzcie na ceny, mówcie o jakości. Na końcu kupujemy jakość. To jest najważniejsze w hematologii i onkologii - powiedział w TVN24 szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak. Odnosił się do selekcji sprzętu kupowanego przez WOŚP za zebrane w czasie Finału pieniądze.

Orkiestra zagra po raz 33. Owsiak: nie zatrzymujemy się, gramy na zdrowie

Orkiestra zagra po raz 33. Owsiak: nie zatrzymujemy się, gramy na zdrowie

Źródło:
TVN24

Trasa S8 na wysokości miejscowości Budykierz w powiecie wyszkowskim została zablokowana w kierunku Warszawy. Kierowca auta osobowego wjechał w samochód, który ciągnął przyczepę z jachtem. Łódź spadła na jezdnię.

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nowelizacja ustawy o sporcie została skierowana przez prezydenta Andrzeja Dudę do Trybunału Konstytucyjnego. Jak poinformowała kancelaria, jego wątpliwości wzbudził sposób wybierania części nowych członków zarządów polskich związków sportowych oraz proponowane przez ustawodawcę kary. Według resortu sportu celem nowych przepisów jest między innymi "zrównoważona reprezentacja płci we władzach polskich związków sportowych".

Prezydent zdecydował w sprawie ustawy o sporcie

Prezydent zdecydował w sprawie ustawy o sporcie

Źródło:
PAP

Prokurator zablokował 328 rachunków bankowych prowadzonych przez różne banki na rzecz spółki Cinkciarz.pl – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prokurator Anna Marszałek.

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Źródło:
PAP

Kolejne nieruchomości trafiły do fundacji rodzinnej Daniela Obajtka. To willa oraz domki letniskowe nad morzem - pisze "Newsweek". Tygodnik zaznacza, że może być to sposób na ucieczkę byłego prezesa Orlenu przed ewentualnymi roszczeniami. Pytany o to, dlaczego przepisuje nieruchomości na rodzinę i na fundację, Obajtek odparł w poniedziałek: "Bo mi wolno".

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Źródło:
"Newsweek", tvn24.pl

W połowie grudnia w Cieśninie Kerczeńskiej doszło do awarii dwóch tankowców i wycieku mazutu. Rosyjskie władze - które cytuje "The Guardian" - podały, że "nawet 200 tysięcy ton gruntu mogło zostać skażone".

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Źródło:
PAP, Reuters

Premier Grenlandii Mute Egede oświadczył, że należąca do Danii wyspa nie jest na sprzedaż i nigdy nie będzie. Dzień wcześniej prezydent elekt USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "posiadanie" Grenlandii to dla Waszyngtonu "absolutna konieczność".

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

Źródło:
PAP

Zmarł krokodyl, który zagrał w największym australijskim przeboju wszechczasów - filmie "Krokodyl Dundee". O śmierci ponad 90-letniego gada poinformowało herpetarium Crocosaurus Cove, w którym mieszkał.

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

Źródło:
PAP, BBC
"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na trasie S7 w rejonie węzła Opacz doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych i autobusu miejskiego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowców czekały utrudnienia przy wyjeździe ze stolicy. Korek utworzył się także na autostradzie A2 między Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Powodem była kolizja trzech aut.

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny konwojowanego przez policję na przesłuchanie. Trwa wyjaśnianie, w jaki sposób 42-latek doznał obrażeń, które doprowadziły do jego śmierci. Na tym etapie postępowania śledczy wykluczyli udział osób trzecich.

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ryszard Petru (Polska 2050) poinformował w poniedziałek, że w Wigilię przez kilka godzin będzie pracował w jednym z dyskontów Biedronki w Warszawie. Jego zdaniem to pewien gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna. - Tu nie chodzi o politykę - przekonywał.

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Źródło:
PAP

- Chcemy, żeby projekt CPK był w pełni polską inicjatywą i był zarządzany przez Polskie Porty Lotnicze - przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. PPL i CPK podpisały w poniedziałek list intencyjny w tej sprawie.

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Źródło:
PAP

Warszawski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy Michała Wosia na postanowienie prokuratora o zastosowaniu środków zapobiegawczych - przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. W sierpniu prokurator postawił posłowi PiS zarzuty oraz zastosował dozór policji i zakaz kontaktowania się z kilkudziesięcioma osobami. W ocenie rzecznika Prokuratury Krajowej sąd "potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów" oraz "prawdopodobieństwo, iż Woś popełnił zarzucane mu przestępstwo".

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Źródło:
TVN24

Asma al-Asad, żona obalonego syryjskiego dyktatora, który znalazł schronienie w Rosji, nie jest zadowolona z życia w Moskwie - poinformował portal telewizji Al Dżazira. Arabskie i tureckie media przekazały, że złożyła też w Rosji pozew rozwodowy. O małżeństwie Asadów postanowił w tej sytuacji wypowiedzieć się sam rzecznik Kremla, który wszystkiemu zaprzeczył.

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Źródło:
PAP, Meduza, Interfax

Lekarze pogotowia ratunkowego w Wielkiej Brytanii wydali w poniedziałek ostrzeżenie dotyczące plastikowych kulek, znanych też jako kulki hydrożelowe czy koraliki wodne. Specjaliści zalecają, by nie wręczać ich na święta dzieciom poniżej piątego roku życia. Dlaczego kolorowe kulki mogą być niebezpieczne?

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Źródło:
BBC, The Guardian
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jan Wojciech Krzyszczak, aktor teatralny i filmowy, zmarł w wieku 82 lat. Był założycielem i dyrektorem Teatru Kameralnego w Lublinie.

Aktor Jan Wojciech Krzyszczak nie żyje

Aktor Jan Wojciech Krzyszczak nie żyje

Źródło:
PAP

Służby w Gwatemali uwolniły z rąk fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lev Tahor 160 dzieci i nastolatków. Operację przeprowadzono po ucieczce z sekty czwórki nieletnich osób, które zaalarmowały władze.

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

Źródło:
PAP, "New York Times"

Uczniowie szkoły zawodowej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) wrzucili do sieci dwa filmiki, na których pokazują ciasta w formie swastyk, wykonują nazistowskie gesty i odpalają petardy. Jak tłumaczy dyrektorka placówki, do zdarzenia doszło po wigilii klasowej, podczas chwilowej nieobecności nauczyciela.

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rumuński parlament zaakceptował skład nowego rządu Marcela Ciolacu. Lider Partii Socjaldemokratycznej (PSD) stanął na czele poprzedniego gabinetu w czerwcu 2023 roku, a obecny rząd został wyłoniony w wyniku wyborów parlamentarnych z 1 grudnia.

Rumunia ma nowy rząd. "Być może są gotowi poświęcić urząd prezydenta"

Rumunia ma nowy rząd. "Być może są gotowi poświęcić urząd prezydenta"

Źródło:
PAP

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych. "Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma" - przyznali urzędnicy.

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP