Polacy chcą się chronić przed wirusem HPV i coraz częściej sięgają po szczepionki. Preparat ten stał się tak popularny, że w wielu aptekach go zabrakło. To zainteresowanie cieszy lekarzy, którzy wskazują, że szczepienie na HPV może zupełnie wyeliminować raka szyjki macicy. Materiał programu "Polska i Świat".
W aptekach coraz częściej słychać pytania o szczepionkę przeciwko wirusowi HPV, czyli przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego. Ale farmaceuci w wielu przypadkach ostatni raz widzieli preparat na oczy w okolicach stycznia.
- Apteka nie jest w stanie sprowadzić tego, nie jest w stanie tego zamówić, ostatni raz, jak nam się udało, to jakoś pół roku temu i od tego czasu jest brak w hurtowniach - mówi farmaceutka Agnieszka Lewandowska.
Coraz więcej chętnych, ale "wracają z kwitkiem"
To samo mówią lekarze. Mimo że zlecają szczepienie, nie da się go zrealizować.
- Pacjentki otrzymują recepty, otrzymują skierowania na wykonanie odpowiednich procedur szczepionkowych, niestety większość z nich wraca z kwitkiem - wypowiada się profesor Mariusz Bidziński, kierownik Kliniki Ginekologii Onkologicznej w Warszawskim Centrum Onkologii.
To wszystko przez wzmożone zainteresowanie szczepieniami - uważa farmakolog kliniczny doktor Leszek Borkowski - a także przez brak możliwość "doprodukowania" szczepionek w szybkim czasie.
- Jednego roku szczepi się troszeczkę więcej, innego troszeczkę mniej osób i trudno jest na zapas zgromadzić szczepionki. Zwłaszcza że taka szczepionka, która kosztuje znaczne pieniądze, przeterminowuje się i potem po prostu trzeba to wyrzucić - wskazuje dr Borkowski.
Szczepienie daje szansę na wyeliminowanie raka szyjki macicy
Na rynku istnieje kilka szczepionek, podaje się je w dwóch lub w trzech dawkach, w zależność od wieku szczepionej osoby. Najlepiej szczepić i dziewczynki, i chłopców jeszcze przed inicjacją seksualną.
Warto to robić, bo naukowcy, patrząc na dane statyczne, stawiają tezę, że dzięki powszechnym szczepieniom już niedługo możliwe byłoby całkowite wyeliminowanie raka szyjki macicy.
- W populacji australijskiej w tej chwili szansa na wykrycie raka szyjki macicy jest praktycznie zerowa, czyli krótko mówiąc, widać, że programy profilaktyki w oparciu o profilaktykę pierwotną, czyli szczepienia, są bardzo, bardzo efektywne - wskazuje profesor Bidziński.
Programy szczepień na HPV działają w wysoko rozwiniętych krajach
Naukowcy z uniwersytetu Laval w Quebecu przeanalizowali 65 badań prowadzonych w 14 wysoko rozwiniętych krajach między innymi w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Stanach Zjednoczonych i Australii.
Okazało się, że w okresie od pięciu do ośmiu lat od rozpoczęcia programu szczepień w krajach tych doszło do zmniejszenia zakażeń szczególnie niebezpiecznym podtypem wirusa HPV wśród dziewcząt w wieku 15-19 lat aż o 83 procent. W grupie kobiet w wieku 20-24 lat ten spadek wynosił 66 procent. Lekarze tłumaczą, że najłatwiej pozbyć się zmian przedrakowych, wykrytych na wczesnym etapie dzięki cytologii. Gdy dojdzie do rozwoju raka, często konieczna jest radykalna operacja.
Szczepienia na HPV nie są refundowane przez NFZ
W Polsce szczepienia przeciwko HPV nie są obowiązkowe, nie są więc też refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Coraz częściej jednak na finansowanie szczepień decydują się samorządy między innymi w Krakowie, Gdyni, Poznaniu, Gdańsku i od jesieni w Warszawie.
- Nasz konkurs, który będziemy kierować do podmiotów leczniczych zakłada takie rozwiązanie, że ci, którzy przystąpią do konkursu, zostaną wybrani, będą musieli we własnym zakresie zakupić te szczepionki. Liczymy na to, że ich rozpoznanie rynku farmaceutycznego jest dobre - mówi Magdalena Łań z zespołu prasowego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.
Warszawscy urzędnicy liczą na to, że problemy z dostępnością szczepionek nie pokrzyżują tych planów.
Autor: ads/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24