"Należy uczyć zarówno chłopców, jak i dziewczynki sprzątania po sobie" – to, według rzecznika Konferencji Episkopatu Polski, chciał wyrazić abp Stanisław Gądecki. Hierarcha powiedzial w rozmowie z "Naszym Dziennikiem", że "obecnie groźnym wyzwaniem jest, lansowana pod płaszczykiem programu równościowego, ideologia genderyzmu. Niektórym rodzicom podoba się uczenie chłopców, że winni po sobie sprzątać, a nie czekać, aż zrobią to za nich dziewczynki".
Słowa te rzecznik KEP tłumaczy jako "pozytywną myśl". "Inne interpretacje można odebrać jako próbę manipulacji" - napisał ks. dr hab. Józef Kloch w przesłanym do mediów oświadczeniu.
- Jednocześnie rodzice często nie uświadamiają sobie tego, że w imię przezwyciężania stereotypów uwarunkowanych kulturowo ukazuje się przy okazji różne modele partnerskie jednopłciowe jako równoważne rodzinie - mówił dalej w wywiadzie przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
"Małżeństwa składające się z mężczyzny i kobiety są skarbem Kościoła"
Zdaniem Gądeckiego pociągające jest również hasło, że wszyscy ludzie są sobie równi i mają prawo do szczęścia.
W wywiadzie arcybiskup podkreślał, iż "trzeba wyraźnie powiedzieć, że dobre małżeństwa, składające się z mężczyzny i kobiety, i trwałe rodziny są skarbem nie tylko Kościoła, ale także narodu".
Zdaniem hierarchy, zagrożenie wychowaniem w stylu ideologii gender narasta w Polsce od 10 lat, od kiedy jesteśmy w Unii Europejskiej.
- Pobieżna znajomość nauki Kościoła na temat małżeństwa i rodziny wśród części polskich katolików sprawia, że bardzo często jest ona przyjmowana w sposób selektywny. Inni, choć znają naukę Kościoła na temat przekazywania życia i etykę seksualną małżeńską, to jednak odrzucają to nauczanie jako niemożliwe do zrealizowania. Życie rodzinne jest traktowane jako sprawa prywatna, oderwana od eklezjalnego wymiaru wiary. Dotyczy to szczególnie kwestii moralnych: czystości przedmałżeńskiej, antykoncepcji, konkubinatu oraz in vitro - stwierdza przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Autor: eos//rzw / Źródło: Nasz Dziennik, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24