- Wolałabym, żeby wybory nie skupiały się na tych, którzy reprezentują swoisty polityczny folklor, a na sprawach programowych i wizji prezydentury - podkreśliła w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Agnieszka Pomaska (PO). Zaznaczyła przy tym, że kampania urzędującego prezydenta musi być nieco inna niż pozostałych kandydatów, którzy "mogą grać na skrajnych elementach programowych".
Piątek to ostatni dzień zmagań kandydatów ubiegających się o urząd prezydenta. O północy rozpocznie się cisza wyborcza, a w niedzielę Polacy udadzą się do urn, by oddać głos. Zgodnie z wynikami sondażowymi czeka nas druga tura wyborów, w której mogą zmierzyć się Bronisław Komorowski i Andrzej Duda.
Kampanię wyborczą podsumowała w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Agnieszka Pomaska (PO).
- Mamy aż 11 kandydatów i każdy z nich w różny, czasami bardzo specyficzny, sposób stara się przyciągnąć wyborców. Niektóre elementy skrajne, humorystyczne mogą być na krótką mety atrakcyjne, ale wszystkie wyniki wyborów pokazują, że to są jednorazowe akcje, a ci politycy szybko ze sceny politycznej znikają - oceniła.
"Polityczny folklor", a nie sprawy programowe
Pomaska przyznała przy tym, że wolałaby, by wybory prezydenckie nie skupiały się na tych, którzy "reprezentują swoisty polityczny folklor", a na sprawach programowych i wizji prezydentury.
Zaznaczyła, że kampania prezydencka urzędującego prezydenta musi być ze ze względu na powagę tego stanowiska nieco inna niż pozostałych kandydatów, którzy "mogą grać na skrajnych elementach programowych".
- Cieszę się, że Bronisławowi Komorowskiemu udało się uciec od pokusy radykalizmu - powiedziała.
Odnosząc do spotu sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego wytykającego Andrzejowi Dudzie jego stanowisko na temat in vitro, Pomaska podkreśliła, że Komorowski jest "poważną osobą i poważnym kandydatem".
- Każdą decyzję o tym, co można w kampanii, on musi przemyśleć podwójnie. Uważam, że bardzo dobrze, że ten spot został pokazany - dodała.
- Ten spot jest po prostu bardzo szczery i pokazuje, jakie zagrożenia są związane z wynikami tych wyborów, przed jakimi poważnymi decyzjami stoją Polacy - stwierdziła.
- Głosując na Bronisława Komorowskiego, wiem, na kogo głosuję i jakie decyzje będzie podejmował. Głosując na Andrzeja Dudę, nie mam takiej pewności - podsumowała.
Autor: kg\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24