Andrzej Celiński składa pozew przeciwko Instytutowi Pamięci Narodowej za upublicznienie jego listu do gen. Czesława Kiszczaka z 1989 r. - To jest robota z premedytacją po to, żeby zmienić historię Polski - mówił w rozmowie z TVN24.
W czasie publikacji dokumentów z domu gen. Czesława Kiszczaka Instytut Pamięci Narodowej udostępnił m.in. datowany na 7 lipca 1989 r. list Andrzeja Celińskiego do ówczesnego ministra spraw wewnętrznych. Celiński od początku krytykował udostępnienie dokumentu, na którym znajduje się jego dawny adres. Były szef gabinetu Lecha Wałęsy podkreśla, że w miejscu tym wciąż mieszkają jego bliscy.
W czwartek po południu Celiński zapowiadał, że jeszcze tego samego dnia złoży pozew przeciwko IPN.
- IPN, który jest instytucją państwową, powołaną ustawą i który jest jednocześnie organizacją mającą ścigać zbrodnie przeciwko narodowi polskiemu, robi coś takiego, zachowuje się tak, jak, za przeproszeniem, nie obrażając zwierząt, ludzka świnia - ocenił w czwartek w rozmowie z TVN24.
"Ludzie małych serc i jeszcze mniejszych mózgów"
W jego ocenie udostępnienie listu było "robotą z premedytacją", której celem jest "zmiana historii Polski".
- Ludzie małych serc i jeszcze mniejszych mózgów, którzy wpychają dzisiaj Polskę w objęcia Rosji, kiedy kompletnie nie ma do tego powodów; którzy wypychają Polskę z Europy, z rodziny państw demokratycznych, wolnych, obliczalnych (...) budują nową historię i nową religię. Kapłanem tej nowej religii chcą uczynić Jarosława Kaczyńskiego, który będzie jednocześnie jak św. Piotr, odźwiernym do raju. Ci, którzy zapiszą się do religii, przez niego będą przepuszczani do raju albo drzwi im będą zamykane - mówił Celiński.
- Jeżeli się buduje coś podobnego, a Polskę wypycha z tego wszystkiego, do czego doszła Solidarność, to Wałęsę trzeba zastrzelić. On nie może być bohaterem polskiej historii. Ja tu jestem rykoszetem - stwierdził.
Jak podkreślał, od urzędników państwowych i instytucji takiej jak IPN oczekuje znajomości przepisów związanych z ochroną danych osobowych.
Autor: kg / Źródło: tvn24