Były dyrektor generalny Lasów Państwowych Józef K. usłyszał zarzuty. Chodzi o sprawę dotyczącą wyrządzenia szkody w mieniu Skarbu Państwa. K. nie przyznał się do zarzucanych czynów.
Prokuratura Regionalna w Krakowie poinformowała w komunikacie, że w związku z powołaniem "zespołu do zbadania gospodarności, legalności i zasadności działań w Państwowym Gospodarstwie Leśnym Lasy Państwowe prowadzone jest postępowanie dotyczące przekroczenia uprawnień przez Dyrektora Generalnego Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe i wyrządzenia szkody majątkowej wielkich rozmiarach".
Jak przekazano "Józefowi Janowi K. pełniącemu funkcję Dyrektora przedstawiono zarzut nadużycia udzielonych mu uprawnień oraz niedopełnienia ciążących na nim obowiązków czym sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach tj. w kwocie nie mniejszej niż 2.302.200,00 zł".
Józef K. nie przyznał się do zarzucanych czynów
Według Prokuratury Regionalnej w Krakowie "podejrzany zatwierdził wykaz nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży na podstawie art. 40a Ustawy o lasach w sposób niezgodny z normą prawną oraz kryteriami ustalania stanu przydatności nieruchomości oraz wbrew negatywnej opinii wydanej przez zespół zadaniowy do komisyjnej oceny zasadność sprzedaży nieruchomości".
"Polecił także wydanie suplementu Biuletynu Informacyjnego Lasów Państwowych, co warunkowało prowadzenie dalszych czynności dot. sprzedaży nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa. Przy czym podejrzany działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w kwocie nie mniejszej niż 631.170,30 zł (słownie: sześćset dwadzieścia jeden tysięcy sto siedemdziesiąt złotych 30/100) na rzecz ustalonej osoby trzeciej" - czytamy w komunikacie.
Prokuratura Regionalna w Krakowie przekazała, że K. który został przesłuchany w charakterze podejrzanego, "nie przyznał się do zarzucanych czynów i odmówił składania wyjaśnień".
Bodnar: musi zwyciężyć uczciwa Polska
"Musi zwyciężyć uczciwa Polska. Nic dodać nic ująć" - skomentował w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Adam Bodnar, udostępniając komunikat prokuratury.
Autorka/Autor: js/ft
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Albert Zawada/PAP