Od buntu opozycji do starć przed Sejmem. Co się wydarzyło minionej nocy

Rzecznik stołecznej policji: świeca dymna rzucona przez jedną z osób protestujących
Gorąco w Sejmie i przed nim
Źródło: tvn24

To była gorąca noc w polskim Sejmie i przed nim. Podczas gdy w budynku dochodziło do awantur między posłami, przed gmachem zbierał się tłum protestujących. W nocy próbowali oni uniemożliwić politykom PiS wyjazd z Sejmu, interweniowała policja. Poniżej w punktach przedstawiamy najważniejsze wydarzenia minionej nocy.

NA ŻYWO. RELACJA Z SEJMU

1. Od czego się zaczęło

Podczas głosowania nad projektem budżetu na 2017 r. marszałek Sejmu Marek Kuchciński wykluczył posła PO Michała Szczerbę z obrad. Szczerba był jednym z posłów, którzy wyszli na mównicę i zabrali głos ws. planowanych zmian obsługi przez media prac Sejmu.

Miał ze sobą kartkę z napisem: "Wolne media w Sejmie", którą umieścił na pulpicie. Marszałek przywołał go do porządku. Poseł odłożył kartkę na bok. Gdy zaczął zgłaszać poprawkę do budżetu dotyczącą Sinfonii Varsovii, Marek Kuchciński wykluczył go z obrad Sejmu i poprosił o opuszczenie sali obrad. Następnie marszałek ogłosił przerwę w obradach.

Wykluczenie posła Szczerby

Wykluczenie posła Szczerby

2. Bunt opozycji

W trakcie trwającej w Sejmie przerwy w obradach posłowie opozycji, głównie PO i Nowoczesnej, otoczyli nie tylko mównicę sejmową, ale także podwyższenie, na którym znajduje się fotel marszałka Sejmu. Posłowie wołali "demokracja, demokracja". Z ław PiS odpowiedziano okrzykiem "targowica, targowica"."Cała Polska z was się śmieje komuniści i złodzieje" - wołali posłowie PiS. "Piotrowicze, Piotrowicze"; "Misiewicze, Misiewicze - odpowiedzieli posłowie opozycji. Opozycja domagała się przywrócenia posła Szczerby i umożliwienia mu udziału w obradach. Przed godz. 18 zebrała się komisja regulaminowa i spraw poselskich, która debatowała na temat decyzji marszałka Marka Kuchcińskiego. Ostatecznie komisja zarekomendowała Prezydium Sejmu odrzucenie wniosku posła PO Michała Szczerby o przywrócenie go do udziału w obradach.

W Sejmie coraz goręcej. Posłowie blokują mównicę i stół prezydialny

W Sejmie coraz goręcej. Posłowie blokują mównicę i stół prezydialny

3. Z sali plenarnej do Sali Kolumnowej

Po godz. 20. posłowie PiS i członkowie rządu opuścili salę obrad Sejmu i przeszli do Sali Kolumnowej, gdzie miało się odbyć posiedzenie klubu PiS. Poseł niezrzeszony Janusz Sanocki powiedział, że słyszał, że w Sali Kolumnowej ma być głosowany budżet. Również poseł Nowoczesnej, Adam Szłapka na proteście przed Sejmem poinformował, że PiS chce przeprowadzić głosowanie w Sali Kolumnowej, ale nie ma kworum.

Burzliwe posiedzenie sejmu

Jednocześnie na Twitterze Michał Stasiński (Nowoczesna) i Monika Wielichowska (PO) zamieścili krótkie filmy wideo obrazujące rozmowy Suskiego z posłami. "Kolejna próba przekupstwa, PiS brakuje 5 głosów do kworum" - skomentowała na Twitterze posłanka Platformy.

 Suski próbuje przekonywać posłów Kukiz'15 do przejścia na Salę Kolumnową

Suski próbuje przekonywać posłów Kukiz'15 do przejścia na Salę Kolumnową

Kancelaria Sejmu wysłała posłom informację, że posiedzenie Sejmu zostało przeniesione do Sali Kolumnowej, drogą SMS-ową. Wcześniej Marszałek dał posłom opozycji blokującym sejmową mównicę na sali plenarnej 10 minut na zdyscyplinowanie się, mówiąc, że może wykorzystać nawet środki przymusu. Posłowie opozycji stanęli też przed Salą Kolumnową i krzyczeli: "Nielegalne". Do środka nie wpuszczono dziennikarzy.

Ostatecznie w Sali Kolumnowej późnym wieczorem doszło do uchwalenia budżetu na 2017 rok.

Sejm uchwalił budżet w Sali Kolumnowej

Sejm uchwalił budżet w Sali Kolumnowej

4. Protest przed sejmem, starcia z policją

Podczas gdy posłowie PiS przyjmowali budżet, przed Sejmem gromadzili się zwolennicy Komitetu Obrony Demokracji. Do protestujących po zakończeniu obrad Sejmu dołączyli posłowie sejmowej opozycji, PO i Nowoczesnej. Demonstranci skandowali: "Przebrała się miarka Kaczyńskiego Jarka", "Nie wyjdziecie do Wigilii", "My jesteśmy suwerenem", "Wyjdź tchórzu".

CZYTAJ WIĘCEJ NA TEMAT PROTESTU

Przed północą zgromadzeni rozszerzyli protest, zablokowali wyjścia z Sejmu uniemożliwiając posłom wyjazd samochodami. Kolumna samochodów z politykami PiS m.in. z premier Beatą Szydło oraz prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim opuściła Sejm dopiero przed godz. 3 w nocy.Wyjazd samochodów próbowali zablokować manifestujący pod Sejmem m.in. Obywatele RP. Polityków ochraniał szpaler policji. Przez chwilę trwała przepychanka pomiędzy policją, a demonstrantami, którzy nie chcieli dopuścić do wyjazdu samochodów.

Lider KOD: nie ulegniemy, nie odejdziemy stąd. Będziemy tutaj protestować tak długo aż się poddadzą

Lider KOD: nie ulegniemy, nie odejdziemy stąd. Będziemy tutaj protestować tak długo aż się poddadzą

Prezes PiS i premier opuścili teren Sejmu, doszło do starć z policją

Prezes PiS i premier opuścili teren Sejmu, doszło do starć z policją

Starcia z policją przed Sejmem

Starcia z policją przed Sejmem

Szczury uciekają z okrętu, a policja na ich rozkaz pacyfikuje demonstrantów pic.twitter.com/ihv4CwnCIs— Jan Grabiec (@JanGrabiec) 17 grudnia 2016

5. Czy było kworum?

PO, Nowoczesna i PSL zażądały od marszałka Kuchcińskiego zwołania na 20 grudnia posiedzenia Sejmu "uznając za nielegalne obrady w Sali Kolumnowej". Liderzy tych trzech ugrupowań wystosowali pismo w tej sprawie do marszałka Sejmu. Zarzucili PiS, że podczas głosowania w Sali Kolumnowej nie było kworum i nie wiadomo, kto właściwie głosował, a na sali znajdowały się osoby, które nie są posłami.

Tomczyk: To oszustwo. To nielegalne posiedzenie

Tomczyk: To oszustwo. To nielegalne posiedzenie

Wspólny apel opozycji do marszałka Sejmu
Wspólny apel opozycji do marszałka Sejmu
Źródło: TVN24

Prezes PiS pytany w piątek przez dziennikarzy, czy posiedzenie Sejmu było legalne, powiedział: "Jeśli jest kworum, to oczywiście, że jest legalne". Nie chciał odpowiadać na dalsze pytania dziennikarzy.

Po głosowaniu marszałek Sejmu Marek Kuchciński poinformował, że w głosowaniu nad budżetem na 2017 rok udział wzięło 236 posłów, za jego uchwaleniem było 234, przeciw 2, nikt się nie wstrzymał.

Czytaj także: