To jest bulwersujące, właściwie w jakiś sposób przerażające i pewnie trzeba by było dokonać przeglądu kadrowego - ocenił w poranku "Wstajesz i wiesz" sprawę zejścia na kryminalną ścieżkę agentów CBA minister administracji i cyfryzacji Michał Boni. Ryszard Kalisz w programie "Jeden na jeden" dodał, że to m.in. wina tego, że państwo nie dba o agentów odchodzących na emeryturę.
"Bulwersujące"
- To jest bulwersujące (...) Myślę, że szef tej służby i ludzie, którzy ją nadzorują powinni dokonać przeglądu kadrowego. Szef tej służby musi twardą ręką wziąć cały swój zespół w garść - komentował całą sprawę minister Boni.
Jego zdaniem w służbach mundurowych "przeglądy kadrowe muszą się powtarzać", bo "na moment "x" może być wszystko okej, a później dzieją się różne rzeczy".
- Takie informacje "lekko podważają zaufanie obywatela" do instytucji jakimi są służby specjalne - pofsumował minister.
Ryszard Kalisz dodał w programie Bogdana Rymanowskiego, że agenci CBA "zachowali się skandalicznie", ale sam zwrócił uwagę na to, że źle w tym momencie pracuje "system". - Świadczy to o tym, że sposób naboru do CBA był zły wtedy, kiedy CBA powstawało - uznał. I dodał: - Państwo nie ma też żadnego programu dla osób, które kończą pracę w służbach specjalnych.
"Porażająca patologia"
- To bardzo wysoki poziom dziennikarstwa śledczego. Dobry materiał obrazujący rodzaj patologii, która nie powinna mieć miejsca - określił materiał "Superwizjera" Paweł Olszewski, poseł PO i członek sejmowej komisji ds. służb specjalnych.
- Ten dokument jest porażający - dodał. Jego zdaniem pojawia się wiele pytań o funkcjonowanie wewnętrznej kontroli w CBA. Wytłumaczył, że w policji istnieje tzw. biuro spraw wewnętrznych, które jest odpowiedzialne za kontrole i tak samo powinno to wyglądać w CBA.
- Coś zaszwankowało, ale problem jest też bardziej złożony. Chodzi o funkcjonariuszy, którzy odchodząc na emeryturę są pozostawieni sami sobie. Jako politycy powinniśmy usiąść i zastanowić się, jak stworzyć system, aby niektórzy nie musieli poszukiwać dodatkowego zarobkowania - stwierdził Olszewski.
Poseł PO dodał, że "jest przekonany, że gdyby o tych patologicznych zachowaniach wiedział szef CBA to konsekwencje zostałyby wyciągnięte niezwłocznie". - Obawiam się, że problem polega na tym, że żaden z przełożonych o tym nie wiedział - przyznał.
Autor: adso//bgr / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN