Do 12 lat więzienia grozi dwóm braciom w wieku 47 i 38 lat podejrzanym o napady na jubilerów w Skierniewicach i Łowiczu. Mężczyzn aresztowano na trzy miesiące - poinformowała w niedzielę policja.
W związku z tą sprawą zatrzymano jeszcze 27-letniego kolegę braci, ale decyzję co do jego odpowiedzialności podejmie prokurator po zweryfikowaniu materiału dowodowego.
Podobne napady
Na początku października tego roku na ul. Gałeckiego w Skierniewicach doszło do napadu na sklep jubilerski. Sprawca w niebieskim ubraniu roboczym i w odblaskowej kamizelce, wszedł do sklepu i grożąc przedmiotem przypominającym pistolet obezwładnił ekspedientkę, a następnie próbował ukraść złotą biżuterię. W pewnym momencie zauważył jednak osobę zbliżającą się do sklepu i zbiegł tylnym wyjściem. Podobny napad miał miejsce w Łowiczu w lipcu tego roku. Także tam sprawca miał na sobie uniform roboczy, w podobny sposób dokonał rozboju - ukradł biżuterię i gotówkę, w sumie ok. 150 tys. zł.
Wspólnicy
Policja wytypowała mężczyzn, którzy mogli uczestniczyć w obu rozbojach. Zatrzymano dwóch braci w wieku 47 i 38 lat oraz ich 27-letniego kolegę. Ustalono, że starszy z braci dokonał napadu w Łowiczu, natomiast młodszy próbował obrabować jubilera w Skierniewicach. Trwa ustalanie udziału w napadach 27-latka. Prokuratura przedstawiła obu braciom zarzut rozboju. Grozi im kara do lat 12 więzienia. Sąd zdecydował o aresztowaniu obu na trzy miesiące. Według policji sprawa ma charakter rozwojowy.
Autor: mn/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: policja.pl