Tylko nikczemne i złośliwe indywidua lub absolutni głupcy mogą porównywać polski nacjonalizm z charakterystycznym nacjonalizmem niemieckim lub rosyjskim - mówił w sobotę bp Wiesław Mering.
Ordynariusz diecezji włocławskiej bp Wiesław Mering wygłosił homilię podczas uroczystej mszy świętej z okazji 26. rocznicy powstania Radia Maryja. We mszy wzięli udział przedstawiciele rządu. List do zgromadzonych skierował prezydent Andrzej Duda.
Jak podkreślił biskup Mering, chciałby powtórzyć słowa pisarza Henryka Sienkiewicza, "które przypomniano w związku z niedawnymi wydarzeniami".
Bp Mering: polski nacjonalizm zrodził się z bólu
- Tylko nikczemne i złośliwe indywidua lub absolutni głupcy mogą porównywać nacjonalizm polski z charakterystycznym nacjonalizmem niemieckim lub rosyjskim. Nacjonalizm polski nie tuczył się nigdy cudzą krwią i łzami. Nie smagał dzieci w szkołach. Nie stawiał pomników katom. Zrodził się z bólu największej tragedii dziejowej. Przelewał krew na rodzimych i wszystkich innych polach bitew, gdzie tylko chodziło o wolność – powiedział bp Mering, odwołując się do słów pisarza. Dodał, że są to słowa Henryka Sienkiewicza, wielkiego polskiego pisarza-patrioty, którego "chciano zupełnie chyba" usunąć z procesu kształcenia młodych pokoleń Polaków. - Dziękujemy pokornie wszechmogącemu Bogu za to, że to radio przypomina nam ciągle nauczanie św. Jana Pawła II (…) dziękujemy za codzienne katechezy, które otwierają intelekty i serca słuchaczy na podstawowe wartości nieodzowne przecież w życiu społecznym. (…) Dziękujemy za budzenie miłości do ojczyzny. Za trudną sztukę uczenia służby tej ojczyźnie. Za przedstawianie prawdziwej jej historii – powiedział bp Mering o rozgłośni ojca Rydzyka.
Autor: tmw//rzw / Źródło: PAP