Dużo pracy przed nami, aby nie zmarnować tego potencjału, ale również by wyciągnąć wnioski - mówił po posiedzeniu zarządu Platformy Obywatelskiej Borys Budka. Lider partii podziękował Rafałowi Trzaskowskiemu za zaangażowanie w kampanii wyborczej i zapowiedział opracowanie do końca lipca formuły rozszerzenia Koalicji Obywatelskiej. Według zapewnień Budki, ma też powstać "biała księga" nieprawidłowości w wyborach.
Środowe spotkanie było - jak powiedział Budka dziennikarzom - pierwszym posiedzeniem zarządu PO po wyborach.
- Podziękowaliśmy sztabowi za dobrą pracę, Rafałowi (Trzaskowskiemu - red.) za wielkie zaangażowanie, a teraz przed nami znalezienie formuły rozszerzania Koalicji Obywatelskiej, przede wszystkim o samorządowców, o ludzi, którzy zaangażowali się w tę kampanię. To jest niesamowity potencjał głosów i niesamowite wyzwanie - powiedział szef PO.
- Dużo pracy przed nami, aby nie zmarnować tego potencjału, ale również, by wyciągnąć wnioski - powiedział Budka. Zaznaczył, że takich wniosków nie wyciąga się szybko, dlatego zlecił profesjonalne badania socjologiczne i nałożenie mapy wyborczej "na różne przekroje społeczne".
Do końca lipca formuła rozszerzenia Koalicji Obywatelskiej
Kolejny raz zarząd ma się zebrać w przyszłym tygodniu, wtedy też planowane jest wyjazdowe posiedzenie klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, poświęcone przyszłości KO. Natomiast do końca lipca, jak wynika z informacji uzyskanych przez Polską Agencję Prasową, ma być opracowana dokładna formuła rozszerzenia Koalicji Obywatelskiej.
- Rafał jest gotowy na to, żeby tę energię, którą ma, spożytkować na rozszerzanie tej formuły, będziemy mocno pracować jeszcze w te wakacje - podkreślał Budka.
Lider PO przekonywał, że w kampanii sztab pracował bardzo dobrze, dobrze też współpracowały ze sobą poszczególne podmioty KO. - Niewątpliwie Platforma jest organizacją, która musi się zmieniać - przyznał, dodając, że chodzi także o nowy program PO. Prace nad nim mają się jednak toczyć dopiero jesienią.
Z informacji PAP wynika, że podczas posiedzenia zarządu nie pojawiły się krytyczne opinie o pracy sztabu Trzaskowskiego. Analiza błędów ma być przeprowadzona po przygotowaniu dokładnej socjologicznej analizy kampanii i wyborów.
"Tę energię, którą udało się w tych wyborach wskrzesić, należy wykorzystywać w przyszłości"
Zdaniem Budki, Trzaskowski będąc prezydentem Warszawy "będzie też osobą, która spaja środowisko samorządowe". - Bo nie ma wątpliwości po wypowiedziach polityków PiS, że ten atak na samorządy, na media, na sądy będzie bardzo mocny z ich strony, ważne by wokół prezydenta Warszawy to środowisko samorządowe mogło się jednoczyć - przekonywał.
W piątek w Gdyni ma odbyć się spotkanie, podczas którego współpracownicy Trzaskowskiego będą dziękować za kampanię i, jak powiedział Budka, "prosić o dalsze wsparcie dla Rafała Trzaskowskiego i dla Koalicji Obywatelskiej". Będzie to też otwarcie "na te wszystkie środowiska, które chcą z nami współpracować".
Rafał Trzaskowski, zwracał uwagę Budka, był kandydatem wielu środowisk i to trzeba wykorzystać. - Niewątpliwym atutem Trzaskowskiego jest to, że potrafi mówić jasnym, klarownym językiem, a także przyciągać ludzi młodych. To jest istotne z punktu widzenia przyszłości - powiedział. - Tę energię, którą udało się w tych wyborach wskrzesić, należy wykorzystywać w przyszłości - dodał.
Budka zapowiedział powstanie "białej księgi" nadużyć wyborczych
Budka zapowiedział także "białą księgę wszystkich nadużyć związanych z wyborami". - Bo ta kampania nie była uczciwa, była prowadzona w sposób urągający wszelkim normom demokracji europejskich - ocenił.
- Mieliśmy w istocie do czynienia z walką Dawida z Goliatem i jeszcze ten Goliat był co przerwę pompowany środkami dopingującymi, wstrzykiwanymi przez (Jacka - red.) Kurskiego, nie pozostawimy tego bez reakcji - zapowiedział.
W czwartek w Sejmie na wniosek KO ma zostać przedstawiona informacja bieżąca w sprawie zaangażowania instytucji państwa w proces wyborczy w czasie wyborów Prezydenta RP, w tym organizacji wyborów przez MSZ, wykorzystania alertu RCB rozsyłanego przed drugą turą wyborów oraz zaangażowania mediów publicznych.
"Mogę tylko ubolewać, że prezydentowi przyjdzie sprawować mandat z obciążeniem olbrzymich nieprawidłowości w kampanii wyborczej"
KO będzie oczekiwać informacji o zasileniu kampanii środkami publicznymi, w tym telewizji państwowej dodatkowymi 2 miliardami złotych, co spowodowało "nierówną grę wyborczą". - Zobligowani zostaliśmy przez wyborców, by te wszystkie nieprawidłowości wskazać - zaznaczył lider PO.
- Nie można też tego zostawić bez reakcji w sferze prawnej, dlatego że w naszej ocenie, i w ocenie ekspertów międzynarodowych, doszło do poważnych naruszeń reguł rywalizacji wyborczej - powiedział Budka. - Mogę tylko ubolewać, że prezydentowi RP przyjdzie sprawować swój mandat z obciążeniem olbrzymich nieprawidłowości w kampanii wyborczej - dodał.
Szef PO zaznaczył, że nie można też przejść do porządku dziennego nad nieprawidłowościami w głosowaniu za granicą, ale nie odpowiedział na pytanie, czy będzie wniosek o wotum nieufności dla szefa MSZ Jacka Czaputowicza. Zapowiedział, że decyzja w tej sprawie zapadnie prawdopodobnie podczas kolejnego posiedzenia Sejmu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24