O. Tadeusz Rydzyk przekroczył wszelkie granice, więc musi być reakcja państwa - uważa marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, podkreślając, że - jego zdaniem - nagrania z wystąpień dyrektora są autentyczne.
- Już wcześniej było widać, jakie są poglądy szefa Radia Maryja. Nagrania tylko je potwierdziły – powiedział w radiowej Trójce marszałek Borusewicz. - Na to co się wydarzyło musi być reakcja państwa, nie tylko Kościoła. To, co zapowiedział prezydent jest słuszne. Należy poruszyć tę sprawę w rozmowach między państwem i Kościołem – dodał.
Według Borusewicza, nie może być tak, że pod osłoną Kościoła obraża, atakuje i poniża instytucje państwowe. Marszałek stwierdził także, że jest wyraźna różnica w stosunku do Rydzyka ze strony prezydenta premiera, widoczna od samego początku. - Prezydent nie był ani razu w Radiu Maryja i wiem, że nie zamierza tam być, premier wielokrotnie. Jest wyraźny sojusz między Rydzykiem, Radiem Maryja a premierem Kaczyńskim. I dlatego sytuacja jest dla szefa rządu bardzo trudna - dodał.
W niedzielę tygodnik "Wprost" poinformował, że dotarł do szokujących nagrań wystąpień dyrektora Radia Maryja, w których o. Rydzyk m.in. nazwał prezydenta oszustem. W poniedziałek po południu fragmenty nagrania wykładu Rydzyka z toruńskiej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej ukazały się w internecie.
Źródło: PAP/Radio Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Archiwum