Leżeli w łóżkach, ale byli przytomni, rozmawiali ze mną. Z tym, że uskarżali się na bóle głowy, złe samopoczucie - opisuje spotkanie z jedną z rodzin Beata Wiśniewska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Wąbrzeźnie (woj. kujawsko-pomorskie). Mimo tego, że domownicy byli przekonani o tym, że mają objawy grypy, pracownica MOPS-u wezwała pogotowie. Okazało się, że w mieszkaniu ulatnia się czad. Teraz nazywają ją bohaterką. Materiał programu "Polska i świat".
Pani Beata Wiśniewska odwiedziła czteroosobową rodzinę i być może uratowała jej życie. Wszystko dzięki jej czujności i - jak mówią strażacy - "uporczywości, która doprowadziła do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego".
Rodzina była przekonana, że to grypa
Choć sami członkowie rodziny, z którym zetknęła się pracownica MOPS-u uważali, że po prostu zaczynają chorować, ona sama zorientowała się, że kaszel jednego z dzieci nie jest typowo "grypowym".
Jak tłumaczyła, "rodzina leżała w łóżkach". Wszyscy byli przytomni, rozmawiali z nią, jednak "bóle głowy i złe samopoczucie" przekonały panią Beatę o potrzebie interwencji.
Nikt nie pomyślał, że w domu może unosić się śmiertelny czad. W domu był zamontowany czujnik - rodzina nie wiedziała jednak, że nie był to czujnik czadu, tylko dymu.
- Właściciel prawdopodobnie nie był świadom tego, jaką czujkę kupuje - mówi bryg. Andrzej Kujaczyński z komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wąbrzeźnie, tłumacząc tę sytuację.
Teraz o Beacie Wiśniewskiej mówią w Wąbrzeźnie "bohaterka". - Jest takie poczucie szczęścia, że tak się skończyło wszystko - mówi sama pracownica MOPS-u na co dzień będąca asystentką rodzin.
Zabezpieczyć się przed czadem
Od września czad, czyli tlenek węgla, zabił 43 osoby, a 2027 zostało poszkodowanych w wyniku ulatniania się tego gazu. Przyczyny są zazwyczaj podobne - nieszczelny piec lub zapchany komin. Ważne jest czyszczenie kominów, stały dopływ powietrza i kontrola pieców. Strażacy zachęcają też do zakupu specjalnych czujników, które kosztują ok. 100 zł.
Autor: mart / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24