Edyta i Anita - dwie piękne bliźniaczki, które swoim szlagierem "Są nas miliony" wsparły Grzegorza Napieralskiego, nie planują brać udziału w kampanii prezydenckiej Jarosława Kaczyńskiego. - Nie chcemy już się w to mieszać - powiedziały dziewczyny w studio TVN24. Ale zaśpiewać "Sto lat!" prezesowi PiS z okazji jego niedawnych urodzin nie odmówiły.
- Nasi znajomi brali udział w kampanii Napieralskiego i postanowiłyśmy to zrobić. To szybki pomysł był, taki spontan - tłumaczyły skąd wzięły się w kampanii prezydenckiej kandydata lewicy.
- Napieralski jest młody dynamiczny. Mamy poczucie, że nasza piosenka pomogła mu, wniosła dużo świeżości do kampanii - dodały.
Sisotry nie chciały zdradzić na kogo zagłosują w II turze wyborów i przyznały, że na codzień nie interesują się polityką. - Czy obejrzymy dzisiejszą debatę? Mam inne plany. Muszę wyjść z psem - powiedziała Edyta.
Prowadzący program Jarosław Kuźniar dopytywał dziewczyny, czy gdyby sztab PiS poprosiłby je o zaśpiewanie piosenki wyborczej dla Jarosława Kaczyńskiego (sztabowcom PiS sugerowała to Jadwiga Staniszkis). - Raczej nie, nie chcemy już się mieszać. Ale tak do końca nie wiemy, co będzie. Żyjemy dniem dzisiejszym. Mamy szkołę - stwierdziły.
Ostatecznie dziewczyny zgodziły się jednak zaśpiewać w studiu piosenkę dla kandydata PiS. Padło na "Sto lat!" w związku z jego niedawnymi urodzinami.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24