- Kilka transparentów rasistowskich przedstawiono w którejś z publikacji na Zachodzie jako marsz 60 tysięcy nazistów. To skandaliczne uogólnienie i nie powinno nigdy mieć miejsca - stwierdził w programie "Jeden na jeden" w TVN24 Adam Bielan, wicemarszałek Senatu. - Tam zdecydowana większość ludzi manifestowała przywiązanie do Polski i swój patriotyzm - dodał.
Polityk partii Porozumienie odniósł się do komentarzy zagranicznych mediów, które relacjonowały marsz narodowców w Warszawie. - To, że w tak dużej masie ludzi znalazła się grupa kretynów czy prowokatorów, to trudno zarzucać tym ludziom - którzy przyszli na ten marsz - nazistowskie przekonania - ocenił Adam Bielan w poniedziałek w "Jeden na jeden".
"Te hasła są rzeczywiście skandaliczne"
Na uwagę prowadzącego, że izraelskie ministerstwo spraw zagranicznych skrytykowało sobotni marsz, a tamtejszy MSZ nazwał go "niebezpieczną manifestacją zorganizowaną przez działaczy ekstremistycznych i rasistowskich", wicemarszałek Senatu odparł, że "urzędnicy MSZ-u ulegli troszkę tej atmosferze, która była wytworzona w mediach zagranicznych".
- Kilka transparentów rasistowskich zostało uogólnionych i przedstawiono w którejś z publikacji na Zachodzie ten marsz jako marsz 60 tysięcy nazistów. To skandaliczne uogólnienie i nie powinno nigdy mieć miejsca - argumentował.
Izraelskie MSZ podkreśliło w swoim komunikacie, że liczy na to, że "władze polskie podejmą działania wobec organizatorów marszu".
- Mam kontakt bezpośredni z panią ambasador Izraela. Myślę, że ona zdaje sobie sprawę z tego, jaki jest prawdziwy obraz Polski. W tym roku mieliśmy rekordowy skok przyjazdów turystycznych z Izraela i te statystyki pokazują, że obywatele Izraela na ulicach Warszawy mogą czuć się bezpiecznie, w przeciwieństwie do bardzo wielu stolic Europy Zachodniej - podkreślił Bielan.
"Niczego nie można wykluczyć"
- Te hasła są rzeczywiście skandaliczne, ale powtarzam, że w 60-tysięcznym tłumie zawsze znajdą się osoby niespełna rozumu. Polska od lat jest obiektem ataków hybrydowych ze strony naszych wschodnich sąsiadów. Oni życzą sobie, żeby nasz kraj przedstawiać jako ten, gdzie po ulicach maszerują sobie swobodnie naziści - ocenił wicemarszałek Senatu.
Adam Bielan pytany o to, czy jego zdaniem obecność osób z rasistowskimi transparentami podczas marszu była elementem rosyjskiej wojny hybrydowej, odpowiedział, że "niczego nie można wykluczyć".
"Polityk, który słynie ze związków z naszym wschodnim sąsiadem"
- Ja miałem informacje na temat [planowanej] wizyty [w Warszawie - przyp. red.] jednego z polityków skrajnej prawicy ze Stanów Zjednoczonych. Miała się odbyć w przeddzień tego marszu. Wizyta nie doszła do skutku dzięki między innymi skutecznej działalności naszych służb specjalnych - powiedział.
- To jest polityk, który słynie ze związków z naszym wschodnim sąsiadem - dodał wicemarszałek Senatu, ale nie chciał wymienić jego nazwiska.
"Głupia i niegodna wypowiedź"
Adam Bielan odniósł się też do słów rzecznika Młodzieży Wszechpolskiej Mateusza Pławskiego, który w rozmowie z portalem dorzeczy.pl powiedział, że "etniczności nie należy mieszać". - Osoba czarnoskóra nie jest Polakiem - stwierdził Pławski.
- Oczywiście, że czarnoskóry może być Polakiem - odparł Bielan. - To była na tyle głupia i niegodna wypowiedź, że Młodzież Wszechpolska bardzo szybko zareagowała i wykluczyła tego pana z szeregów swojego stowarzyszenia - wskazał.
Zapytany o pojawiające się postulaty o zdelegalizowanie Młodzieży Wszechpolskiej, odparł, że "istnieje ścieżka delegalizacji ugrupowania". - Ono musiałoby się odwoływać do jednego z totalitaryzmów: nazizmu albo komunizmu. Jeżeli ktoś ma takie poczucie, może na taką drogę wystąpić - dodał wicemarszałek.
"Taka jest cena demokracji"
- Nie widzę w działaniach Młodzieży Wszechpolskiej tego rodzaju skłonności - zaznaczył jednak Bielan. - To nie jest organizacja, pod której postulatami ja bym się podpisał, ale w Polsce jest bardzo wiele różnych - również skrajnych - ugrupowań po lewej i prawej stronie - ocenił.
- Taka jest cena demokracji - podsumował polityk partii Porozumienie w "Jeden na jeden".
Autor: mnd//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Jacek Turczyk / PAP