Morawiecki za wstrzymaniem lotów między Białorusią a Unią. Wśród warunków wznowienia uwolnienie Polaków

MORAWIECKI KPRM
Premier Morawiecki: będę wnioskował o daleko idące sankcje wobec Białorusi
Źródło: TVN24
Będę wnioskował o daleko idące sankcje wobec Białorusi, żeby skończyły się te bezprawne, bezpardonowe akcje terroryzmu białoruskiego państwa wobec niewinnych ludzi - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Chodzi o uwolnienie opozycjonisty Ramana Pratasiewicza, ale także aresztowanych na Białorusi Polaków. Szef rządu złożył tę deklarację na konferencji prasowej przed wylotem na szczyt Rady Europejskiej.
Czas decyzji. Wieczór wyborczy TVN24
Dowiedz się więcej:

Czas decyzji. Wieczór wyborczy TVN24

Premier Mateusz Morawiecki mówił w poniedziałek, na konferencji prasowej, że "wczoraj doszło do aktu rządowego terroryzmu ze strony Białorusi". - Lecący z Grecji do Wilna samolot linii lotniczych Ryanair został przechwycony pod pozorem, jak się wydaje, fałszywego alarmu - w tej kwestii nie mamy stuprocentowych informacji - i doszło do jego przymusowego lądowania na terytorium Białorusi – wyjaśnił.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

"Będę wnioskował o daleko idące sankcje wobec Białorusi"

Zdaniem szefa rządu "zrobiono tak, żeby aktywnie działającego na rzecz wolności, demokracji społeczeństwa białoruskiego i państwa białoruskiego pana Ramana Pratasiewicza aresztować".

Premier Morawiecki: będę wnioskował o daleko idące sankcje wobec Białorusi
Źródło: TVN24

- Aby jednoznacznie odpowiedzieć na taki akt międzynarodowego terroryzmu i to terroryzmu państwowego, niebywałego terroryzmu państwowego ze strony Białorusi, dzisiaj na Radzie Europejskiej zaproponuję, żeby wszystkie loty z terytorium Białorusi do Unii Europejskiej i w drugą stronę (...) zostały wstrzymane – oświadczył. Jak dodał, chodzi o ich wstrzymanie do czasu, kiedy opozycjonista zostanie zwolniony.

TAK RELACJONOWALIŚMY W TVN24.PL KONFERENCJĘ PREMIERA >>>

- Będę wnioskował o daleko idące (...) sankcje wobec Białorusi, żeby skończyły się te bezprawne, bezpardonowe akcje - w tym przypadku można powiedzieć bardzo mocnymi słowami - terroryzmu białoruskiego państwa wobec niewinnych ludzi – dodał Morawiecki.

Premier stawia warunek uwolnienia aresztowanych na Białorusi Polaków

Kolejnym warunkiem zniesienia wstrzymania lotów byłoby uwolnienie aresztowanych na Białorusi działaczy Związku Polaków na Białorusi, którzy - jak zaznaczył Morawiecki - "są niesłusznie przetrzymywali cały czas w areszcie".

Premier oświadczył, że polscy działacze są "lojalnymi obywatelami Białorusi, a jednocześnie dbają o kulturę polską". - I tylko dlatego zostali aresztowani i są przetrzymywani w areszcie – podkreślił.

Innym wątkiem poruszanym na konferencji przez szefa rządu był decyzję TSUE w sprawie kopalni Turów. CZYTAJ WIĘCEJ O TYM, CO POWIEDZIAŁ PREMIER MORAWIECKI >>>

Samolot zmuszony do lądowania w Mińsku

Lecący z Aten do Wilna samolot linii Ryanair został zmuszony w niedzielę po południu do awaryjnego lądowania w Mińsku. Białoruś poderwała do jego eskorty wojskowy myśliwiec MiG-29. Jednym z pasażerów był opozycyjny aktywista i bloger na emigracji Raman Pratasiewicz. Po tym, jak maszyna wylądowała, został zatrzymany przez białoruskie służby.

Tworzył opozycyjny kanał, przed represjami uciekł do Polski. Kim jest zatrzymany na lotnisku aktywista >>>

Pratasiewicz był jednym z twórców nieprzychylnego władzy portalu Nexta, który - jak zauważył w rozmowie z TVN24 Alaksiej Dzikawicki, zastępca dyrektor Biełsat TV - "jest uznany na Białorusi za ekstremistyczny". Dziennikarz wyjaśniał, że opozycjoniście może grozić na Białorusi kara śmierci.

Wraz z Pratasiewiczem na pokładzie samolotu znajdowała się Sofia Sapiega, która również została zatrzymana. Jest ona studentką Europejskiego Uniwersytetu Humanistycznego – białoruskiej uczelni działająca na emigracji w Wilnie. Uczelnia wezwała społeczność międzynarodową do podjęcia działań w celu uwolnienia kobiety.

"Stali z bronią. Kiedy sprawdzali nas i nasze bagaże, aresztowali dziennikarza". Zobacz relacje pasażerów lotu >>>

Czytaj także: