Pensja zależna od pogody w kraju? Na to wygląda. Senat odrzucił właśnie poprawkę opozycji do ustawy budżetowej na 2012 roku, która zakładała obligatoryjną podwyżkę w wysokości 300 zł dla strażaków, Służby Więziennej i Biura Ochrony Rządu. Pieniądze trafią w ręce tych służb tylko wtedy, gdy nie zostaną wykorzystane środki np. na walkę z powodzią - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Do Sejmu powróci w najbliższych dniach ustawa budżetowa po tym, jak w Senacie dopisano do niej 11 poprawek. Tych było jednak prawie 200, ale większość z nich - zaproponowana przez opozycyjnych senatorów - nie została uwzględniona.
Strażak jak rolnik
W rezultacie pokrzywdzeni mogą się czuć np. strażacy. Ci - walczący heroicznie w czasie powodzi przed dwoma laty - nie dostaną dodatkowych pieniędzy, jeżeli rzeki znów wyleją. Zapis w ustawie budżetowej mówi bowiem o tym, że podwyżki mogą oczekiwać tylko, gdy "nie zostanie wykorzystana rezerwa celowa na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych".
W związku z tym strażacy będą mieli szansę na wyższe zarobki jeżeli... będą mniej pracowali. Do tego jednak potrzebne jest pogodne, ale nie upalne, bezdeszczowe lato. Najlepiej też by w lipcu i sierpniu nie było burz i huraganów.
Strażacy, którzy dołączą tym samym do rolników zawsze z niepokojem spoglądających w niebo, mogą tylko pozazdrościć policjantom i żołnierzom zawodowym. "Ci otrzymają po 300 zł miesięcznie bez żadnych warunków dodatkowych" - dodaje "DGP".
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: TVN24