Policjanci z warszawskich Bielan zatrzymali 65-latka, który kilka dni temu w ogródkach działkowych miał zaatakować swojego znajomego. Mężczyźnie postawiono zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi nawet dożywocie. Podejrzany trafił do aresztu.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w ogródkach działkowych przy ulicy Rodziny Połanieckich.
"Z dotychczasowych ustaleń wynika, że między sprawcą, a pokrzywdzonym od pewnego czasu trwał konflikt. W wyniku narastającego napięcia mężczyzna postanowił zakończyć spór, posuwając się do skrajnie agresywnych działań. W trakcie kłótni ugodził swojego rywala nożem w brzuch, powodując poważne obrażenia" - relacjonuje w komunikacie podinspektor Elwira Kozłowska, oficer prasowy Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.
Odpowie za usiłowanie zabójstwa
Na miejsce skierowano służby ratunkowe. Pokrzywdzony z raną jamy brzusznej został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy. A 65-latek został zatrzymany przez policjantów i osadzony w policyjnej celi. "Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności" - przekazuje policjantka.
Sąd, na wniosek Prokuratora Rejonowego Warszawa Żoliborz, zastosował wobec 65-latka tymczasowy areszt na trzy miesiące.
Czytaj także: Przez pomyłkę wjechał na dziedziniec komendy. Pijany, z zakazem, bez świateł>>>
Autorka/Autor: b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP Warszawa V