Beata Szydło, jako europoseł, została objęta ochroną Służby Ochrony Państwa - ustalił portal tvn24.pl. - Szef MSWiA może objąć każdego ochroną "ze względu na dobro państwa" - przypomina nasz informator.
Węgrów, poniedziałek, 8 lipca. Ulicą miasta idzie Beata Szydło otoczona działaczami i sympatykami PiS.
- Rozpoczynamy nasze rozmowy po kongresie, po konwencji programowej z Polakami. Będziemy rozmawiać, rozmawiamy o naszych pomysłach, projektach, zaczynamy nasz objazd stąd, z Węgrowa – mówi była premier na nagraniu, które zamieściła na Facebooku.
To pierwszy taki wyjazd Szydło w nowej roli – już nie jako wicepremier, której przysługuje ochrona SOP, ale europosłanki. Według naszych ustaleń, służba wciąż ją chroni.
Nasi zbliżeni do SOP rozmówcy wyjaśniają, że Beacie Szydło z urzędu przysługiwała ochrona przez miesiąc, od kiedy przestała pełnić funkcję wicepremiera (4 czerwca) w związku z wygranymi przez nią wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Zgodnie z art. 3 ustawy o SOP wicepremierzy, podobnie, jak m.in. premier, prezydent są objęci ochroną tej służby z racji sprawowanego stanowiska. Ten sam artykuł daje jednak też ministrowi spraw wewnętrznych możliwość objęcia ochroną "innych osób ze względu na dobro państwa".
Szydło chroniona "ze względu na dobro państwa"
Zdaniem naszych informatorów zbliżonych do SOP ten zapis został zastosowany w przypadku Szydło. - Jest chroniona przez SOP w podobnym wymiarze jak szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Obojga dotyczy to na terenie Polski - dodaje jeden z nich.
W myśl zasad obowiązujących przy ochronie SOP za każdym razem, gdy była premier, wracając z Brukseli, będzie lądować w krakowskich Balicach, powinien na nią czekać samochód SOP. Limuzyna przysyłana z Warszawy musi pokonać dystans 300 km na lotnisko, by zawieźć wiceszefową PiS do oddalonego o 60 kilometrów jej rodzinnego Przecieszyna pod Oświęcimiem.
Koszty ochrony
Ile kosztuje podatnika taka ochrona? – pytamy byłego oficera SOP, który oblicza koszty przewożenia europosłanki z lotniska do domu.
- Przy jednym samochodzie, kierowcy i oficerze ochrony to koszt około 2000 złotych za każdy dzień ochrony. To koszt paliwa, eksploatacji samochodu, hoteli i diet dla funkcjonariuszy - wylicza.
O objęcie byłej premier ochroną zapytaliśmy służby prasowe SOP i MSWiA. Do czasu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi z resortu. Rzecznik SOP Bogusław Piórkowski nie chciał komentować sprawy tłumacząc, że "jest to informacja niejawna".
NAJNOWSZE > Beata Szydło rezygnuje z ochrony SOP
Autor: Grzegorz Łakomski / Źródło: tvn24.pl