Dzieci podobno uciekały, gdy go widziały i wołały: Jankowski idzie. Ostrzegały się przed nim nawzajem. Ona też była wtedy dzieckiem, miała 11 lat i twierdzi, że była wielokrotnie molestowana przez księdza Henryka Jankowskiego, który potem stał się legendą Solidarności. Teraz Barbara Borowiecka opowiada o tym, co działo się 50 lat temu w Gdańsku i pokazuje miejsca pełne wciąż bolesnych dla niej wspomnień. Reportaż "Czarno na białym" w poniedziałek w TVN24.
To nie "jakaś pani", jak mówią niektórzy obrońcy księdza Jankowskiego - to Barbara Borowiecka, która pod nazwiskiem i przed kamerą opowiada o wydarzeniach sprzed lat. To drastyczna relacja, a zarazem niezwykła historia. To opowieść kobiety, która przez jednego księdza odwróciła się od Kościoła, ale dzięki drugiemu - do tego Kościoła wróciła.
To wszystko w reportażu Magdaleny Raczkowskiej–Kazek w poniedziałek w magazynie "Czarno na białym" o 20.30 w TVN24.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24