Grzegorz Ś., były prezes Rafinerii Trzebinia, trafi do aresztu na dwa miesiące - dowiedział się portal tvn24.pl. Wcześniej usłyszał zarzuty dotyczące finansowania podmiotów gospodarczych związanych z sektorem paliwowym.
Wniosek o tymczasowe aresztowanie Grzegorza Ś. wysłała krakowska Prokuratura Apelacyjna. Wieczorem sąd zdecydował, że były prezes rafinerii spędzi za kratkami dwa miesiące.
Grzegorza Ś, zatrzymała w poniedziałek policja. Usłyszał zarzuty dotyczące finansowania podmiotów gospodarczych związanych z sektorem paliwowym. Według prokuratury jest to nowy, wieloosobowy wątek sprawy dotyczącej nielegalnego obrotu produktami naftowymi, w którym szkody oszacowano na ponad 3 mln zł. W śledztwie oprócz Grzegorza Ś. podejrzane już są cztery inne osoby, z których jedna przebywa w areszcie.
Jakie dokładnie zarzuty usłyszał były prezes rafinerii i co mu za to grozi, Radzięta powiedzieć nie chciał ze względu na dobro śledztwa. Więcej szczegółów ma się pojawić po zebraniu materiału dowodowego. - A to potrwa, na pewno nie w najbliższych dniach - dodał.
Aresztowany ponownie
Grzegorz S., jeden z najbardziej znanych menedżerów polskiej branży paliwowej już raz trafił do aresztu. Został zatrzymany pod koniec czerwca 2006 roku, postawiono mu zarzuty w związku z działalnością Rafinerii w Trzebini. Początkowo mówiono o stratach sięgających nawet 800 milionów złotych. Jednak w akcie oskarżenia znalazło się "tylko" 298 mln zł. Tyle miał stracić Skarb Państwa z tytułu akcyzy w związku z produkcją i dystrybucją tzw. olejów technologicznych.
Oprócz Ś. zarzuty usłyszeli też członkowie zarządu: Eugeniusz W., Paweł K. i były dyrektor Urzędu Statystycznego Marian S. mieli wyłudzać i oszukiwać na podatkach. Proces jeszcze się nie zaczął.
Grzegorza Ś. wojna z prokuraturą
Grzegorz Ś. w odpowiedzi wytoczył wojnę prokuratorom. W wywiadach mówił, że zarzuty są absurdalne, pozwał też ówczesnego szefa biura ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej w Krakowie prok. Marka Wełnę o naruszenie dóbr osobistych. W czerwcu krakowski sąd uznał, że prokurator w wypowiedziach medialnych nie naruszył dóbr osobistych powoda i oddalił pozew Grzegorza Ś.
Obecnie Grzegorz Ś. jest prezesem firmy Bioeton.
Źródło: RMF FM, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24\Archiwum