Przed nami stoją drzwi. Solidne drewniane drzwi wejściowe. Drzwi, przez które wchodzili, nadzy, poniżeni i wystraszeni. Wchodzili dziesiątkami tysięcy rodzin. Nie wyszedł przez nie już nikt - mówił dyrektor Muzeum Auschwitz w 67. rocznicę wyzwolenia obozu. W uroczystościach uczestniczyło ponad 30 byłych więźniów. Po pierwszy publicznie pokazano drzwi komory gazowej tzw. wrota śmierci.
Podczas piątkowych uroczystości w sposób szczególny upamiętniono Holocaust. W 2012 roku mija 70 lat od rozpoczęcia mordów w komorach gazowych Birkenau. Wydarzenie to symbolizowały jedyne zachowane drzwi komory gazowej, po raz pierwszy publicznie pokazane.
"Wrota śmierci" stanęły, zamknięte w specjalnej gablocie beztlenowej, w centralnym miejscu uroczystości, na scenie Oświęcimskiego Centrum Kultury. - Przed nami stoją drzwi. Solidne drewniane drzwi wejściowe. Drzwi, przez które wchodzili, nadzy, poniżeni i wystraszeni. Wchodzili dziesiątkami tysięcy rodzin. Nie wyszedł przez nie już nikt - mówił dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr M.A. Cywiński.
"Auschwitz przejmującą przestrogą"
Do uczestników uroczystości list przesłał prezydent Bronisław Komorowski. Napisał w nim, że Auschwitz jest przestrogą najbardziej przejmującą z tych, jakie dała nam historia. "Przestrogą przed nienawiścią w prywatnym i publicznym wymiarze, przed rasizmem, antysemityzmem i ksenofobią" - napisał.
Komorowski podkreślił, że Polska nie zapomni o ofiarach Auschwitz przede wszystkim dlatego, że "znacząca ich część była jej dziećmi: polskimi Żydami, Polakami, polskimi Romami"
"Dla nas są wielcy"
Ambasador Izraela Zvi Rav-Ner apelował w wystąpieniu, by przetrwała pamięć o ofiarach i o tych, którzy przeżyli, o Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, którzy ryzykowali życie dla ratowania drugiego człowieka, oraz powstańcach w gettach i innych obozach, członkach organizacji podziemnych i żołnierzach, którzy wyzwolili Auschwitz.
Przed główną uroczystością w kościele św. Maksymiliana Kolbego odprawiona została msza w intencji ofiar, a także więźniów, którzy przeżyli. Liturgii przewodniczył ks. Jan Nowak z oświęcimskiego Centrum Dialogu i Modlitwy. Duchowny mówiąc do wiernych wspominał byłych więźniów, których około 30 uczestniczyło w mszy: Wszyscy jak tu siedzą są ogromnie skromni w tym, czego dokonali. Dla nas są wielcy.
Obchody zwieńczyły po południu modlitwy ekumeniczne. W byłym obozie Birkenau, tuż przy ruinach dwóch największych komór gazowych, zabrzmiały żałobna żydowska modlitwa "El male rachamim" a także chrześcijańskie "Wieczne Odpoczywanie".
Przestrogą przed nienawiścią w prywatnym i publicznym wymiarze, przed rasizmem, antysemityzmem i ksenofobią. prezydent Bronisław Komorowski
Zgładzono ponad milion osób
Niemiecki obóz Auschwitz wyzwolili 27 stycznia 1945 roku żołnierze 100. Lwowskiej Dywizji Piechoty 60. Armii I Frontu Ukraińskiego. Przed południem zwiadowcy dywizji weszli na teren podobozu Monowitz. W południe oswobodzili Oświęcim, a około 15.00, po krótkiej potyczce z Niemcami, weszli jednocześnie na teren Auschwitz I i do oddalonego o 2 km Auschwitz II-Birkenau.
Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku. KL Auschwitz II-Birkenau, otwarty dwa lata później, stał się przede wszystkim miejscem masowej zagłady Żydów. Kompleks uzupełniała sieć podobozów.
Rozkaz rozpoczęcia masowej eksterminacji Żydów w obozach Adolf Hitler wydał prawdopodobnie w czerwcu 1941 roku. Najwcześniejszą ustaloną datą przybycia do Birkenau transportu Żydów do zgładzenia jest 15 lutego 1942 roku. Pochodzili z Bytomia.
Niemcy zgładzili w Auschwitz ok. 1,1 miliona osób, głównie Żydów a także Polaków, Romów, jeńców radzieckich i przedstawicieli innych narodów.
Źródło: PAP