Podsłuch u Nowaka w czasie kampanii? Terlecki: jeżeli był podsłuchiwany, mogło też przeniknąć coś ze sztabu

Źródło:
TVN24
Terlecki: to jest przesada, że my jakoś wykorzystujemy operacyjne działania służb
Terlecki: to jest przesada, że my jakoś wykorzystujemy operacyjne działania służb TVN24
wideo 2/24
Terlecki: to jest przesada, że my jakoś wykorzystujemy operacyjne działania służb TVN24

To jest przesada, że my jakoś wykorzystujemy operacyjne działania służb - w taki sposób wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki z PiS odniósł się do zarzutów, które padają ze strony przedstawicieli opozycji, że podsłuch, jaki mógł być założony Sławomirowi Nowakowi, miał na celu także zdobycie informacji ze sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego. Jednocześnie przyznał, że jeżeli Nowak był podsłuchiwany, "to mogło też przeniknąć coś ze sztabu". - Jest duże prawdopodobieństwo, że służby specjalne wpływały na wynik wyborów - mówił Marcin Kierwiński z Koalicji Obywatelskiej.

Sąd zdecydował w środę o trzymiesięcznym areszcie dla Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu w rządzie PO-PSL. Dzień wcześniej Nowak usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą czerpiącą korzyści z korupcji. Ten oraz inne zarzuty dotyczą okresu od października 2016 roku do września 2019 roku, kiedy był szefem ukraińskiej agencji drogowej Ukrawtodor.

"Jeżeli był podsłuchiwany, to mogło też przeniknąć coś ze sztabu"

Wicemarszałek Sejmu i przewodniczący klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki był pytany w "Jeden na jeden" w TVN24, czy w związku z działaniami służb Sławomir Nowak mógł być podsłuchiwany, również w czasie, kiedy doradzał sztabowi kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafałowi Trzaskowskiemu.

- Jeżeli był podsłuchiwany, to mogło też przeniknąć coś ze sztabu. Nie mam pojęcia, trzeba o to zapytać służby - odpowiedział. - Podsłuch można założyć w rezultacie wypełnienia pewnych procedur prokuratorskich, sądowych. To nie jest tak, że ktoś sobie może wymyślić, że będzie podsłuchiwać pana Nowaka i przy okazji czegoś się dowie - dodał.

Na uwagę prowadzącej, że mogła wystąpić zbieżność czasowa między okresem, w którym był założony podsłuch, a czasem rywalizacji wyborczej, Terlecki odparł: - Ale to przypadek. - Jeżeli zanosi się na to, że to jest poważne przestępstwo, które w dodatku zostało dokonane w sąsiednim kraju i ten sąsiedni kraj uważa, że trzeba ścigać to przestępstwo, to jest oczywiste, że trzeba uruchomić odpowiednie operacyjne działania, żeby zebrać odpowiedni materiał - przekonywał.

- To jest przesada, że my jakoś wykorzystujemy operacyjne działania służb - dodał. Jak ocenił, zarzut opozycji w tym temacie "jest niepoważny". - Przeciwko panu Nowakowi były prowadzone przygotowania do śledztwa i w związku z tym na pewno wykonywano różne działania operacyjne wobec niego - tłumaczył Terlecki.

Dopytywany, czy jego zdaniem właściwa jest sytuacja, kiedy ktoś ze służb mógł zdobyć informacje na przykład o strategii wyborczej Rafała Trzaskowskiego, odparł: - Nie wiem, czy to dla służb wtedy było interesujące.

Terlecki: to jest przesada, że my jakoś wykorzystujemy operacyjne działania służb
Terlecki: to jest przesada, że my jakoś wykorzystujemy operacyjne działania służb TVN24

Kamiński: oskarżanie CBA jest zupełnie bezpodstawne

Minister koordynator służb specjalnych i szef MSWiA Mariusz Kamiński wydał w czwartek oświadczenie, w którym odpowiedział na zarzuty o inwigilację Nowaka w czasie kampanii.

Napisał, że "kontroli operacyjnej nie stosowano po zakończeniu sprawowania przez Sławomira N. funkcji Szefa ukraińskiej Państwowej Służby Dróg Samochodowych - Ukrawtodor, to jest po 1 października 2019 roku". W związku z tym - dodał Kamiński - "oskarżanie CBA o wykorzystanie śledztwa w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej kierowanej przez Sławomira N. do inwigilowania sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego należy oceniać jako zupełnie bezpodstawne".

Budka: będziemy żądali wyjaśnień, czy nie doszło do nielegalnej inwigilacji polityków opozycji

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka mówił w środę w "Faktach po Faktach" w TVN24, że "należy się zastanowić, co było prawdziwą intencją tego, że ta sprawa trwała tak długo i czy możliwe jest to, że ta sprawa została wykorzystana do tego, by inwigilować polską opozycję". - Będziemy żądać wyjaśnień, czy przy tej okazji nie doszło do nielegalnej inwigilacji polityków opozycji - zapowiedział.

Budka: należy się zastanowić, dlaczego sprawa Nowaka trwała tak długo
Budka: należy się zastanowić, dlaczego sprawa Nowaka trwała tak długoTVN24

- Sławomir Nowak zakończył karierę polityczną kilka dobrych lat temu, nie zajmował się polityką. (...) Był jedną z osób, które pracowały w sztabie (Rafała Trzaskowskiego - red.), doradzały. Wiedza Nowaka dotycząca tego, jak prowadzić kampanię, była w jakiejś części wykorzystana. Ale ta sprawa nie dotyczy spraw politycznych w Polsce - mówił szef PO.

Zdaniem Borysa Budki "może chodziło nie o Sławomira Nowaka, a o wiedzę dotyczącą kampanii wyborczej". - To może budzić bardzo poważne wątpliwości, czy ta sprawa nie została wykorzystana do inwigilacji i zdobywania w nielegalny sposób informacji o tym, co się działo w sztabie wyborczym. Jeżeli tak było, to mamy do czynienia z niebywałą aferą - podkreślił gość TVN24.

Budka: może chodziło nie o Sławomira Nowaka, a o wiedzę dotyczącą kampanii wyborczej
Budka: może chodziło nie o Sławomira Nowaka, a o wiedzę dotyczącą kampanii wyborczejTVN24

Kosiniak-Kamysz: jeżeli doszło do inwigilacji, aby zdobyć informacje o politycznej działalności opozycji, to jest skandal

Do możliwości inwigilacji w celu zdobycia informacji ze sztabu wyborczego Trzaskowskiego odniósł się w czwartek w "Jeden na jeden" prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który również był kandydatem na prezydenta.

- Jeżeli te działania miały na celu nie tylko badanie tej sprawy wobec Sławomira Nowaka, ale były też miejscem pozyskiwania informacji związanych z działalnością polityczną partii opozycyjnych, to jest skandal, to jest niedopuszczalne - ocenił Kosiniak-Kamysz. 

Dodał, że na pewno to trzeba wyjaśnić i komisja ds. służb specjalnych powinna posiadać uprawnienia śledcze. - Wtedy od dzisiaj mogłaby się tym zajmować. Inaczej tego nie wyjaśnimy - powiedział.

"Jest duże prawdopodobieństwo, że służby specjalne wpływały na wynik wyborów"

O możliwym podsłuchiwaniu Sławomira Nowaka w celach politycznych mówił też w rozmowie z reporterem TVN24 poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński.

- Na to powinien odpowiedzieć pan minister Mariusz Kamiński i pan minister (Maciej - red.) Wąsik. Jest duże prawdopodobieństwo, że służby specjalne wpływały na wynik wyborów w Polsce. Jest duże prawdopodobieństwo co do tego, że cała operacja związana z podsłuchiwaniem wykorzystywana była tak naprawdę po to, aby inwigilować polską opozycję, polskich polityków. Dziś potrzeba tak naprawdę jasnego głosu Mariusza Kamińskiego, który wyjdzie i na mównicy sejmowej powie, czy tego typu praktyki były stosowane - wskazywał.

-To jest bardzo poważna sprawa. Koincydencja zdarzeń, bliskość tej całej operacji z terminem wyborów, nie jest przypadkowa. A my przyzwyczailiśmy się do tego, że w państwie rządzonym przez PiS, służby działają jako policja polityczna, a nie jako policja antykorupcyjna - dodał.

Kierwiński: jest duże prawdopodobieństwo, że służby specjalne wpływały na wynik wyborów
Kierwiński: jest duże prawdopodobieństwo, że służby specjalne wpływały na wynik wyborówTVN24

Biernacki: pytanie, czy te informacje zostały tylko na etapie śledztwa, czy też trafiały później wyżej

Do sprawy odniósł się również były minister spraw wewnętrznych i administracji, a obecnie poseł klubu PSL-Koalicja Polska-Kukiz'15 Marek Biernacki. - Jest to oczywiście w kampanii wyborczej. To musi budzić niepokój w kręgach polityków nie tylko Platformy Obywatelskiej (...), czy te informacje zostały tylko na etapie śledztwa, czy też trafiały później wyżej - zwracał uwagę.

Jak mówił, te informacje, które w ostatnim tygodniu kampanii wyborczej mogły być przedmiotem dyskusji Nowaka z członkami sztabu Rafała Trzaskowskiego, "mogły być bezcenne w ostatniej rozgrywce".

Biernacki: pytanie, czy te informacje zostały tylko na etapie śledztwa, czy też trafiały później wyżej
Biernacki: pytanie, czy te informacje zostały tylko na etapie śledztwa, czy też trafiały później wyżejTVN24

Andzel: twierdzenie opozycji jest bezpodstawne

O sprawę pytany był także poseł PiS Waldemar Andzel. - Myślę, że jest to bezpodstawne twierdzenie opozycji. Opozycja wysuwa wiele nieprawdziwych wniosków - stwierdził. Dopytywany, czy jego zdaniem na podstawie ewentualnego podsłuchu, jaki założono Sławomirowi Nowakowi, mogły być pozyskiwane informacje o opozycji, odparł: - myślę, że nie.

Pełnomocnik Nowaka o "zbieżności dat"

O możliwej "zbieżności dat" mówił w środę także pełnomocnik Sławomira Nowaka, mecenas Antoni Kania-Sieniawski. Jak wskazywał, zarzuty pochodzą z 9 lipca, a do zatrzymania byłego ministra doszło 20 lipca. 12 lipca odbyła się druga tura wyborów prezydenckich.

Pełnomocnik Sławomira Nowaka o "zbieżności dat"
Pełnomocnik Sławomira Nowaka o "zbieżności dat"TVN24

Autorka/Autor:mjz/kab

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Nie jest to kandydat obywatelski. Miałam deja vu, cały czas widziałam w nim Andrzeja Dudę - mówiła w TVN24 o kandydacie PiS na prezydenta politolożka dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene. Socjolog dr hab. Wojciech Rafałowski ocenił, że "w pewnym momencie zapomnimy w trakcie tej kampanii, że to jest kandydat obywatelski".

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl