Ekspresowo rejestrowany "polski lek na koronawirusa". Dwa zawiadomienia do prokuratury po kontroli NIK

Źródło:
tvn24.pl
Dr Cholewińska-Szymańska: trzeba sobie uświadomić, że koronawirus nadal z nami jest
Dr Cholewińska-Szymańska: trzeba sobie uświadomić, że koronawirus nadal z nami jestTVN24
wideo 2/3
Dr Cholewińska-Szymańska: trzeba sobie uświadomić, że koronawirus nadal z nami jestTVN24

Kierownictwo Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych zarejestrowało "polski lek na koronawirusa" w zaledwie jeden dzień, bez solidnych badań medycznych - wynika z najnowszej kontroli NIK, do której wyników dostęp ma redakcja tvn24.pl. Kontrolerzy napisali, że według kierownictwa szpitali zgon dwóch pacjentów mógł mieć związek z leczeniem tym specyfikiem. Efektem kontroli są również dwa zawiadomienia do prokuratury dotyczące prezesa urzędu, Grzegorza Cessaka.

Redakcja tvn24.pl poznała 81-stronnicowy raport NIK podsumowujący wyniki kontroli "rejestracji i zmian porejestracyjnych produktów leczniczych". Inspektorzy badali, w jaki sposób polskie urzędy kontrolują wprowadzanie nowych lekarstw i ewentualne późniejsze zmiany w ich stosowaniu.

"Polski lek na koronawirusa"

Najpoważniejsze nieprawidłowości, które odkryli NIK-owcy, dotyczą "polskiego leku na koronawirusa". O tym, że mogło dojść do nieprawidłowości przy rejestracji nowego wskazania dla leku Arechin, produkowanego przez polską firmę Adamed Pharma S.A., informowaliśmy już w listopadzie 2020 roku. Teraz inspektorzy uszczegółowili to, o czym wtedy pisaliśmy: jako lek wspomagający w leczeniu COVID-19, został on zarejestrowany w jeden dzień. 

"W ciągu jednego dnia dodano nowe wskazanie terapeutyczne, mimo iż dokumentacja złożona przez podmiot odpowiedzialny (czyli producenta - red.) nie dawała wystarczających podstaw do podjęcia takiej decyzji" - tak ujęli to NIK-owcy w swoim raporcie. 

Nadzieja na tani lek

Substancja czynna, na której opiera się Arechin, to fosforan chlorochiny (chlorochina), która lekarzom jest znana od lat 60. ubiegłego wieku m.in. jako środek skuteczny w leczeniu malarii czy schorzeń reumatycznych. W przypadku tych chorób lek jest stosowany z powodzeniem.

Na samym początku pandemii COVID-19 właśnie chlorochina dawała nadzieję na tani i łatwo dostępny lek. Wzmocnił ją ówczesny prezydent USA Donald Trump - publicznie wyznał, że zażywa chlorochinę i że w połączeniu z antybiotykiem azytromycyną jest ona sposobem na powstrzymanie pandemii. W efekcie wkrótce potem o brakach Arechinu w aptekach zaczęli mówić pacjenci, którzy przyjmowali go od dawna w leczeniu swoich schorzeń.

Gdzie można kupić lek Arechin? Ekspert odpowiada
W marcu 2020 r. Arechin niósł nadzieję dla chorych na Covid, jako lek wspomagającyTVN24 (rozmowa z marca 2020)

Jeden dzień

Jak wynika z kontroli NIK, wniosek o dodanie "nowego wskazania terapeutycznego" dla Arechinu producent złożył w wyspecjalizowanym Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych 12 marca 2020 roku, czyli osiem dni od wykrycia pierwszego przypadku COVID-19 w Polsce.

Do wniosku załączona była opinia jednego eksperta, który stworzył tak zwany "przegląd kliniczny", czyli opis tego, co wtedy świat nauki wiedział o działaniu leku przy leczeniu koronawirusa.

Producent "zwrócił się z prośbą o priorytetowe potraktowanie sprawy z uwagi na sytuację w kraju i za granicą, wywołaną przez wirus SARS-CoV-2" - napisali NIK-owcy. Ustalili, że już nazajutrz - czyli 13 marca - dokumenty trafiły z urzędu do eksperta zewnętrznego. Ten swoją opinię wydał tego samego dnia. 

"Na tej podstawie, w tym samym dniu tj. 13 marca 2020 roku, wiceprezes do spraw produktów leczniczych podpisał zawiadomienie o przyjęciu przez prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych zmiany wnioskowanej przez podmiot odpowiedzialny" - to cytat z raportu NIK. Czyli Arechin oficjalnie został uznany za lek wspomagający dla chorych zakażonych koronawirusem.

Wątpliwości w sprawie badań

Autorem "przeglądu klinicznego", przedstawionego w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, który powstał na podstawie 103 publikacji, jest niewymieniony w raporcie z nazwiska lekarz chorób wewnętrznych, zarazem wykładowca z Lubelskiego Uniwersytetu Medycznego. Ekspert przywołał zaledwie jedno badanie kliniczne na próbie 100 chorych, którym podawano chlorochinę w Chinach. Sam oparł się jednak nie bezpośrednio na wynikach tego badania, a na dwóch publikacjach naukowych, które je omawiały.

Jednak w ocenie NIK przywoływane badanie było prowadzone na małej próbie chorych, jego wyniki zaś były wstępne. NIK-owcy wytknęli, że nawet w jednej z przywoływanych przez eksperta publikacji autorzy dostrzegali niebezpieczeństwa przy leczeniu chlorochiną. 

Arechintvn24.pl

"Autorzy napisali, że granica między dawką terapeutyczną a trującą jest niewielka i zatrucie chlorochiną było związane z zaburzeniami pracy serca, które mogą zagrażać życiu pacjentów (...) pisząc o wynikach leczenia wspomnianej grupy 100 pacjentów, autorzy ostrzegali, że należy ostrożnie wyciągać wnioski na temat skuteczności chlorochiny w leczeniu chorób wirusowych, ponieważ nie opublikowano żadnych danych, które uzasadniałyby informacje o skuteczności leczenia tych pacjentów" - to zauważyli w swoim raporcie NIK-owcy. 

Zastrzeżenia innej rządowej agencji

Co ciekawe, takie same wątpliwości, jak inspektorzy NIK, miała Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Gdy w kwietniu 2020 roku przedstawiła lekarzom swoje zalecenia dotyczące leczenia COVID-19, wprost odradzała stosowanie chlorochiny.

Wobec braku potwierdzonych danych o skuteczności, nie zaleca się rutynowego stosowania (leków opartych na tej substancji -red.), ograniczając ich użycie do badania klinicznego.

Śmierć dwóch pacjentów

NIK-owcy zapytali 21 szpitali "jednoimiennych" o to, ilu pacjentów było w nich leczonych Arechinem. Z raportu wynika, że informacje przekazało 13 placówek. Zebrane dane wskazują, że po rejestracji leku szybko wzrastał odsetek pacjentów, którzy otrzymywali ten specyfik. W marcu (2020 roku) było to 27 proc. wszystkich chorych, miesiąc później już ponad 47 proc. Następnie odsetek zaczął szybko spadać - do około 30 proc. w czerwcu i lipcu, a we wrześniu było to już tylko 8 proc. 

Gdy jesienią 2020 roku ujawniliśmy kontrowersje wokół Arechinu, pytaliśmy także producenta - polską firmę Adamed - o to, jakie pieniądze przyniosła im sprzedaż Arechinu. 

- W okresie od 13 marca 2020 roku Arechin nie był sprzedawany przez Adamed do szpitali. Przekazaliśmy go bezpłatnie, jako darowiznę. Również dostarczaliśmy ten lek na własny koszt, finansując transport - odpowiedziała nam wtedy Martyna Strupczewska, rzeczniczka firmy.  

W swoim raporcie NIK-owcy ujawnili również, że szpitale zaraportowały o siedmiu niepożądanych efektach po podaniu Arechinu, w tym czterech polegających na zaburzeniach pracy serca. 

"Kierownictwo szpitali uznało, iż w przypadku dwóch pacjentów przyczyną ich śmierci mogło być podanie leku Arechin" - napisali inspektorzy NIK. Jako pierwszy informował o tym "Dziennik Gazeta Prawna" w lutym tego roku.

Ostatecznie Arechin stracił status "leku na koronawirusa" dopiero w październiku 2020 roku. Stało się tak również na wniosek producenta, Adamedu. 

"Z przykrością stwierdzamy, że zamieszanie wokół stosowania chlorochiny jako leczenia wspomagającego u chorych z COVID19, nie tylko w Polsce, nosi znamiona walki konkurencyjnej, w którą włączone są wielkie zagraniczne koncerny farmaceutyczne promujące swoje bardzo drogie leki. Nieetyczne działania koncernów mogą ograniczać dostęp do znacznie tańszych terapii" - taki komunikat spółka umieściła na swoich stronach jeszcze na początku sierpnia 2020 r. 

Dwa zawiadomienia

Jak się dowiedzieliśmy, efektem kontroli NIK są również dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, wysłane do oceny przez prokuraturę. Dotyczą podejrzenia, że prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Grzegorz Cessak mógł popełnić przestępstwo opisane w artykule 231. Kodeksu karnego. To tak zwane "przestępstwo urzędnicze", które polega na przekroczeniu uprawnień bądź niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariusza publicznego.

Kontrolerzy NIK uważają, że prezes mógł również popełnić przestępstwo opisane w artykule 273 Kodeksu karnego. Ten artykuł przewiduje do dwóch lat więzienia za "używanie dokumentu poświadczającego nieprawdę".

Do momentu publikacji tego materiału nie udało nam się dowiedzieć, czego dokładnie dotyczą obydwa zawiadomienia złożone w prokuraturze przez prawników z Najwyższej Izby Kontroli. Skierowaliśmy także pytania do firmy Adamed i prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych.

Urząd nie ma informacji o śmierciach

Z obszernej odpowiedzi, którą przesłał nam rzecznik Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Jarosław Buczek wynika, że jego szefowie dotąd nie wiedzieli o zawiadomieniach przesłanych do prokuratury. Z tej samej odpowiedzi wynika, że Urząd oficjalnie nic nie wie o przypadkach śmierci dwóch pacjentów, którym lekarze aplikowali Arechin.

"Do Urzędu Rejestracji nie wpłynęło żadne zgłoszenie niepożądanych działań po podaniu produktu Arechin, o którym mowa w raporcie NIK, które doprowadziły do zgonu pacjenta. Zdarzenia opisane w raporcie NIK nie zostały zgłoszone do Urzędu ani przez osoby obowiązane ani przez osoby uprawnione do zgłaszania działań niepożądanych, wobec czego nie można było ocenić związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy podaniem leku a zgonem" - brzmi fragment odpowiedzi.

Według rzecznika URPL ekspresowe tempo, w którym zarejestrowano dodatkowe wskazanie terapeutyczne Arechinu, uzasadnione było nadzwyczajną sytuacją w Polsce i na świecie.

"Decyzja organu była zbieżna ze stanowiskiem Europejskiej Agencji Leków (EMA), która wskazywała również na możliwość stosowania chlorochiny i hydroksychlorochiny zgodnie z zatwierdzonymi wskazaniami oraz w ramach badań klinicznych lub krajowych programów pilnej pomocy leczenia COVID-19 (emergency use programmes). Również amerykańska agencja leków FDA dnia 28 marca 2020 roku zatwierdziła stosowanie chlorochiny i hydroksychlorochiny w leczeniu pacjentów z COVID-19 w ramach programów pilnej pomocy. Polskie prawo nie przewiduje instytucji programów pilnej pomocy. Z tego powodu uzasadnione było zarejestrowanie wskazania do stosowania leku Arechin, tak aby umożliwić stosowanie leku wyłącznie w leczeniu wspomagającym, w warunkach szpitalnych, pod nadzorem lekarza" - napisał Jarosław Buczek.

Autorka/Autor:Robert Zieliński, Grzegorz Łakomski

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - mówił Krzysztof Kwiatkowski z Koalicji Obywatelskiej. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Trwa proces byłego policjanta, który wraz z drugim funkcjonariuszem wiózł radiowozem nastolatki w Dawidach Bankowych i spowodował wypadek. Sąd przesłuchał poszkodowane w zdarzeniu. Jedna z kobiet mówiła o dwuznacznych i wulgarnych żartach policjanta, który jest oskarżony o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych poprzez nieudzielenie pomocy pokrzywdzonym.

Wulgarne żarty policjanta wobec nastolatek. Sąd przesłuchał poszkodowane w wypadku radiowozu

Wulgarne żarty policjanta wobec nastolatek. Sąd przesłuchał poszkodowane w wypadku radiowozu

Źródło:
PAP

Rosjanie nie wystrzelili - jak początkowo sądzono - międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM) w Ukrainę. Był to "nowy typ" pocisku balistycznego średniego zasięgu - przekazali urzędnicy z krajów zachodnich analizujący czwartkowy atak na miasto Dniepr. Biały Dom przekazał, że Moskwa wysłała USA krótko przed atakiem informację o planowanym użyciu "eksperymentalnego" pocisku balistycznego średniego zasięgu. Wieczorem o zastosowaniu tej broni - Oriesznika - w wystąpieniu telewizyjnym poinformował też Władimir Putin. Wcześniej wojskowi z Kijowa twierdzili, że na Dniepr spadł pocisk ICBM.

Czym uderzyli Rosjanie? To oriesznik, "eksperymentalny pocisk balistyczny średniego zasięgu"

Czym uderzyli Rosjanie? To oriesznik, "eksperymentalny pocisk balistyczny średniego zasięgu"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone nałożyły w czwartek restrykcje na 118 osób i podmiotów z sektora finansowego Rosji, w tym pełne sankcje na Gazprombank, ostatni duży rosyjski bank, który dotąd nie został objęty pełną blokadą - ogłosił w czwartek Biały Dom.

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

W licznych regionach Polski już zrobiło się biało, a kolejne opady śniegu nadchodzą. W nocy z czwartku na piątek obficie będzie padać na południu, południowym wschodzie i wschodzie kraju. W niektórych miejscach może dosypać ponad 10 centymetrów śniegu.

Następny śnieżny front. W nocy mocno sypnie

Następny śnieżny front. W nocy mocno sypnie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zabrał głos w trakcie sejmowej debaty nad wnioskiem o wotum nieufności dla ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. - Przegracie to wotum, tak jak przegraliście wybory, tak jak przegraliście tę wielką narodową grę o zaufanie Polaków - zwrócił się do przedstawicieli PiS-u. - Pani minister Izabela Leszczyna będzie nadal wyciągała, wbrew wam, cały system ochrony zdrowia z bagna - powiedział. Ministra zdrowia określiła wniosek w jej sprawie jako "stek kłamstw".

Donald Tusk broni Izabeli Leszczyny i mówi o "upiornym przypadku" po stronie PiS-u

Donald Tusk broni Izabeli Leszczyny i mówi o "upiornym przypadku" po stronie PiS-u

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Paraliż komunikacyjny, przerwy w dostawie energii elektrycznej oraz w działaniu sieci komórkowych to skutki śnieżyc, które w czwartek przeszły przez Finlandię. Prądu zostało pozbawionych nawet 80 tysięcy odbiorców.

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Źródło:
PAP

Podkarpaccy policjanci strzelali do samochodu, który pomylili z pojazdem przestępców. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Ostrzelanym autem jechało dwóch mężczyzn, którym nic poważnego się nie stało. - Działania były prowadzone w porze nocnej, mieliśmy niekorzystne warunki atmosferyczne - wyjaśnia komisarz Piotr Szpiech z krakowskiej policji, która koordynowała akcję.

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Arkadiusz Mularczyk opublikował treść listu, który wysłał do prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Oprócz gratulacji dla republikanów europoseł PiS skierował się z prośbą o wsparcie Polski w uzyskaniu reparacji wojennych od Niemiec. 

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Źródło:
PAP

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl