Kucharska-Dziedzic: myślę, że to koniec partii Suwerenna Polska

Źródło:
TVN24
Kucharska-Dziedzic: myślę, że to koniec partii Suwerenna Polska
Kucharska-Dziedzic: myślę, że to koniec partii Suwerenna PolskaTVN24
wideo 2/5
Kucharska-Dziedzic: myślę, że to koniec partii Suwerenna PolskaTVN24

Afera z Funduszem Sprawiedliwości czy to, w jaki sposób panowie i panie z Suwerennej Polski obsiedli Lasy Polskie, to już chyba się tak do opinii publicznej przedostało, że myślę, że to jest koniec tej partii - mówiła posłanka i wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic o Suwerennej Polsce. Przyznała, że chciałaby, żeby "społeczeństwo miało absolutną pełną wiedzę, jak wyglądają te wszystkie złe praktyki, do których się dopuszczają politycy, którzy mają poczucie, że są bezkarni".

Wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy i członkini komisji śledczej ds. wyborów kopertowych Anita Kucharska-Dziedzic była gościnią "Jeden na jeden" na antenie TVN24.

Przyznała, że kolejna komisja śledcza mogłaby dotyczyć nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości, aby o aferze dowiedziało się społeczeństwo. - W przypadku Funduszu Sprawiedliwości mamy dwa raporty Najwyższej Izby Kontroli z 2017 i 2021 roku. Myślę, że teraz będzie poważne śledztwo prokuratorskie (...) i także dzięki pracy dziennikarzy my od wielu lat wiemy, co tam się działo - mówiła.

Zobacz też: Ludzie Ziobry i afera Funduszu Sprawiedliwości. Kto jest kim?

"Prokuratorzy będą mieli bardzo dużo roboty"

- Tam są większe kwoty niż w przypadku wyborów korespondencyjnych, bo tam każdego roku było kilkaset milionów, które rzeczywiście szły na fundusz partyjny, więc ja bym chciała, żeby społeczeństwo miało absolutną pełną wiedzę, jak wyglądają te wszystkie złe praktyki, do których się dopuszczają politycy, którzy mają poczucie, że są bezkarni - dodała.

Stwierdziła, że komisja śledcza "mogłaby to pokazać". - Natomiast obywatele też oczekują w tej chwili pracy prokuratury i myślę, że prokuratura po tych wszystkich zmianach, które zostaną wprowadzone, po usunięciu tych prokuratorów, którzy byli prokuratorami na telefon i zajmowali się raczej ukrywaniem działalności przestępczej niż jej wykrywaniem, będą mieli naprawdę bardzo dużo roboty - powiedziała.

Anita Kucharska-Dziedzic w "Jeden na jeden"TVN24

Kucharska-Dziedzic: myślę, że to koniec partii Suwerenna Polska 

Na pytanie, czy "dołącza do grona tych, którzy mówią o możliwości delegalizacji partii Suwerenna Polska" Kucharska-Dziedzic odpowiedziała, że "to jest chyba też koniec partii Suwerenna Polska". - Afera z Funduszem Sprawiedliwości czy to, w jaki sposób panowie i panie z Suwerennej Polski obsiedli na przykład takie Lasy Polskie (...) to już chyba się tak do tej opinii publicznej przedostało, że myślę, że to jest koniec tej partii - przyznała.

Zobacz też: Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Dodała jednak, że nie wie, czy możliwe byłoby zdelegalizowanie partii.

Kucharska-Dziedzic: skonfrontowałabym pana Sasina z panem Morawieckim
Kucharska-Dziedzic: prokuratorzy będą mieli bardzo dużo robotyTVN24

Kiedy raport z komisji ds. wyborów kopertowych?

Członkini powołanej przez Sejm komisji śledczej ds. wyborów kopertowych przyznała, że chętnie skonfrontowałaby "pana Sasina z panem Morawieckim". - Wielu panów bym skonfrontowała, ale właściwie my się musimy przede wszystkim opierać na dokumentach, na tym, co już zostało powiedziane. Jeżeli w naszym raporcie pojawi się informacja, że dwóch kluczowych świadków przedstawiło różną wersję, to też jest informacja istotna dla ewentualnych czy rzeczywistych doniesień do prokuratury - powiedziała gościni "Jeden na jeden".

Czytaj też: Jarosław Kaczyński przed komisją. "Miałem przekonanie, że nie będą gorsze od innych wyborów"

Przyznała, że komisja planowała zakończyć swoje obrady na przełomie kwietnia i maja. - Myśmy planowali, że ostatnim naszym świadkiem będzie Jarosław Kaczyński jako ten capo di tutti capi (z wł. szef wszystkich szefów - red.) całej tej operacji przeprowadzenia wyborów kopertowych, ale zakładamy, że może się na etapie pisania raportu pojawić konieczność doprecyzowania, poszukania jakichś dokumentów albo nawet przesłuchania kolejnych osób, więc taką furtkę jeszcze oczywiście mamy - tłumaczyła posłanka.

Powiedziała, że "wstępny draft raportu" powstanie w ciągu dwóch, trzech tygodni. - Myślę, że koniec czerwca to będzie ten czas, kiedy my przedłożymy ten dokument Sejmowi - powiedziała.

Kto kandydatem na prezydenta? "Wszyscy politycy noszą buławy w plecaku"

Premier w czwartek w TVP Info powiedział, że "jest cała grupa kandydatów zdeterminowanych, żeby walczyć o prezydenturę", ale on sam nie będzie kandydował, bo ma "do wykonania naprawdę bardzo dużo roboty".

Zobacz też: Jest deklaracja Donalda Tuska w sprawie startu w wyborach prezydenckich

O tę deklarację była pytana wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. - Może to jest naiwność, ale jeśli ludzie mówią o swoich osobistych decyzjach, to ja wierzę. Dopóki premier Donald Tusk nie powie: "zmieniłem zdanie", to wierzę. (...) W polityce nigdy nie jest tak, że jest "nigdy" i że się nie zmienia zdania. Pan Donald Tusk podjął taką decyzję, jest maj 2024 roku. Zobaczymy, jaka decyzja będzie później - powiedziała Kucharska-Dziedzic. 

Gościni "Jeden na jeden" była pytana także, czy rozważa swoją kandydaturę w wyścigu o prezydenturę. - W polityce jest tak, że wszyscy politycy noszą buławy w plecaku - powiedziała. - Myślę, że jestem na razie szeregową posłanką i na tym etapie się zatrzymuję - dodała.

Na pytanie, czy kandydat Lewicy może wygrać wybory prezydenckie, gościni powiedziała, że "wszystko zależy, jakiego kandydata wystawimy". - Bardzo bym chciała, żeby nasz kandydat liczył się w rozdaniu prezydenckim - powiedziała Kucharska-Dziedzic.

Marcin Zaborski przypomniał, że Agnieszka Dziemianowicz-Bąk uzyskała 4 proc. poparcia w sondażu United Surveys. - Jak popatrzymy, jaki wynik wstępny miał Andrzej Duda, a potem wygrał wybory... Polityka jest fascynująca, bo wszystko się może zdarzyć - stwierdziła polityczka Nowej Lewicy.

Autorka/Autor:ek//mrz

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Czterolatek wpadł pod kosiarkę w niedzielne popołudnie w miejscowości Białobłocie (woj. lubuskie). Jak przekazały służby, chłopiec "doznał bardzo poważnych obrażeń". Zmarł w szpitalu.

Czterolatek wpadł pod kosiarkę. Zmarł w szpitalu

Czterolatek wpadł pod kosiarkę. Zmarł w szpitalu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Płonie opuszczony neogotycki pałac Stolbergów we Wrocławiu. Trwa akcja gaśnicza, w której bierze szesnaście zastępów straży pożarnej. Jak informują strażacy, nie ma osób poszkodowanych.

Pożar w opuszczonym pałacu. "Cały obiekt objęty ogniem"

Pożar w opuszczonym pałacu. "Cały obiekt objęty ogniem"

Źródło:
tvn24.pl

Czternastu Jordańczyków zmarło w czasie hadżdżu, corocznej pielgrzymki muzułmanów do Mekki w Arabii Saudyjskiej. Przyczyną śmierci części z nich był udar cieplny - poinformowało jordańskie ministerstwo spraw zagranicznych. Władze ostrzegają przed bardzo wysoką temperaturą powietrza.

Pielgrzymi umierają od upału

Pielgrzymi umierają od upału

Źródło:
Reuters

Konferencja pokojowa z punktu widzenia Ukrainy, ale też naszego punktu widzenia była istotna, ponieważ "doprasza" tak zwane Globalne Południe, pozwala Ukrainie przedstawić swoje racje - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Katarzyna Pisarska, komentując szczyt w Szwajcarii. - Chiny nie pojawiły się na tym szczycie z prostego powodu. Prezydent Ukrainy próbowałby wbić swego rodzaju klin między Moskwę a Pekin - stwierdził z kolei generał Jarosław Kraszewski.

"Absurdalne" ultimatum Putina, nieobecność Chin "z prostego powodu"

"Absurdalne" ultimatum Putina, nieobecność Chin "z prostego powodu"

Źródło:
TVN24

Koniec z nadużywaniem klauzuli sumienia. Według nowych wytycznych resortu zdrowia każdy szpital w Polsce ma obowiązek wykonania legalnej aborcji. Odmowa równa się kara z utratą kontraktu z Narodowego Funduszu Zdrowia włącznie. Tak ma być. A jak jest? Wciąż różnie, jak pokazują kontrole Rzecznika Praw Pacjenta.

Rozporządzenie ministerstwa i groźby kar dla szpitali. "Nie będzie już żadnej taryfy ulgowej"

Rozporządzenie ministerstwa i groźby kar dla szpitali. "Nie będzie już żadnej taryfy ulgowej"

Źródło:
Fakty TVN

Śmiertelny wypadek na lokalnej drodze w powiecie międzyrzeckim (województwo lubuskie). W zdarzeniu zginęła 25-letnia motocyklistka.

Kierowca wymusił pierwszeństwo, zginęła 25-letnia motocyklistka

Kierowca wymusił pierwszeństwo, zginęła 25-letnia motocyklistka

Źródło:
PAP

Policja w północnych Indiach zatrzymała w sobotę mężczyznę podejrzanego o gwałt na polskiej turystce - pisze portal Indian Express. Kobieta zgłosiło przestępstwo w piątek.

W Indiach zatrzymano podejrzanego o zgwałcenie polskiej turystki

W Indiach zatrzymano podejrzanego o zgwałcenie polskiej turystki

Źródło:
PAP

Mieszkańcy kompleksu luksusowych apartamentowców w chilijskim nadmorskim kurorcie Vina del Mar żyją w strachu. Obawiają się zawalenia ich domów po tym, jak u podnóża jednego z bloków po ulewach otworzyła się głęboka na 30 metrów dziura. Budynek zawisł tuż nad przepaścią.

"Kładziemy się spać w strachu"

"Kładziemy się spać w strachu"

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl
"Tekst znali już wszyscy, Meloni nie mogła go zignorować. I zaczął się atak"

"Tekst znali już wszyscy, Meloni nie mogła go zignorować. I zaczął się atak"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Książę George, księżniczka Charlotte i ich najmłodszy brat, książę Louis złożyli swojemu tacie, księciu Williamowi, życzenia z okazji Dnia Ojca. "Kochamy Cię tato. Wszystkiego najlepszego" - napisali na platformie X. To - jak zaznacza BBC - pierwszy wpis rodzeństwa w mediach społecznościowych rodziny królewskiej. 

Pierwszy taki wpis w mediach społecznościowych rodziny królewskiej

Pierwszy taki wpis w mediach społecznościowych rodziny królewskiej

Źródło:
BBC

Płynąca do Polski fala gorącego powietrza z Afryki napotka przeszkodę. Jak bardzo upalnie będzie? Co czeka nas w drugiej połowie czerwca i jak zacznie się lipiec? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: upał inny, niż miał być

Pogoda na 16 dni: upał inny, niż miał być

Źródło:
tvnmeteo.pl

Aż do dziesięciu wypadków doszło 15 czerwca w Tatrach. W jednym z nich zginął turysta. Mężczyzna najprawdopodobniej poślizgnął się na płacie zmrożonego śniegu i upadł z dużej wysokości, doznając śmiertelnych obrażeń. W wyższych partiach Tatr wciąż panują bardzo trudne warunki.

Czarna seria śmiertelnych wypadków w Tatrach. Jeden zły ruch może kosztować życie

Czarna seria śmiertelnych wypadków w Tatrach. Jeden zły ruch może kosztować życie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W niedzielę mieszkańcy Warszawy i okolic otrzymali alerty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o ćwiczeniach służb z użyciem środków pirotechnicznych w poniedziałek i wtorek.

"Mogą występować hałas oraz dym". Mieszkańcy Warszawy i okolic otrzymali alerty RCB

"Mogą występować hałas oraz dym". Mieszkańcy Warszawy i okolic otrzymali alerty RCB

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

"Z okazji jutrzejszego Dnia Ojca mam bardzo ważną wiadomość dla wszystkich tatusiów... ZAKŁADAJCIE KASKI!" - napisał w sobotę w mediach społecznościowych Gordon Ramsay. Kucharz poinformował, że doznał "poważnego wypadku podczas jazdy na rowerze".

Gordon Ramsay z "bardzo ważną wiadomością"

Gordon Ramsay z "bardzo ważną wiadomością"

Źródło:
tvn24.pl

Tegoroczne lato w Chorwacji ma być wyjątkowo gorące, co zwiększy ryzyko suszy i pożarów. Do walki z zapowiadanym "piekielnym" latem zaangażowano kilku tysięcy strażaków, a nawet wojsko.

Tysiące strażaków, wojsko, drony. Szykują się na "piekielne lato"

Tysiące strażaków, wojsko, drony. Szykują się na "piekielne lato"

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Kilkadziesiąt interwencji przeprowadzili strażacy w związku z burzą, która przeszła w niedzielę nad Warszawą. Ich działania dotyczyły przede wszystkim konarów czy gałęzi, które spadały na ulice i chodniki.

Uszkodzone samochody, połamane drzewa po burzy w Warszawie

Uszkodzone samochody, połamane drzewa po burzy w Warszawie

Źródło:
PAP

Piszą, że kierowca jest chory, w tym tygodniu kursów nie będzie. Aktualizują tę informację kilka dni później: kierowca nadal jest chory, więc w kolejnym tygodniu autobus także nie przyjedzie - tak o problemach z transportem w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl opowiada Olga Gitkiewicz, autorka książki "Nie zdążę". - Nie każdy jest w stanie jeździć dwadzieścia pięć kilometrów rowerem, zwłaszcza zimą - zauważa. Z szacunków wynika, że problem wykluczenia komunikacyjnego może dotyczyć nawet czternastu milionów Polaków.

Problem dotyczy milionów Polaków. "Szósta i siódma rano, potem nic"

Problem dotyczy milionów Polaków. "Szósta i siódma rano, potem nic"

Źródło:
tvn24.pl

Zalane i nieprzejezdne ulice to coraz częstszy widok w wielu polskich miastach po krótkich, ale bardzo intensywnych opadach deszczu. Dlaczego dzieje się tak, że z roku na roku, mniej więcej o tej porze, problem narasta? Specjaliści od klimatu, urbanistyki i hydrologii zwracają uwagę na kilka kwestii. To nie tylko ocieplenie klimatu, ale też wszechobecna betonoza i niewłaściwe rozwiązania infrastrukturalne.

Polskie miasta toną po ulewach. "Popełniono mnóstwo błędów trudnych do usunięcia"

Polskie miasta toną po ulewach. "Popełniono mnóstwo błędów trudnych do usunięcia"

Źródło:
tvn24.pl

94-letnia mieszkanka Łukowa wybrała się samotnie w podróż do Warszawy, by spotkać się z koleżanką na Starym Mieście. Na szczęście w pociągu poznała mężczyznę, który jej pomógł, bo na kobietę nikt nie czekał. Zawiadomił strażników, a ci wnuka starszej pani, której - jak się okazało - nie była to pierwsza taka wyprawa. Poprzednio bliscy odbierali ją z Krakowa.

94-latka przyjechała na spotkanie z koleżanką, nikt na nią czekał. Pomógł jej znajomy z pociągu

94-latka przyjechała na spotkanie z koleżanką, nikt na nią czekał. Pomógł jej znajomy z pociągu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Max pozwala nam wypłynąć na szerokie wody międzynarodowe. To jest duże szczęście, to jest prezent - stwierdziła Marta Malikowska, aktorka i jurorka 43. Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych "Młodzi i Film". W jego ramach odbył się panel dyskusyjny "Max is here. More stories to tell".

Platforma Max w Polsce. "Pozwala wypłynąć na szerokie wody międzynarodowe"

Platforma Max w Polsce. "Pozwala wypłynąć na szerokie wody międzynarodowe"

Źródło:
tvn24.pl

Uprzedzałem, że będę pisał o książkach, których nikt nie czyta. I właśnie trafiła mi się taka książka.

Żeby się nie pozabijać…

Żeby się nie pozabijać…

Źródło:
tvn24.pl