"On naprawdę nie uczestniczy w konkursie na najbardziej kretyńskie zdanie, on jest premierem polskiego rządu"

Źródło:
TVN24
Halicki o premierze: on naprawdę nie uczestniczy w konkursie na najbardziej kretyńskie zdanie, on jest premierem polskiego rządu
Halicki o premierze: on naprawdę nie uczestniczy w konkursie na najbardziej kretyńskie zdanie, on jest premierem polskiego rząduTVN24
wideo 2/4
Halicki o premierze: on naprawdę nie uczestniczy w konkursie na najbardziej kretyńskie zdanie. On jest premierem polskiegoTVN24

Mamy propagandę, która kompletnie nie odzwierciedla rzeczywistości - mówił w "Faktach po Faktach" Andrzej Halicki, eurodeputowany Platformy Obywatelskiej, komentując sejmowe wystąpienia strony rządowej podczas debaty nad odwołaniem ministra Mariusza Błaszczaka. Krzysztof Hetman, europoseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, decyzję Sejmu o obronie ministra nazwał "kolejnym dniem wstydu i hańby PiS-u".

Posłowie w Sejmie debatowali nad wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec Mariusza Błaszczaka. W głosowaniu większość sejmowa zdecydowała, że szef Ministerstwa Obrony Narodowej pozostanie na stanowisku. Głosowanie poprzedziła debata. - Polacy już wiedzą, że minister Błaszczak stwarza tylko kłopoty. Potrzebny jest minister, który zagwarantuje bezpieczeństwo - mówił Czesław Mroczek (KO). - Dzisiaj najsłabszym ogniwem systemu obrony państwa jest Mariusz Błaszczak - dodawał Mirosław Suchoń (Polska 2050). Radosław Fogiel (PiS) stwierdził, że we wniosku opozycji nie ma "poważnych zarzutów czy udokumentowanych faktów". Szefa MON bronił między innymi premier.

Halicki: cyrk z bezpieczeństwa robi obecna władza

Minister Błaszczak podczas swojego wystąpienia w Sejmie zarzucił opozycji "robienie politycznego cyrku z bezpieczeństwa Polski". - Cyrk z bezpieczeństwa robi chyba obecna władza - komentował europoseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki, który był gościem "Faktów po Faktach". - Mamy propagandę, która kompletnie nie odzwierciedla rzeczywistości - dodał na temat sejmowych wystąpień strony rządowej. - Poza konferencjami i zakupami nietransparentnymi w Korei (Południowej - red.), nie widzę żadnych działań - stwierdził.

Premier Mateusz Morawiecki mówił z kolei, zwracając się do opozycji, że w czasach jej rządów po to pewnie "robiono reset z Rosją", żeby "zresetować także polską armię". - To, trzeba powiedzieć, niestety wam się udało - stwierdził Morawiecki.

- My wiemy, że premier jest fikcyjnym premierem i kto inny podejmuje decyzje, albo będziemy traktować przez palce niektóre jego konferencje prasowe, ale on naprawdę nie uczestniczy w konkursie na najbardziej kretyńskie zdanie, on jest premierem polskiego rządu. On reprezentuje nas na zewnątrz. To uderza w polskie bezpieczeństwo i powagę polskiego państwa - skomentował Halicki.

Krzysztof Hetman i Andrzej Halicki w "Faktach po Faktach"TVN24

Hetman: to kolejny dzień wstydu i hańby PiS-u

Do słów premiera na temat "resetu" odniósł się także europoseł PSL Krzysztof Hetman. - Reset to chciał zrobić pan minister Błaszczak, wrzucając pod samochód jednego z najważniejszych generałów, kiedy miał wcześniej mnóstwo frazesów i truizmów na ustach, mówiąc o tym, że "stoi murem za polskim mundurem". W chwili próby nie potrafił się zachować honorowo, ale zwalił całą winę na generała - powiedział, odnosząc się do sporu między ministrem Błaszczakiem a generałem Piotrowskim.

Czytaj więcej: Rakieta pod Bydgoszczą a działania służb. Oświadczenie generała Tomasza Piotrowskiego

Decyzję Sejmu o obronie ministra Błaszczaka nazwał "kolejnym dniem wstydu i hańby PiS-u". - (Minister Błaszczak - red.) jest zwykłym tchórzem, chowając się za plecami jednego z weteranów z Afganistanu - dodał.

- W 2022 roku mówił minister Błaszczak, że 65 procent środków wydawanych z budżetu państwa na modernizację polskiej armii będzie trafiało do polskich zakładów zbrojeniowych. W tym roku dokładnie 75 procent wszystkich pieniędzy, a mówimy o gigantycznych pieniądzach, o miliardach, zostaną wytransferowane do międzynarodowych korporacji, do zagranicznych firm zbrojeniowych - mówił europoseł na temat polityki zakupowej ministerstwa obrony z Mariuszem Błaszczakiem na czele.

Halicki: rząd nie sięga po unijne pieniądze, bo to Europa ma być zła

Od 1 stycznia 2024 roku wysokość świadczenia wychowawczego wzrośnie z kwoty 500 złotych do 800 złotych - zakłada nowelizacja ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, którą w piątek uchwalił Sejm. Zmiana wysokości świadczenia nastąpi z urzędu, bez konieczności składania dodatkowego wniosku.

Czytaj więcej: 800 plus zamiast 500 plus. Jest decyzja Sejmu

- Mamy znowu do czynienia z teatrem. Z jednej strony słyszymy tak: na ten projekt będą pieniądze, ale dopiero jak wygramy wybory. Jak mówiliśmy "sprawdzam", zróbcie to, jeśli macie pieniądze dziś, to oczywiście odmowa - skomentował Andrzej Halicki. - Wiemy, gdzie są pieniądze. Pieniądze są w Europie. 300 miliardów KPO. Kolejne w budżecie wieloletnim. Mamy naprawdę dużo środków, po które rząd nie sięga nawet jeśli są na stole. Pomoc dla Ukraińców, dwa miliardy do wzięcia, wystarczy wypełnić wniosek - dodał.

Rząd, według Halickiego, nie sięga po te pieniądze "dlatego, że Europa ma być zła". - Ta Europa, która nas broni, która nam dała możliwość rozwoju i która nam daje dzisiaj także pomoc, kiedy my potrzebujemy tej pomocy. Bo przecież fala, ta ze wschodu, ta fala migracyjna, jest ogromna, to jest ponad milion na stałe, a tak naprawdę więcej osób - dodał.

Hetman: PiS chce rozmawiać o problemie, który nie istnieje

Premier Mateusz Morawiecki potwierdził na początku lipca na konferencji prasowej, że rząd planuje przeprowadzić wybory parlamentarne i referendum w sprawie relokacji migrantów w tym samym czasie.

Czytaj więcej: Morawiecki: mogę potwierdzić, że planujemy wybory i referendum w tym samym czasie

- (PiS - red.) chce wzniecić emocje, słabnie w sondażach, ani 800 plus, nic nie spowodowało, że ich notowania nie drgnęły do góry, nie mają pomysłu żadnego. (...) Chcą wzniecić po prostu emocje w społeczeństwie, żeby nie rozmawiać o inflacji, o zakupach pana Błaszczaka. Chcą rozmawiać o problemie, który nie istnieje - powiedział europoseł Krzysztof Hetman.

- To jest kompletnie fikcyjny temat - dodał europoseł Halicki. - Najbardziej chcącą doprowadzić do przyjęcia jakiegokolwiek mechanizmu obligatoryjnego (relokacji uchodźców - red.) jest szefowa EKR-u (Europejskiej Partii Konserwatystów i Reformatorów - red.), czyli Mateusza Morawieckiego, pani premier (Włoch Giorgia - red.) Meloni - stwierdził.

Autorka/Autor:ks/tam

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Boże Narodzenie powinno być czasem pokoju, jednak Ukraina została brutalnie zaatakowana - ocenił przyszły wysłannik do spraw Ukrainy i Rosji w administracji Donalda Trumpa generał Keith Kellogg. "Stany Zjednoczone są bardziej niż kiedykolwiek zdeterminowane, aby zaprowadzić pokój w regionie" - dodał.

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Źródło:
PAP

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Wszyscy przechodzimy przez jakąś formę cierpienia na jakimś etapie naszego życia - mówił Karol III w świątecznym orędziu. W przemówieniu król Wielkiej Brytanii podziękował lekarzom i pielęgniarkom, którzy w tym roku leczyli jego oraz rodzinę królewską, nadając wypowiedzi osobisty charakter. Monarcha oraz jego synowa, księżna Kate, przechodzili terapię przeciwnowotworową.

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Źródło:
PAP, Reuters

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

77-letni kierowca samochodu osobowego wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy (Pomorskie). Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dwoje dzieci. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków jazdy i na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wjechał na chodnik - przekazała rzeczniczka człuchowskiej policji mł. asp. Agnieszka Prorok. Kierowca był trzeźwy.

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Źródło:
PAP

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Śnieżyce od początku tygodnia paraliżują ruch na drogach Islandii. Najtrudniejsza sytuacja w święta panuje na zachodzie kraju. Drogi do Reykjaviku są zamknięte. Relację z tamtych regionów otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

Źródło:
ruv.is, en.vedur.is, Kontakt24
Kompania braci

Kompania braci

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nocą na dużym obszarze kraju będzie mroźno. Temperatura obniży się do -5 stopni na Podkarpaciu. Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zapowiada się przeważnie pochmurno, a termometry wskażą dodatnie wartości.

W nocy pięć stopni mrozu

W nocy pięć stopni mrozu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Miliony pacjentów przyjmują na stałe leki, których odstawienie może grozić nawet śmiercią. Ministerstwo Zdrowia ma listę leków krytycznych i chce, by jak najwięcej z nich produkowano w Polsce. Polpharma otworzyła już w Starogardzie Gdańskim zakład produkcji wysoce aktywnych substancji czynnych, a Adamed w Pabianicach uruchomił nowe laboratoria.

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Źródło:
Fakty TVN

Zatonięcie rosyjskiego statku towarowego na Morzu Śródziemnym miało być skutkiem "ataku terrorystycznego" - wynika z komunikatu wydanego w środę przez spółkę Oboronlogistics, będąca właścicielem jednostki. Firma ta, która podlega rosyjskiemu ministerstwu obrony, nie wskazała jednak, kto miał stać za atakiem.

Zatonął rosyjski kontenerowiec. Operator twierdzi, że był celem "ataku terrorystycznego" 

Zatonął rosyjski kontenerowiec. Operator twierdzi, że był celem "ataku terrorystycznego" 

Źródło:
PAP

Premier Finlandii Petteri Orpo poinformował w środę, że jego kraj bada sprawę awarii podmorskiego kabla energetycznego łączącego Finlandię i Estonię - donosi agencja Reuters.

Awaria kabla energetycznego na dnie Bałtyku. "Wszczęto dochodzenie"

Awaria kabla energetycznego na dnie Bałtyku. "Wszczęto dochodzenie"

Źródło:
PAP, Reuters

Tylko jedna firma zgłosiła się do przetargu ogłoszonego przez Koleje Mazowieckie na zakup nowych pociągów z silnikami spalinowymi. Zaproponowana cena jest o kilkadziesiąt milionów złotych wyższa niż kosztorys kolejarzy. Z powodu braku szynobusów pasażerowie muszą korzystać z komunikacji zastępczej, co na niektórych odcinkach oznacza podróż trwającą nawet godzinę dłużej.

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważny wypadek, kierowca nie reaguje - takie zgłoszenie postawiło na nogi wszystkie służby w Staszowie (Świętokrzyskie). Kiedy jednak policjanci dotarli na miejsce zastali pustą drogę. Okazało się, że zgłoszenie wysłał automatycznie upadający na jezdnię telefon.

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli, jak podaje policja, w organizmach ślady marihuany.

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

Źródło:
tvn24.pl/Onet

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Usterka techniczna sparaliżowała w środę kolej w Norwegii. Od godziny 8.00 rano nie działają systemy komunikacyjne między pociągami a centralami kierowania ruchem. Z powodu bezpośredniego zagrożenia dla podróżnych pociągi zostały zatrzymane na stacjach do odwołania.

Paraliż kolejowy w całym kraju

Paraliż kolejowy w całym kraju

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pogoda w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia nadal będzie jesienna i tak samo zapowiadają się ostatnie dni roku. Na głowy będzie nam padać tylko deszcz, a temperatura dojdzie nawet do 8 stopni.

"Dynamiczny wir" zbliży się do Polski

"Dynamiczny wir" zbliży się do Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

W środę z Bałtyku w miejscowości Jantar Leśniczówka wyciągnięto mężczyznę. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

Pierwszego dziadka do orzechów dostała jeszcze jako dziecko. Wtedy nie była zadowolona, wolała łyżwy. Jak się okazało, z biegiem czasu zbieranie drewnianych figurek stało się jej pasją. Chociaż ma 500 sztuk, szukając kolejnego dziadka wie, czy taki stoi już na jej półce. - Czy mam ulubionego? Wie pani, to jak z dziećmi, wszystkie się kocha - mówi pani Aldona w rozmowie z tvn24.pl.

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Źródło:
TVN24

Brzescy Poszukiwacze Historii odkryli na polu pod Włocławkiem (województwo kujawsko-pomorskie) fibulę jastorfską, czyli spinkę do szat sprzed ponad dwóch tysięcy lat. - Ten przedmiot jest bardzo stary, wyjątkowy i na pewno skrywa swoje tajemnice - mówi Barbara Florkiewicz, detektorystka ze Stowarzyszenia Brzeskich Poszukiwaczy Historii.

Pochodzi sprzed ponad dwóch tysięcy lat, związany jest z tajemniczym ludem

Pochodzi sprzed ponad dwóch tysięcy lat, związany jest z tajemniczym ludem

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek doszło do tragicznych w skutkach zatruć czadem. W domu jednorodzinnym w Kutnie dwóch chłopców zmarło w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. W Koszalinie czadem w mieszkaniu zatruła się kobieta. Pomimo resuscytacji nie udało się jej uratować. Rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP mówił na antenie TVN24 o tym, jak ważna jest instalacja czujników dymu i czadu. - To jest mała inwestycja w duże bezpieczeństwo - powiedział Karol Kieszkowski.

"Mała inwestycja w duże bezpieczeństwo"

"Mała inwestycja w duże bezpieczeństwo"

Źródło:
TVN24

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala. Według wstępnych ustaleń przyczyną pojawienia się czadu mógł być niewłaściwie działający piec gazowy lub system odprowadzający spaliny.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl

Potrącenie na przejściu dla pieszych w Lubinie na Dolnym Śląsku. Kobieta przebiegała przez jezdnię na zielonym świetle, gdy uderzył w nią samochód. 31-latka przetoczyła się przez maskę pojazdu i upadła na jezdnię. Na szczęście skończyło się bez poważniejszych obrażeń.

Przebiegała na zielonym świetle przez pasy, uderzyło w nią auto. Dramatyczne nagranie

Przebiegała na zielonym świetle przez pasy, uderzyło w nią auto. Dramatyczne nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Dlaczego Ryszard Petru mógł się przed kamerami pobawić w sklep? Bo miał wolną od pracy Wigilię - napisała w mediach społecznościowych ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Ryszard Petru i "zabawa w sklep". Ministra komentuje

Ryszard Petru i "zabawa w sklep". Ministra komentuje

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Otwierasz skrzynkę z wirtualnymi łupami, a w środku prawdziwe problemy

Otwierasz skrzynkę z wirtualnymi łupami, a w środku prawdziwe problemy

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. W efekcie kumulacja wzrosła do czternastu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 24 grudnia.

Ogromna kumulacja w Lotto

Ogromna kumulacja w Lotto

Źródło:
PAP

Na popularnym portalu z nieruchomościami pojawiła się oferta reklamowana jako "najtańszy lokal na Marszałkowskiej". To niewielki fragment strychu do adaptacji, który wyceniono na 249 tysięcy złotych. Sprzedający zachęcają, by przerobić go na kawalerkę na wynajem krótkoterminowy.

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium