"Każdemu mogą być postawione zarzuty". Duda tłumaczy, dlaczego powołał Pawlaka na sędziego

Mikołaj Pawlak podczas posiedzenia sejmowej Komisji Śledczej do spraw inwigilacji systemem Pegasus
Prezydent powołał nowych sędziów. Jednym z nich jest Mikołaj Pawlak
Źródło: Katarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN

- Podjąłem taką decyzję, ponieważ uważam, że pan Mikołaj Pawlak ma kwalifikacje i będzie bardzo dobrym sędzią - uzasadniał w rozmowie z Radiem ZET prezydent Andrzej Duda, pytany o powołanie byłego Rzecznika Praw Dziecka na sędziego Sądu Rejonowego w Skierniewicach.

Prezydent Andrzej Duda powołał w środę 60 osób na sędziów Sądu Najwyższego, sądów apelacyjnych, okręgowych i rejonowych. W tym gronie znalazł się Mikołaj Pawlak, były Rzecznik Praw Dziecka, a także były dyrektor Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości. Pawlak został sędzią Sądu Rejonowego w Skierniewicach.

Prezydent był pytany w piątek w Radiu ZET, dlaczego zdecydował się powołać Pawlaka, skoro mogą być mu postawione zarzuty w kontekście zakupu Pegasusa.

Mikołaj Pawlak podczas posiedzenia sejmowej komisji śledczej do spraw inwigilacji systemem Pegasus
Mikołaj Pawlak podczas posiedzenia sejmowej komisji śledczej do spraw inwigilacji systemem Pegasus
Źródło: PAP/Tomasz Gzell

- Żyjemy w takich czasach i dzisiaj mamy taką władzę, że każdemu mogą być postawione zarzuty. W związku z powyższym podchodzę do tego bardzo spokojnie. Jeżeli ktoś ma postawione zarzuty, to oczywiście stosujemy w tym zakresie odpowiednie przepisy. Ale jeżeli ktoś nie ma postawionych żadnych zarzutów, to te przepisy, które są stosowane w odniesieniu do powoływania na urząd sędziego, nie stwarzały żadnej przeszkody w tym, żeby pan Pawlak mógł zostać powołany - mówił Andrzej Duda.

- Podjąłem taką decyzję, ponieważ uważam, że pan Mikołaj Pawlak ma kwalifikacje i będzie bardzo dobrym sędzią. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości, że jest to uczciwy, rzetelny człowiek i dobry prawnik - zaznaczył prezydent.

Czytaj: Mówił o tabletkach na zmianę płci i że klaps nie zostawia wielkiego śladu. "Przeciwnik praw dziecka"

Zeznania przed komisją śledczą

W ostatnim czasie Pawlak zeznawał przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa, gdzie oświadczył, że przygotował wstępną wersję umowy w sprawie przekazania CBA środków na zakup Pegasusa. Dodał, że nie pamięta okoliczności jej podpisania i nie wiedział, na jaki cel były przeznaczone pieniądze.

Czytaj także: