Andrzej Duda po wideokonferencji ws. Ukrainy: zwołam Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Andrzej Duda
Duda w sprawie konfliktu Rosja-Ukraina: zwołam Radę Bezpieczeństwa Narodowego
Źródło: TVN24

Wideokonferencja prezydenta USA Joe Bidena z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i przywódców Niemiec, Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii, UE i NATO zakończyła się po 80 minutach rozmów - podał w poniedziałek Biały Dom. Prezydent Andrzej Duda poinformował, że w piątek zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego, podczas której będzie chciał się podzielić wiedzą i obrazem sytuacji z najważniejszymi uczestnikami polskiej sceny politycznej.

Wideokonferencja prezydenta USA Joe Bidena z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i przywódców Niemiec, Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii, UE i NATO zakończyła się po 80 minutach rozmów - podał w poniedziałek Biały Dom.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

- Nie mogę mówić w szczegółach, jaka była tematyka spotkania, bo odbywało się ono w trybie niejawnym. Dyskutowaliśmy o sytuacji wokół Ukrainy, ale również generalnie na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego związanej z rosyjskimi działaniami – powiedział prezydent Andrzej Duda. - Można śmiało mówić o jedności Sojuszu Północnoatlantyckiego, jeśli chodzi o najważniejszych partnerów – dodał.

- W najbliższych dniach będę chciał się podzielić wiedzą i obrazem sytuacji z najważniejszymi uczestnikami polskiej sceny politycznej. Zwołam Radę Bezpieczeństwa Narodowego – zapowiedział Andrzej Duda. Spotkanie – jak wyjaśnił prezydent – ma się odbyć w piątek. - Wtedy będziemy również po konsultacjach z naszymi sojusznikami. Myślę tutaj o państwach bałtyckich. Te konsultacje w czwartek powinny się zakończyć – przekazał.

Joe Biden rozmawiał z Andrzejem Dudą i innymi przywódcami na temat konfliktu Rosja-Ukraina

Duda: nic nie wskazuje, żeby Polska znajdowała się w niebezpieczeństwie

Prezydent Andrzej Duda przyznał, że nikt nie jest w stanie przewidzieć tego, jaka będzie sytuacja w przyszłości. – Chcę jedno podkreślić: nic nie wskazuje na to, żeby w tym momencie Polska znajdowała się w jakimkolwiek niebezpieczeństwie – podkreślił.

- Ruchy wojsk rosyjskich i działania na scenie politycznej i medialnej są obserwowane i wszyscy to widzą, ale to wszystko dzieje się na razie po tamtej stronie i żadnego widocznego niebezpieczeństwa dla nas nie ma – dodał.

TVN24 Clean_20220124230752(7216)_aac
Andrzej Duda: nic nie wskazuje, żeby w tym momencie Polska znajdowała się w jakimkolwiek niebezpieczeństwie
Źródło: TVN24

Prezydent powiedział, że dyskusja z przywódcami USA i państw europejskich była szeroka. – Dotyczyła nie tylko kwestii bezpieczeństwa militarnego, ale także kwestii bezpieczeństwa energetycznego, choćby kwestii gazu i dostaw gazu – przekazał.

- Ceny gazu, które szaleją w całej Europie, to wszystko jest powiązane z sytuacją, którą obserwujemy. To jest bardzo złożony mechanizm, który wymaga bardzo poważnej rozmowy politycznej i dlatego moja decyzja o konsultacjach w ramach Rady Bezpieczeństwa Narodowego – wyjaśnił Andrzej Duda.

duda3
Duda: rozmowa dotyczyła również kwestii bezpieczeństwa energetycznego
Źródło: TVN24

Międzynarodowe konsultacje ws. sytuacji na Ukrainie

.Jak przekazała administracja Bidena, wirtualne spotkanie zaczęło się o 21:05, a skończyło o 22:25 (czasu polskiego). Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki mówiła przed spotkaniem, że narada była częścią ustalania planów na wypadek wznowienia agresji przez Rosję i "dyskusji o tym, co widzimy, oraz tego, jak możemy pomóc i wzmocnić obronę" sojuszników.

W spotkaniu udział wzięli - oprócz prezydenta Bidena - prezydent RP Andrzej Duda, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premier Włoch Mario Draghi, premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, a także przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel oraz sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

"Świetne spotkanie z POTUS na temat bezpieczeństwa europejskiego (...). Zgadzamy się, że jakakolwiek dalsza agresja Rosji przeciwko Ukrainie będzie się wiązać z dotkliwymi kosztami" - napisał na Twitterze Stoltenberg.

Czytaj także: