Kukiz'15 przygotował projekt ustawy dotyczącej spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Jak tłumaczył we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 poseł Jakub Kulesza, ugrupowanie chce, by to samorządy decydowały jaki alkohol i w jakich miejscach można pić.
Kulesza przypomniał, że ustawa w obecnym kształcie była napisana w 82 roku. - Według legendy inwokację do niej pisał sam generał Jaruzelski - dodał.
Podkreślił, że propozycje Kukiz'15 nie mają na celu zalegalizowania picia alkoholu w przestrzeni publicznej, tylko przekazanie decyzyjności w tej sprawie na samorządy.
Dodał, że decydowałyby one jaki alkohol, na jakich zasadach i gdzie można spożywać. - Obecne przepisy mówiące o tym, że nie można spożywać alkoholu w ośrodkach szkoleniowych, akademikach, są przepisami martwymi. Jeśli to jest odgórna regulacja, to ciężko jej przestrzegać - powiedział. Agnieszka Pomaska z PO uznała propozycję Kukiz'15 za ciekawą. - Jestem za - przyznała. - Nie ukrywam, że kiedyś rozmawialiśmy o tym, żeby to ewentualnie wpisać do programu. Jeśli taka propozycja się pojawi, to ja chętnie ją wesprę - dodała.
Mandat za picie "pod chmurką"
Zgodnie z art. 14 ust. 2a ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi "zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów".
Za picie alkoholu w miejscu niedozwolonym grozi kara grzywny w wysokości 100 zł.
Autor: js/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock