Spółka Orlen Trading Switzerland funkcjonowała "bez odpowiedniego nadzoru, dokumentacji i weryfikacji wykonawców" - informuje Spiegel. Tusk zapowiedział, że "upora się z Prawem i Sprawiedliwością środkami nie tylko politycznymi, ale i prawnymi" - dodaje austriacki ORF. Zagraniczne media komentują kontrowersje wokół Orlenu i spółki córki paliwowego giganta - Orlen Trading Switzerland, której były już szef jest podejrzewany o kontakty z Hezbollahem.
Prokurator krajowy Dariusz Korneluk poinformował we wtorek, że dokonano przeszukań m.in. u byłego szefa Orlenu Daniela Obajtka, lecz jego samego dotąd nie przesłuchano w związku z toczącymi się postępowaniami w sprawie nieprawidłowości jakie miały miejsce w Orlenie. Dotyczą one podejrzeń o nieprawidłowości podczas fuzji Orlenu z Lotosem, a także zaniżania ceny paliw jesienią 2023 roku, tuż przed wyborami parlamentarnymi. Prokuratorzy przyglądają się także spółce córce paliwowego giganta - Orlen Trading Switzerland (OTS), która miała stracić ponad 1,5 mld złotych wypłaconych jako zaliczki kontrahentom, którzy nie zrealizowali dostaw. Z kolei Onet tego samego dnia napisał o tym, że były już prezes OTS, pochodzący z Libanu Samer A., jest podejrzewany o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah. Wszystkie te doniesienia są komentowane przez zagraniczne media.
"Premier Polski Donald Tusk zapowiedział, że upora się z Prawem i Sprawiedliwością środkami nie tylko politycznymi, ale i prawnymi" – informuje austriacki portal ORF.
"Wszczęto śledztwo w sprawie wielomilionowych strat pieniężnych szwajcarskiego oddziału polskiej rafinerii Orlen oraz zarzutów, że jej były prezes miał powiązania z ‘organizacjami terrorystycznymi" – przekazał Jerusalem Post, powołując się na prokurator Małgorzatę Adamajtys.
Izraelski dziennik przypomniał, że portal Onet jako pierwszy poinformował, że jednostka bezpieczeństwa wewnętrznego Orlenu podejrzewała byłego prezesa Orlen Trading Switzerland, Samera A. o utrzymywanie kontraktów z potężną, wspieraną przez Iran grupą bojowników Hezbollah w Libanie.
Swissinfo: spółka bez nadzoru, dokumentacji i weryfikacji
"Kraje zachodnie, w tym USA, uznają Hezbollah za organizację terrorystyczną. Również Unia Europejska klasyfikuje zbrojne skrzydło Hezbollahu jako grupę terrorystyczną, ale nie jego skrzydło polityczne" – wskazuje portal Swissinfo.
"OTS powstała jako firma pomimo ostrzeżenia ze strony jednostki bezpieczeństwa wewnętrznego. Funkcjonowała, zdaniem Adamajtys, bez odpowiedniego nadzoru, dokumentacji i weryfikacji wykonawców. Jej zdaniem wynikało z tego, że Samer A. nie powinien był zostać mianowany na stanowisko prezesa" - dodano.
Reuters: rząd zbada powiązania Obajtka
Krytycy obecnej opozycji twierdzili, że za poprzedniego, nacjonalistycznego rządu PiS, który w zeszłym roku utracił władzę, Orlen pomagał w finansowaniu programu politycznego partii, w tym przejmowaniu kontroli nad niektórymi mediami – przypomniała agencja Reutera.
Wskazano również na reakcję premiera Donalda Tuska, który skontaktował się z prokuratorem generalnym i koordynatorem służb specjalnych w sprawie doniesień o nieprawidłowościach w Orlenie i w jego spółce córce.
"Obajtek, bliski współpracownik lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego, odpowiedział na platformie X, że Tusk 'szuka skandali tam, gdzie ich nie ma'" – dodano.
Spiegel: fuzja niekorzystna dla spółki i państwa polskiego
Spiegel w swojej relacji podaje, że Donald Tusk obiecuje wyciągnięcie konsekwencji wobec przedstawicieli poprzedniego rządu. Za jeden z przykładów premier wskazał sprawę koncernu naftowego Orlen.
"Prokuratura rozpoczęła już śledztwa w co najmniej dwóch innych podejrzanych sprawach związanych z Orlenem. Wiąże się to ze sprzedażą udziałów rafinerii i kontrowersyjną fuzją spółek, co było niekorzystne dla spółki i państwa polskiego" – wyjaśniono.
Prokuratura traktuje wszystkie te podejrzenia bardzo poważnie, gdyż dotyczą one bezpieczeństwa Polski – wspomina Spiegel, powołując się na wypowiedź prokuratora krajowego Dariusza Korneluka.
Źródło: ORF, Jerusalem Post, Swissinfo, Reuters, Spiegel