Beata Brzywczy przed komisją wizową: dostawałam nazwiska od Jakubowskiego, Raczyńskiej i Wawrzyka

Źródło:
PAP
Brzywczy przed komisją ds. afery wizowej: nazwiska otrzymywałam od Jakubowskiego, Raczyńskiej i Wawrzyka
Brzywczy przed komisją ds. afery wizowej: nazwiska otrzymywałam od Jakubowskiego, Raczyńskiej i WawrzykaTVN24
wideo 2/8
Brzywczy przed komisją ds. afery wizowej: nazwiska otrzymywałam od Jakubowskiego, Raczyńskiej i WawrzykaTVN24

Beata Brzywczy, która pełniła funkcję zastępcy dyrektora konsularnego MSZ Marcina Jakubowskiego, zeznała na przesłuchaniu komisji do spraw afery wizowej, że nazwiska obcokrajowców, którzy mieli mieć przyspieszone wydanie wiz, otrzymywała od Marcina Jakubowskiego, Marii Raczyńskiej i "chyba raz" od ówczesnego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka. Zeznała także, że dostała ponad 20 wiadomości z ponad 500 nazwiskami aplikantów wizowych z prośbą o przyspieszenie umówienia tych osób na spotkanie.

We wtorek przed komisją śledczą ds. afery wizowej stanął były dyrektor departamentu konsularnego MSZ Marcin Jakubowski. Później zeznania złożyła jego była zastępczyni Beata Brzywczy.

Brzywczy przekazała podczas wtorkowego posiedzenia komisji, że w MSZ pracuje ponad 20 lat, w tym w departamencie konsularnym przez siedem - do 27 października 2023 roku. Jak podkreśliła, obecnie pracuje w innym departamencie. Odpowiadając na pytania komisji, podkreśliła, że Wawrzyk był osobą nadzorującą departament konsularny, a ich relacje były czysto służbowe, podobnie jak w przypadku ówczesnego szefa MSZ Zbigniewa Raua.

Zobacz też: Jakubowski: przypominam sobie przekazywane przez wiceministrów prośby w sprawie wniosków wizowych

Brzywczy: nazwiska otrzymywałam od Jakubowskiego, Raczyńskiej, Wawrzyka

Szef komisji pytał również Brzywczy, "od kogo otrzymywała (...) nazwiska obcokrajowców, którym należy przyspieszyć, załatwić slot, przyspieszyć wydanie wizy w oparciu o wniosek wizowy".

- Od dyrektora (Marcina) Jakubowskiego (ówczesny dyrektor departamentu konsularnego MSZ - red.), były też maile albo SMS-y od Marii Raczyńskiej (ówczesna asystentka Wawrzyka - red.) i chyba raz od ministra Wawrzyka - przekazała świadek.

Wskazała, że takie prośby zaczęły wpływać do niej mniej więcej od lutego, marca 2022 r.

Pytana, czy nie dziwiło jej, że dostaje listy z nazwiskami aplikantów wizowych SMS-em od asystentki Wawrzyka i czy w takim razie wiceminister Wawrzyk był pełnomocnikiem tych osób, odparła, że w trakcie spotkania nie umawiano się, jaka ma być forma przekazywania tych wiadomości i że nie wiedziała, skąd wiceminister ma te nazwiska.

Szczerba przytoczył też podczas posiedzenia komisji maila z kwietnia 2023 r. do grupy konsulów, z m.in. Singapuru, Tajwanu, Nigerii i Kataru. Według szefa komisji w mailu zawarto prośbę od Wawrzyka o szybką możliwość złożenia wniosków wizowych dla grupy osób. Szczerba dodał, że w maju świadek wysłała kolejnego maila, w którym napisała, że jeśli nie udało się wyznaczyć terminów na złożenie wniosków dla wcześniej wskazanych osób, "to proszę już tych terminów nie wyznaczać". "Osoby te, o ile się zapiszą, mogą zostać przyjęte, a ich wnioski rozpatrzone na ogólnych zasadach. Pan minister prosił o przekazanie, by od tej pory nie traktować wysyłanych wcześniej za naszym pośrednictwem próśb jako przez niego zgłaszanych" - odczytał maila Szczerba.

Szef komisji spytał następnie o to, "co się stało między 20 kwietnia 2023 a 4 maja 2023 roku". - Nie wiem, co się stało, natomiast otrzymałam telefon tego samego dnia, kiedy wysłałam tego maila, od ministra Wawrzyka, mniej więcej o tej treści: by poinformować konsulów, że te nazwiska osób, które miały być przyjęte wcześniej, żeby nie traktować jako prośby pana ministra - odpowiedziała Brzywczy.

Zobacz też: "Na prośbę ministra przekazywałam więcej takich informacji". Była asystentka Wawrzyka przed komisją

Beata Brzywczy na komisji ds. afery wizowej
Beata Brzywczy na komisji ds. afery wizowejTVN24

Wytyczne dla konsulów

Szef komisji śledczej Michał Szczerba (KO) pytał świadka m.in. o kwestię wytycznych dla konsulów, by nie weryfikowali pozwoleń na pracę wydanych przez powiatowe urzędy pracy, kiedy badają określoną sprawę.

Brzywczy odpowiedziała, że "claris dotyczył tego, że konsul nie jest uprawniony do oceny procedury wydania dokumentu pozwalającego na podjęcie pracy w Polsce, jak również kwestionowania zasadności wydania zezwolenia na pracę czy warunków wykonywania przyszłej pracy w Polsce".

Dopytywana o intencję takich wytycznych, odparła, że zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, w ramach procedury wydawania pozwoleń na pracę następuje badanie przez urzędników w urzędzie wojewódzkim dołączonych do wniosku o wydanie zezwolenia na pracę dokumentów - zarówno odnośnie pracodawcy, jak i pracownika, m.in. czy spełnia wymagania stawiane kandydatom na dane stanowisko. Jak tłumaczyła, "tymi dokumentami źródłowymi nie dysponuje konsul". - Dysponuje tylko dokumentem wynikowym, czyli zezwoleniem na pracę - zaznaczyła.

Według niej "trudno byłoby znaleźć przepis prawa, na podstawie którego konsul mógłby podważać dokument wydany przez inny organ". - Ten claris nie oznaczał, że konsul nie może nie wydać wizy w sytuacji, kiedy ma przedstawione zezwolenie na pracę przez urząd wojewódzki, a jedynie to, aby - wskazując powód odmowy - wskazywał taki powód, który jest adekwatny dla sytuacji - zeznała Brzywczy.

Świadek była też pytana o wiadomość od ówczesnego konsula z Dakaru Macieja Kowalskiego, który pisał m.in., że ma wrażenie, iż zezwolenie na pracę otrzymuje każdy, kto tylko zgłosi się do urzędu. Szczerba przytoczył fragmenty wiadomości: "Znane są nam przypadki pośrednictwa pracy, które uzyskują po kilkaset zezwoleń na pracę", "Jako konsulowie mamy obowiązek weryfikacji wniosków wizowych i osobiście nigdy nie traktowałem urzędu konsularnego jak automatu, który niczym bankomat wydaje wizy po wrzuceniu do niego zezwolenia na pracę".

Brzywczy odparła, że nie pamięta tej wiadomości.

Wiadomości z ponad 500 nazwiskami

Zaznaczyła, że nie wiedziała, kim jest Edgar Kobos i jaka jest jego rola, natomiast - jak dodała - jego nazwisko pojawiło się kilka razy jako osoby, z którą konsulowie mogliby się skontaktować, by wyjaśnić jakieś kwestie. Jak stwierdziła, było więcej niż 20 takich wiadomości dotyczących aplikantów wizowych, łącznie z ponad 500 nazwiskami.

Brzywczy tłumaczyła, że "jako podstawowy" system umawiania aplikantów wizowych na spotkania funkcjonuje system losowań, natomiast w wyjątkowych, pilnych sytuacjach można przyjąć na wizytę osobę nieumówioną.

Wiceprzewodniczący komisji Marek Sowa (KO) zacytował kilka maili, w których - jak mówił - Brzywczy zwracała się do konsulów, na prośbę Wawrzyka, o "sprawne przyjęcie" konkretnych osób ubiegających się o wizy.

Brzywczy powtórzyła, że konsul ma prawo do przyjęcia osoby nieumówionej. Na uwagę Sowy, że konsul w takim razie korzystał z tego prawa na polecenie MSZ, świadek stwierdziła, że nie było to polecenie, tylko prośba. Dodała, że większość osób, których dotyczyły te wiadomości i prośby, była zarejestrowana w systemie losowań, natomiast część osób nie była w ogóle zarejestrowana.

Brzywczy wskazała, że prośby od Wawrzyka, jego asystentki lub Jakubowskiego dotyczyły wcześniejszego umówienia na spotkanie danej osoby, która oczekuje w kolejce.

Poinformowała, że do departamentu konsularnego wpływały też maile m.in. od Konfederacji Lewiatan oraz Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców dotyczące trudności umówienia się na spotkanie w polskich konsulatach i znacznego odsetka odmów wydania wiz do pracy. Doprecyzowała, że maile nie dotyczyły konkretnych osób starających się o wizy, tylko ogólnego zjawiska.

"Nie rolą MSZ była weryfikacja tych firm"

Sowa pytał m.in. o program Poland.Business Harbour Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Zauważył, że Komenda Główna Straży Granicznej informowała o zagrożeniach związanych z napływem migrantów i zwracała się z prośbą o weryfikację firm, które pośredniczą w sprowadzaniu pracowników.

Brzywczy poinformowała, że była obecna na spotkaniu zorganizowanym przez urząd ds. cudzoziemców i że efektem spotkania było przekonanie, że konieczne jest zorganizowanie kolejnego spotkania z podmiotami, które w tym procesie uczestniczą: KPRM, MRiT i PAIH, by wyjaśnić kwestie dotyczące usprawnienia "tam, gdzie poszczególne służby widziały jakieś niedostatki w systemie". - Jeśli chodzi o pismo Komendy Głównej Straży Granicznej, wysłaliśmy na jego podstawie do konsulów precyzyjną instrukcję, jakie dane i gdzie powinny być wpisywane w elektroniczny system konsultacji, by były łatwo dostępne i weryfikowalne przez organy do tego powołane. Natomiast nie rolą MSZ była weryfikacja tych firm - powiedziała Brzywczy.

Pytana, kto miał zweryfikować fikcyjne firmy, które ubiegały się o wizy dla pracowników, wyjaśniła, że pierwsza ścieżka programu była indywidualna, a lista firm była publikowana na stronie KPRM. - Za jej weryfikację odpowiadała KPRM, w tej sprawie były dwa spotkania z udziałem różnych służb, które miały wspierać KPRM w weryfikacji - wskazała. Dodała, że druga ścieżka była biznesowa, realizowana przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu, w której "bezpiecznikiem i weryfikatorem" miała być PAIH.

Sowa skomentował, że 80 procent firm z wykazu nie ma strony internetowej, a 15 procent to rosyjskojęzyczni pośrednicy. - Czy to nie budziło wątpliwości, że jest to obejście systemu wizowego? - pytał wiceszef komisji. - Faktycznie, takie uwagi się pojawiały ze strony konsulów. Wówczas przekazywaliśmy je do KPRM, który weryfikował zasadność pozostawania danej firmy na stronie - odpowiedziała Brzywczy.

Brzywczy: gdybyśmy mieli wiedzę, uprzedzilibyśmy Wawrzyka

Pytana, czy w trakcie 15 miesięcy, kiedy wykonywała polecenia Jakubowskiego i Wawrzyka, "przyspieszając proces wydania wiz", nie miała wątpliwości, że mogło to być działanie niezgodne z prawem, odpowiedziała, że "absolutnie nie". - Ja znałam nazwiska tych osób. Natomiast najlepiej mogli to zweryfikować konsulowie. (...) Gdybyśmy mieli taką wiedzę, że coś jest niepokojącego w tej sprawie, sami byśmy uprzedzali Wawrzyka, że jest coś, co wymaga sprawdzenia - stwierdziła.

Pytania do świadka dotyczyły też wizytacji konsulatu w Mumbaju. Według zeznań byłego konsula generalnego w Mumbaju Damiana Irzyka, po decyzji odmownej dla grupy 83 "filmowców" otrzymał informację z MSZ, że przybędzie do placówki w Mumbaju kontrola. Nadzorował ją Paweł Majewski, który był zastępcą dyrektora biura prawnego i zarządzania zgodnością MSZ.

Brzywczy zrelacjonowała, że zgłosił się do niej Majewski. Poinformował ją, że został oddelegowany, by udać się do Mumbaju z wizytacją i poprosił, by departament konsularny wyznaczył pracownika jako dodatkową osobę, która będzie uczestniczyć w kontroli. Majewski miał jej przekazać, że o wizytacji rozmawiał jego przełożony Jakub Osajda z Piotrem Wawrzykiem. Brzywczy podkreśliła, że w jej odczuciu wizytacja miała związek z odmowami wydania wiz dla "filmowców" z Indii.

Pytana, czy rejestrowała wiadomości od Marii Raczyńskiej dotyczące aplikantów wizowych, odpowiedziała, że nie robiła tego i że - zgodnie z instrukcją kancelaryjną - wiadomości przekazywane jakąkolwiek drogą elektroniczną wprowadza się do systemu tylko, jeśli pismo zawiera wiążące rozstrzygnięcie lub ostateczne stanowisko w sprawie lub jest wysłane w ramach procedury prawnej, której nadawca jest uczestnikiem. Jak stwierdziła, wiadomości od Raczyńskiej nie spełniały żadnego z tych warunków.

Dodała, że wszystkie przekazywane prośby znajdowały później swój formalny zapis w postaci maili kierowanych przez nią do konsulów.

Uściśliła, że przekazywanie próśb Wawrzyka za pośrednictwem Raczyńskiej było uzgodnione na spotkaniu z Jakubowskim, Raczyńską i z nią "w kontekście próśb Wawrzyka".

Autorka/Autor:ek/kab

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

W miejscowości Trzebicz (woj. lubuskie) doszło do pożaru w dwóch halach, w których składowany był sprzęt ogrodniczy. Strażakom udało się obronić sąsiednie budynki przed spaleniem. Na miejscu działa 16 zastępów straży pożarnej.

Pożar hal ze sprzętem ogrodniczym

Pożar hal ze sprzętem ogrodniczym

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Były sekretarz stanu USA Mike Pompeo napisał o elementach "planu Trumpa" dla Ukrainy w przypadku jego zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Ma on zakładać między innymi realne sankcje wobec Kremla, wzmocnienie NATO, lend-lease dla Ukrainy i zniesienie ograniczeń na użycie amerykańskiej broni w jej wojnie przeciwko Rosji.

"Plan Trumpa" dla Ukrainy. Jego były współpracownik zdradził szczegóły

"Plan Trumpa" dla Ukrainy. Jego były współpracownik zdradził szczegóły

Źródło:
PAP

Na ulicy Wspólnej w dzielnicy Śródmieście kobieta w wieku około 28 lat została dźgnięta ostrym narzędziem - przekazało stołeczne pogotowie. Do ataku doszło w piątek wieczorem. Policja potwierdza, że poszkodowana została przewieziona do szpitala. Jak ustaliliśmy, kobieta nie chce jednak współpracować z policją.

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na pływalni Polonez OSiR Targówek korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Jego poziom przekraczał normę nawet kilkunastokrotnie. W piątek do szpitala trafiło 21 osób, w sobotę przebywało w nim nadal osiem osób, w tym czwórka dzieci. Policja przekazała, że do sprawy zatrzymano trzy osoby - to pracownicy pływalni. Przyczyny zdarzenia zbada prokuratura.

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gwałtownymi zjawiskami. Na północnym zachodzie Polski, w tym nad morzem, prognozowane są głównie intensywne opady deszczu, a częściowo w centrum i na południu wiatr podczas burz ma rozpędzać się nawet do 80 kilometrów na godzinę. Synoptycy IMGW ostrzegają również przed upałami.

Pogoda nad morzem mocno się pogorszy. Są ostrzeżenia IMGW

Pogoda nad morzem mocno się pogorszy. Są ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Dorosły czarny niedźwiedź z młodym w mieście Winsted w amerykańskim stanie Connecticut zatrzasnął się w samochodzie. Zwierzęta zniszczyły tapicerkę, uruchomiły radio i trąbiły klaksonem. Na zewnątrz auta znajdował się jeszcze jeden zaniepokojony młody osobnik.

Niedźwiedzie weszły do samochodu. Zdemolowały go, włączyły radio i trąbiły klaksonem

Niedźwiedzie weszły do samochodu. Zdemolowały go, włączyły radio i trąbiły klaksonem

Źródło:
PAP

Ponad 130 zniszczonych budynków i ewakuacja tysięcy ludzi - tak wygląda sytuacja w dwóch hrabstwach na północy Kalifornii, gdzie trwa walka z jednym z największych pożarów w historii tego stanu. Ogłoszono stan wyjątkowy. Trudna sytuacja jest też w sąsiednim Oregonie, gdzie spłonęły gospodarstwa i wiele zwierząt - informują lokalne media.

Ponad 130 budynków spłonęło, ogień zagraża tysiącom kolejnych

Ponad 130 budynków spłonęło, ogień zagraża tysiącom kolejnych

Źródło:
PAP, Reuters, CNN, tvnmeteo.pl

Zarzut zabójstwa z zamiarem bezpośrednim usłyszał 20-latek podejrzany o zamordowanie kobiety w jednym z mieszkań w Opolu. Hubert Ś. zeznał, że uderzył ofiarę siedem razy młotkiem w głowę, a powodem ataku była kłótnia o pieniądze.

Zginęła kobieta, została skatowana młotkiem. Policja zatrzymała 20-latka

Zginęła kobieta, została skatowana młotkiem. Policja zatrzymała 20-latka

Źródło:
TVN24

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

885 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Ukraińska armia przerzuca dodatkowe siły do zrujnowanego Torecka w obwodzie donieckim, a miejscowi cywile próbują stamtąd uciekać pod ogniem nieprzyjaciela. Sztab Generalny Ukrainy poinformował w piątek o ataku na lotnisko w mieście Saki na okupowanym przez Rosję Krymie. Unia Europejska przekazała Ukrainie 1,5 mld euro z zamrożonych rosyjskich aktywów. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Źródło:
PAP

Do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej trafiła pierwsza sprawa wiborowa skierowana przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Co to oznacza dla kredytobiorców? - Jeśli wyrok TSUE będzie wskazywał na możliwość unieważnienia umów kredytów PLN + WIBOR, to należy spodziewać się fali dziesiątek tysięcy pozwów konsumentów upominających się o swoje prawa przed sądami w całym kraju - odpowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Robert Górski, radca prawny.

TSUE zajmie się WIBOR-em. Czy to wywoła lawinę pozwów złotówkowiczów?

TSUE zajmie się WIBOR-em. Czy to wywoła lawinę pozwów złotówkowiczów?

Źródło:
tvn24.pl

Coraz częściej pojawiają się apele o wprowadzenie ograniczeń dla masowej turystyki, która w negatywny sposób wpływa na przyrodę, zabytki czy życie lokalnych mieszkańców. W wielu zakątkach świata znajdują się góry, jaskinie a nawet rajskie wyspy, gdzie turyści są niemile widziani.

"Wstęp wzbroniony". Coraz dłuższa lista miejsc, gdzie turyści nie są mile widziani

"Wstęp wzbroniony". Coraz dłuższa lista miejsc, gdzie turyści nie są mile widziani

35-letni mężczyzna został wciągnięty przez maszynę, którą naprawiał na terenie firmy budowlanej w Koszalinie. Jego życia nie udało się uratować. Przyczyny i okoliczności tragedii bada policja pod nadzorem prokuratury. Sprawą zajmuje się także inspekcja pracy.

Śmiertelny wypadek na terenie firmy budowlanej

Śmiertelny wypadek na terenie firmy budowlanej

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Wzrasta liczba zachorowań na COVID-19, więc wraca też temat szczepionek na koronawirusa. Sceptycy szczepień na COVID-19 rozpowszechniają w internecie tezę z rzekomo naukowego artykułu, którego autorzy "dowiedli" ogromnej liczby zgonów po szczepionkach. Tylko że ów raport niczego nie dowodzi, autorzy są już znani z dezinformacji, a tego, co zrobili, nie można nazywać badaniem naukowym. Wyjaśniamy.

Nowe badanie "dowodzi śmiertelnych skutków szczepień"? Wcale nie

Nowe badanie "dowodzi śmiertelnych skutków szczepień"? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Policjanci z Olsztyna poszukują mężczyzny podejrzewanego o kieszonkową kradzież portfela pasażerki autobusu komunikacji miejskiej, do której doszło w marcu tego roku. Wszystkie osoby, które mogą pomóc w jego identyfikacji, proszeni są o kontakt z policją.

"Wyjął portfel z torebki". Policja publikuje nagranie

"Wyjął portfel z torebki". Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl, KMP Olsztyn

Pochodzący z archidiecezji warszawskiej ksiądz został zatrzymany w środę w Austrii w związku ze złamaniem ustawy antynarkotykowej. - Wkrótce będą podjęte działania prawno-kanoniczne - poinformował rzecznik arcybiskupa metropolity warszawskiego i archidiecezji warszawskiej ksiądz Przemysław Śliwiński

Polski ksiądz miał produkować narkotyki w Austrii. Będą "działania prawno-kanoniczne"

Polski ksiądz miał produkować narkotyki w Austrii. Będą "działania prawno-kanoniczne"

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot padła główna wygrana. Nagrodą o równowartości 180 milionów złotych podzielą się szczęśliwcy z Norwegii i Szwecji. W Polsce odnotowano wysoką wygraną drugiego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 27 lipca 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Turyści podróżujący na Zanzibar będą musieli zapłacić 44 dolary (czyli ponad 170 złotych) dodatkowej opłaty. To ubezpieczenie, które będzie ważne przez 92 dni i zacznie obowiązywać od 1 września bieżącego roku na terenie całego archipelagu.

Turystyczny raj wprowadza przymusową opłatę dla odwiedzających

Turystyczny raj wprowadza przymusową opłatę dla odwiedzających

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl