Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po raz pierwszy wziął udział w posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa. Zapowiedział, że będzie starał się na bieżąco uczestniczyć w jej obradach i "przyglądał starannie postępowaniom" Rady. - W najbliższym czasie będziemy starali się, jako rząd, ale także jako parlamentarna większość, robić wszystko, aby przywrócić praworządność w Polsce, aby przywrócić znaczenie konstytucji - zaznaczył podczas wystąpienia.
W czwartek odbyło się pierwsze posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa z udziałem nowo powołanego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara.
Adam Bodnar zabrał głos na początku posiedzenia. Przypomniał, że gdy w 2015 roku występował na konferencji w Czechach, polska KRS była "pokazywana jako model dla innych państw". - Pamiętam, że w 2015 roku byłem zaproszony do Brna, aby wygłosić przemówienie na konferencji. Krajowa Rada Sądownictwa była pokazywana jako wzór dla innych państw w kontekście reformy niezależności sądownictwa - powiedział minister sprawiedliwości.
Bodnar o KRS: wszystkie pozytywne ustalenia zostały zburzone
W dalszej części przemówienia Adam Bodnar stwierdził, że od tamtej pory wszystkie "pozytywne ustalenia zostały zburzone". Przypomniał kilka reform, które upolityczniły KRS.
Pierwsze niepokojące zmiany pojawiały się od 2017 roku - wyliczał nowy minister sprawiedliwości - W 2018 roku sędziowie zaczęli być wybierani przez parlament, a nie przez sędziów. Zwiększyło to uprawnienia polityczne - powiedział Bodnar. Stwierdził, że ta zmiana spowodowała zagrożenie niezawisłości Rady.
Bodnar zwrócił uwagę na problem z procedurami nominacyjnymi, które są nieprzejrzyste i stanowią przesłankę do wątpliwości co do zachowania gwarancji konstytucyjnych.
"Będę się przyglądał starannie postępowaniom przed KRS"
Minister zapewnił, że będzie robił wszystko, co w jego mocy, aby przywrócić realne konstytucyjne znaczenie KRS. - Uważam, że obywatele, którzy idą do sądu, nie mogą się zastanawiać, czy sędzia, który orzekł w ich sprawie, został powołany zgodnie z konstytucją, czy nie. To jest jedna z najważniejszych rzeczy do rozwiązania w Polsce i która jest istotna z perspektywy poszanowania naszego porządku konstytucyjnego oraz poszanowania prawa UE i ETPCz - powiedział.
- W miarę moich możliwości czasowych związanych z innymi zajęciami, będę starał się na bieżąco brać udział w posiedzeniach KRS - zapowiedział Bodnar. - Będę się przyglądał starannie postępowaniom przed KRS, zwłaszcza tym, które zostały zainicjowane w ostatnim czasie, czyli tym konkursom, które zostały zainicjowane przez (byłego) ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę czy (byłego) ministra Marcina Warchoła - wskazał.
Bodnar: będziemy starali się robić wszystko, aby przywrócić praworządność w Polsce
Jak przypomniał minister, w środę został powołany międzyresortowy zespół ds. przywrócenia praworządności oraz porządku konstytucyjnego, w skład którego - oprócz niego - wchodzi minister spraw zagranicznych, minister ds. funduszy europejskich oraz minister do spaw Unii Europejskiej. - Rola tego zespołu będzie polegała m.in. na przyglądaniu się temu, jakie konsekwencje wynikają z orzeczeń ETPCz - zaznaczył.
Zobacz też: Tusk u prezydenta o "wierności postanowieniom konstytucji". "To będzie znak firmowy nowego rządu"
- Najważniejsza rzecz, którą chciałbym podkreślić, to to, że w najbliższym czasie będziemy starali się, jako rząd, ale także jako parlamentarna większość, robić wszystko, aby przywrócić praworządność w Polsce, aby przywrócić znaczenie konstytucji. Tak jak powiedział wczoraj pan premier Donald Tusk: przestrzeganie konstytucji będzie znakiem firmowym tego rządu i siłą rzeczy odnosi się to również do KRS - podsumował Bodnar.
Kwiatkowski: minister potwierdził swoją determinację
Na temat wystąpienia Adama Bodnara wypowiedział się senator Krzysztof Kwiatkowski, członek KRS. - Oświadczenie nowego ministra sprawiedliwości, który pierwszy raz uczestniczył w posiedzeniu neo-KRS, było niezwykle istotne. Jednoznacznie powiedział, że praworządność trzeba w Polsce przywrócić (...) Minister Adam Bodnar potwierdził swoją determinację, żeby w imię odpowiedzialności, w imię interesów obywateli, uporządkować sytuację w Polsce, żeby była zgodna ze standardami praworządności - powiedział Kwiatkowski.
Gasiuk-Pihowicz: jasny sygnał, że czas bezprawia się kończy
O obecności Adama Bodnara na posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa poinformowali członkowie KRS - Krzysztof Kwiatkowski i Kamila Gasiuk-Pihowicz.
"Adam Bodnar na posiedzeniu neo-KRS i od razu jasny sygnał, że czas bezprawia kończy się, a Rada w tym składzie to źródło głównych problemów i konfliktów w wymiarze sprawiedliwości. Koniec spijania sobie z koleżeńskich dzióbków" - napisała Gasiuk-Pihowicz.
"W najbliższym czasie będziemy robić wszystko żeby przywrócić praworządność i znaczenie Konstytucji. Odnosi się to także do KRS, którego skład stanowi zarzewie wielu konfliktów i problemów" - cytował Adama Bodnara senator Krzysztof Kwiatkowski we wpisie na platformie X (dawniej Twitter).
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRAJOWA RADA SĄDOWNICTWA