Mam wrażenie, że polityczne decyzje i pakty pomiędzy prezydentem i jego ugrupowaniem politycznym już dawno zapadły, że teraz obserwujemy tylko walec legislacyjny, który w żaden sposób nie przyczynia się do wyłapywania błędów i pokazania niekonstytucyjności - komentował rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa Waldemar Żurek nocne obrady w Senacie nad ustawami o KRS i SN. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara to sytuacja, w której obywatelom odbiera się ich prawo do niezależnego sądu.
Komisja praw człowieka, praworządności i petycji zarekomendowała Senatowi przyjęcie bez poprawek nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz ustawy o Sądzie Najwyższym. Komisja przez ponad osiem godzin w nocy z poniedziałku na wtorek omawiała obie ustawy.
"Machina ustawodawcza brnie dalej"
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar powiedział, że "jeżeli mamy sytuację, w której mocą ustawy zmienia się ustrój państwa, funkcjonowanie organów konstytucyjnych, w tym tego najważniejszego dla sądownictwa jakim jest Sąd Najwyższy, to nie ma być z czego zadowolonym".
- To jest sytuacja, w której obywatelom odbiera się ich prawo do niezależnego sądu, kiedy narusza się zasadę trójpodziału władzy, kiedy ta machina ustawodawcza brnie dalej i nie słucha żadnych argumentów. Czy to konstytucyjnych, czy też zwyczajnych dotyczących po prostu niedoskonałości technicznych przyjmowanych ustaw, czy także kiedy ta machina nie słucha nawet zastrzeżeń samego prokuratora generalnego, który stwierdził, że instytucja skargi nadzwyczajnej może stać się dysfunkcjonalna - tłumaczył Bodnar.
Dodał, że "jeśli te ustawy zostaną przyjęte, to przestaniemy mieć do czynienia z niezależnym sądownictwem w Polsce".
"Będę apelował o weto"
Rzecznik Praw Obywatelskich podkreślił, że tego typu zmiany ustawowe powinny być przygotowywane miesiącami i być wszechstronnie konsultowane ze wszystkimi zainteresowanymi stronami.
- Tutaj jest podjęta decyzja polityczna, że ustawa ma być przyjęta jak najszybciej (...) przy jak najmniejszej debacie publicznej - dodał.
- Jeśli ustawy byłyby przyjęte w takim kształcie, to oczywiście będę apelował do prezydenta o weto - oświadczył Bodnar.
"To karykatura procesu legislacyjnego"
Rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa Waldemar Żurek powiedział z kolei, że nocne posiedzenie komisji senackiej, na którym zatwierdzono ustawy o KRS i SN, to "parodia z procesu legislacyjnego".
- Komisja szybciutko przeprocedowała ogromne akty prawne. Uwagi ekspertów, biura legislacyjnego, wnioski mniejszości, wszystko zostało wyrzucone do kosza. Ja osobiście nie godzę się na taką legislację, bo to jest pewna fikcja procesu, który powinien trwać dłuższy okres. Powinny być rozważone wszystkie "za" i "przeciw" - argumentował Żurek.
- Smutne, że tak naprawdę tak ważne ustawy, które zmienią życie każdego Kowalskiego, są przyjmowane w nocy - dodał.
Rzecznik KRS przyznał, że nie wierzy już w żadne weto prezydenta. - Mam wrażenie, że polityczne decyzje i pakty pomiędzy prezydentem i jego ugrupowaniem politycznym już dawno zapadły, że teraz obserwujemy tylko walec legislacyjny, który w żaden sposób nie przyczynia się do wyłapywania błędów, pokazania niekonstytucyjności - wskazywał.
- Po prostu jest wola polityczna: "będziemy zmieniać prawo tak, jak nam się podoba". Wbrew opinii ekspertów, konstytucjonalistów, wbrew wszystkim ryzykom, które wskazywaliśmy w Sejmie i Senacie. To karykatura procesu legislacyjnego - ocenił Żurek.
Założenia ustaw
Nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa wprowadza wybór 15 członków KRS-sędziów na wspólną czteroletnią kadencję przez Sejm. Dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie. Każdy klub poselski ma wskazywać nie więcej niż 9 możliwych kandydatów. Izba ma ich wybierać co do zasady większością 3/5 głosów - głosując na ustaloną przez sejmową komisję listę 15 kandydatów, na której musi być co najmniej jeden kandydat wskazany przez każdy klub.
W przypadku niemożności wyboru większością 3/5 głosowano by na tę samą listę, ale o wyborze decydowałaby bezwzględna większość głosów.
Ustawa o Sądzie Najwyższym wprowadza możliwość składania skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki polskich sądów, w tym z ostatnich 20 lat. W SN powstaną dwie nowe izby - Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Dyscyplinarna - z udziałem ławników wybieranych przez Senat. Ta druga będzie prowadziła postępowania dyscyplinarne wobec sędziów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych. Ustawa przewiduje również między innymi przechodzenie sędziów SN w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia, z możliwością przedłużania tego okresu przez prezydenta RP (dziś ten wiek to 70 lat).
Autor: js//now / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24