Arcybiskup Hoser: pigułka "dzień po" powinna być na receptę

Abp Hoser o pigułce "dzień po"
Abp Hoser o pigułce "dzień po"
Źródło: RMF FM
Pigułka "dzień po" oczywiście powinna być na receptę, bo to jest hormon. Dlatego, że bardzo głęboko modyfikuje fizjologię człowieka - stwierdził w RMF FM ordynariusz warszawsko-praski arcybiskup Henryk Hoser.

- Chciałbym powiedzieć, że w mojej ocenie antykoncepcja - jej postać skrajna w postaci tej pigułki - przede wszystkim jest nakierowana na ludzką fizjologię, a nie na chorobę - i to jest pierwsza rzecz, którą powinniśmy powiedzieć - stwierdził arcybiskup.

- A z drugiej strony nie ulega wątpliwości, że pigułka antykoncepcji awaryjnej - jak to się mówi - ma również mechanizm poronny - zaznaczył hierarcha.

- Nie byłaby antykoncepcją awaryjną, gdyby nie była jednocześnie poronną (...) - dodał.

"Na receptę"

Arcybiskup Hoser stwierdził, że pigułka "dzień po" powinna być na receptę.

- Bo to jest hormon. Wszystkie hormony, oprócz właśnie tych, sprzedaje się na receptę, bo bardzo głęboko modyfikują fizjologię człowieka - argumentował.

Autor: kło/sk / Źródło: RMF FM

Czytaj także: