Lubnauer: Gdyby to zależało od nas, ustawy ws. aborcji byłyby już podjęte. Decyduje marszałek Hołownia

Źródło:
TVN24
Lubnauer: Gdyby to zależało od nas, ustawy ws. aborcji byłyby już podjęte. Decyduje marszałek Hołownia
Lubnauer: Gdyby to zależało od nas, ustawy ws. aborcji byłyby już podjęte. Decyduje marszałek HołowniaTVN24
wideo 2/7
Lubnauer: Gdyby to zależało od nas, ustawy ws. aborcji byłyby już podjęte. Decyduje marszałek HołowniaTVN24

Cały klub Koalicji Obywatelskiej jest za tym, żeby zliberalizować prawa aborcyjne - zadeklarowała Katarzyna Lubnauer, wiceministra edukacji z Koalicji Obywatelskiej. Zaznaczyła, że "decyzje o tym jakie sprawy są omawiane lub nie wchodzą na pierwsze czytanie w Sejmie, podejmuje marszałek Hołownia". - Bez Trzeciej Drogi absolutnie nie uda się ani wprowadzić tego do porządku obrad, ani przegłosować - podkreśliła.

W listopadzie ubiegłego roku, na samym początku nowej kadencji, do Sejmu wpłynęły dwa projekty Lewicy dotyczące liberalizacji przepisów aborcyjnych. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania. Swój projekt w tej sprawie złożyła też Koalicja Obywatelska, a Trzecia Droga proponuje z kolei referendum.

Lubnauer: gdyby to zależało od nas, ustawy byłyby już podjęte

O losy zmian w prawie aborcyjnym była pytana w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 wiceministra edukacji z Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer. - Dla nas najważniejsze są realnie prawa kobiet i to, żeby on (projekt liberalizujący prawo aborcyjne - red.) był zrealizowany. Mówimy bardzo jednoznacznie - tak, cały klub Koalicji Obywatelskiej jest za tym, żeby zliberalizować prawa aborcyjne - podkreśliła.

- Powiem więcej. Większość społeczeństwa tak myśli. Powiem więcej. Słyszałam wczoraj bardzo ciekawą wypowiedź pani posłanki Leo, czyli posłanki z Polski 2050, która mówiła, że u nich właściwie wszystkie kobiety z klubu są zdecydowanie zwolennikami liberalizacji i chcą tego, żeby to prawo przeszło - dodała posłanka.

Jak powiedziała, "nie ma żadnej wątpliwości, że decyzje o tym, jakie sprawy są omawiane lub nie wchodzą na pierwsze czytanie w Sejmie, podejmuje marszałek Hołownia".

- Koalicja Obywatelska razem z Lewicą większości w tym Sejmie nie ma. W związku z tym bez Trzeciej Drogi absolutnie nie uda się ani wprowadzić tego do porządku obrad, ani przegłosować - mówiła Lubnauer.

- Gdyby to zależało od Katarzyny Lubnauer, gdyby to zależało od Klubu Koalicji Obywatelskiej, gdyby to zależało od Klubu Lewicy, zapewne już te ustawy byłyby podejmowane - podkreśliła.

Lubnauer o zmianach w podstawie programowej

Lubnauer mówiła też o działaniach jej resortu w sprawie zmian w edukacji. - Podstawowym celem jest to, żeby z jednej strony odchudzić (podstawę programową - red.) i to jest bardzo ważny cel - mówiła.

- Z drugiej strony od przyszłego roku zmieniają się zasady przeprowadzania egzaminu ósmoklasisty i maturalnego. Do 2024 roku działają przepisy przejściowe, COVID-owe. W związku z tym zarówno egzamin ósmoklasisty, jak i egzamin maturalny jest w oparciu o tak zwane zagadnienia egzaminacyjne, czyli mocno obniżony poziom. A teraz będzie wyższy poziom - wyjaśniała.

Jak mówiła, "od przyszłego roku, czy chcemy, czy nie, wchodzi prawo, które mówi, że ten egzamin jest na podstawie podstaw programowych". - I my chcemy, żeby to było na podstawie tych już odchudzonych podstaw programowych, bo inaczej - delikatnie mówiąc - nastąpi niesamowita przepaść między tym, co dotychczas mieli uczniowie na egzaminach i czego tak naprawdę się uczyli bardzo często w szkołach, a tego, co będzie wymagane - tłumaczyła Lubnauer.

Lubnauer: wszyscy zdawali sobie sprawę, że materiału jest za dużo

Jak mówiła wiceministra, "w momencie, w którym była reforma gimnazjalna minister Zalewskiej to to, co było w klasie 4, 5, 6 szkoły podstawowej oraz w trzech klasach gimnazjum, czyli w ciągu sześciu lat, przeniesiono na pięć lat szkoły podstawowej ośmioletniej".

- W związku z tym nagle się okazało, że tego materiału jest znacznie za dużo. Wszyscy z tego zdawali sobie sprawę, do tego stopnia, że pierwsze zespoły, które miały odchudzić podstawy programowe z siedmiu przedmiotów, powołał minister Czarnek - dodała.

Lubnauer wyjaśniała, że "nie zmieni się liczba godzin na poszczególne przedmioty". - One pozostają bez zmian. Chcemy, żeby było więcej autonomii nauczyciela - powiedziała.

Lubnauer o odchudzaniu podstawy programowej
Lubnauer o odchudzaniu podstawy programowejTVN24

Lubnauer: wypełnianie nazwiskami to rola nauczyciela

Wiceministra odpowiadała na zarzuty dotyczące wykreślenia niektórych nazwisk z podstawy programowej historii.

- W dalszym ciągu polski uczeń będzie się uczył, kim była Irena Sendlerowa, kim był Pilecki. W dalszym ciągu będzie dowiadywał się o ludobójstwie wołyńskim. W dalszym ciągu będzie się dowiadywał o powstaniu wielkopolskim. To wszystko jest w tej okrojonej podstawie programowej - podkreśliła.

Jak mówiła, "w podstawie jest w dalszym ciągu o heroizmie Polaków, o ratowaniu Żydów". - Wypełnianie nazwiskami to jest zadanie nauczyciela, a nie podstawy programowej - zaznaczyła.

Lubnauer: nie wierzę, żeby ktokolwiek płacił za takie działania w internecie

Lubnauer komentowała też ustalenia Wirtualnej Polski, z których wynika, że Platforma Obywatelska zapłaciła ponad 300 tysięcy złotych za "analizy politologiczne" osobie, która w internecie pod pseudonimem atakowała przeciwników PO.

Wiceministra powiedziała, że nie zna tego człowieka - ani Bartosza Kopani, ani "Pablo Moralesa", czyli pseudonimu, pod którym publikował w internecie. - Nie wierzę w to, żeby ktokolwiek płacił takie pieniądze za jakiekolwiek działania w internecie - dodała.

- Musimy bardzo poważnie porozmawiać o tym, jak mają funkcjonować duże media na świecie, czy mogą być w dalszym ciągu anonimowe i musimy bardzo uczulić młodzież na to, żeby rozumiała, że to, co się dzieje w świecie wirutalnym to też działanie przemocowe i hejt - podkreśliła Lubnauer.

Autorka/Autor:ads/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24