80-latka z Radzynia Podlaskiego jest podejrzewana o bycie dilerką narkotykową. Miała pomagać swojemu synowi m.in. dzieląc amfetaminę na porcje i wydając ją klientom. Sprawę bada Prokuratura Okręgowa w Lublinie.
- Dokonaliśmy zatrzymań siedmiu osób, które usłyszały zarzuty udziału w obrocie znaczną ilością środka odurzającego w postaci amfetaminy - powiedziała Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
- Jednym z podejrzanym jest Adam K. - dodała. Jak ustaliła reporterka TVN24, jest to szef szajki przestępczej, która zajmowała się między innymi rozprowadzaniem narkotyków na szeroką skalę.
- W tym procederze miała mu pomagać jego matka, 80-letnia kobieta, która pomagała mu w ukrywaniu tych narkotyków, wydawała porcje narkotyku i przyjmowała płatności za narkotyki - poinformowała Kępka.
Jak nieoficjalnie ustaliła reporterka TVN24, 80-letnia kobieta wybrała na magazyn amfetaminy mieszkanie swojej koleżanki, która również ma ponad 80 lat. Narkotyki ukrywała też w słoikach.
Podczas zatrzymań przeprowadzonych pod koniec września funkcjonariusze CBŚP zabezpieczyli ok. 7 kilogramów amfetaminy i 10 tys. złotych. Jak poinformował prokurator, sprawa jest rozwojowa i może dojść do kolejnych zatrzymań. Pięć z siedmiu zatrzymanych osób trafiło do tymczasowego aresztu, a w przypadku 80-latki zastosowano poręczenie majątkowe.
Autor: mart\mtom / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: CBS